Forum Klubu ROVERki.pl :: [R400] Hałasujący kompresor klimatyzacji
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R400] Hałasujący kompresor klimatyzacji

Łożysko ?
Autor Wiadomość
zippermann 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 129
Skąd: Hajnówka



  Wysłany: Sob Cze 14, 2008 13:48   [R400] Hałasujący kompresor klimatyzacji
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1999

Witam

Od jakiegoś czasu hałasuje mi kompresor klimy. Klima działa, ale słychać dziwne "klekotanie" z kompresora. Na tyle głośne, że słychać je w kabinie...
Jak dłużej polatam z włączanym A/C, to słychać głośniej...

Domyślam się, że pada łożysko... zgadzacie się ?


Da się je wymienić bez wyciągania kompresora ?

Kiedyś w Audi udało się... jak jest tutaj ?

Ewentualnie ile może sobie za to policzyć serwis ?
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Sty 17, 2011 19:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sob Cze 14, 2008 13:48   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1131 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10926
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Nie Cze 15, 2008 22:51   

sprawdź, czy rolka napinacza sie nie buja...
najbardziej to widać, jak włączysz klimatyzację, wtedy momentalnie zaczyna szaleć...
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
zippermann 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 129
Skąd: Hajnówka



Wysłany: Pon Cze 16, 2008 08:27   

Rolka chodzi równo i gładko... podobno...

Nie wiem, czy to normalne, ale drży pasek klinowy... przed i za kołem alternatora, tak jakby był za luźny, a jest napięty jak struna... lubi też piszczeć, szczególnie jak odpalam zimny silnik, albo jak od razu włączam klimatyzację.
Był wymieniony razem z rozrządem jakieś 2 m-ce temu.

Zdejmę ten pasek i oblookam dokładnie wszystko sam raz jeszcze... jakoś nie ufam mechanikom...
 
 
Stacho 




Pomógł: 20 razy
Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 233
Skąd: Leżajsk



Wysłany: Wto Cze 17, 2008 10:53   [R45 1,4 16V, 2001r]

Witam,
Może jest padniete łożysko w alternatorze - pada najczęściej nie to od strony koła pasowego, ale od strony szczotek i ciężko wyczuć, bo gdy złapiesz za koło to luzu nie czuć. Może to jednak powodować drgania paska, Pozdr....
 
 
 
zippermann 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 129
Skąd: Hajnówka



Wysłany: Wto Cze 17, 2008 11:02   

Wczoraj zdjąłem pasek i sprawdziłem napinacz... trochę "grucha", ale tylko troszeczkę, hałas pojawia się dopiero po włączeniu klimy...

Przy okazji naprężyłem pasek mocniej. Mechanik twierdził, że się napinacz skończył i dalej się nie da... (dałem mu wszystkie opisy z RAVE, a jemu nie chciało się przeczytać, że trzeba śrubę poluzować przed napinaniem :evil: ) Już nie piszczy i nie drży...

Hałas niestety nie zniknął...

Alternator pracuje gładko, nie czuć żadnego luzu, koło na wyłączonym kompresorze również gładko, na pracującym nie wiem, bo nie dam rady tak szybko ręką zakręcić :twisted:
 
 
Vader 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 137
Skąd: Bytom

Rover 600

Wysłany: Wto Cze 17, 2008 11:53   

U mnie był odgłos takiego klekotania. Okazało się, że jeden przewód rurowy po prostu haczył o wentylatory przy chłodnicy. Ale to raczej nie to, skoro już zidentyfikowałeś kompresor jako zródło hałasu.
_________________
http://forum.roverki.eu/v...p=607025#607025
 
 
 
zippermann 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 129
Skąd: Hajnówka



Wysłany: Wto Cze 17, 2008 12:11   

Podłączałem wentylatory na krótko pod prąd i pracowały normalnie, Potem na pracującym silniku podałem prąd na kompresor, włączył się i zaczął klekotać...

Dlatego jestem na 99% pewien, że to kompresor... zostaje ten 1%... może coś jeszcze pominąłem...
 
 
Skiba 




Pomógł: 61 razy
Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 1457

Rover 600

Wysłany: Nie Cze 22, 2008 23:33   

coś się wyjaśniło ?
_________________
pozdrawiam Skiba
 
 
zippermann 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 129
Skąd: Hajnówka



Wysłany: Pon Cze 23, 2008 08:24   

Póki co nie mam czasu się tym zająć, więc latam tak jak jest.

Jak będę miał trochę więcej czasu, to pojadę do serwisu niech się tym zajmą.

[ Dodano: Wto Cze 24, 2008 12:17 ]
Najnowsze wieści są bardzo "optymistyczne" :evil:

Zatarty kompresor...

najbardziej optymistyczna wersja to 1000zł (800zł kompresor, 100zł montaż, 80zł nabicie).
bardziej pesymistycznie - opiłki z kompresora rozeszły się po układzie - wymiana osuszacza i płukanie całego układu, mogą być jeszcze zapieczone przewody... jakieś 1500zł


Ma ktoś sprawny kompresor na zbyciu :?:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R416] Kompresor od klimatyzacji
wymiana, regeneracja, naprawa
dawidd Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 4 Czw Cze 05, 2008 20:47
mmaniek
Brak nowych postów [R414] Kompresor klimatyzacji
paff Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 16 Pon Kwi 28, 2008 04:51
Chester
Brak nowych postów [45] Kompresor Klimatyzacji. Czy pasuje
NiceMan Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 5 Wto Cze 03, 2014 21:22
karooo
Brak nowych postów [Rover 452.0 Diesel] Kompresor klimatyzacji
Lukasik Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 4 Sro Maj 10, 2017 05:49
ADI-mistrzu
Brak nowych postów [R400]Osuszacz klimatyzacji R400 - czujnik z góry czy z boku
Bobek Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 3 Pią Lip 17, 2015 21:08
Kobi84



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink