Wysłany: Czw Lip 10, 2008 23:06 Historia jednej chwili
Napisze b.krótko - dziejszego dnia słyszałem nagłośnione inne auto niż Rover a mianowicie Suzuki Swift!
Co gorsza wbrew wszystki przemysleniom - szkołom grania
Suzuki mialo upakowane:
RAdio Alpine (jakiś wyższy model cenowo z granicach 1300pln do 1500pln)
do tego wzmacniacz JBL 4 kanałowiec.
i teraz kąsek który mnie powalił - przody to: JBL GTI C 508 MKII (nazwe skopiowałem z allegro) - ale wł mowil o wersji gti z najwyższej półki wiec pewnie te
i na koniec w co po chwile obecną nie wierze:))
w PÓŁCE!! zamontowane - JBL T 595 DEKADE
Powiem tak - grało pysznie - byle czego byle na czym nie słucham ale to auto zabiło mnie swoim lekko wyeksponowanym stylem grania
Moim zdaniem mit obalony [jak dla mnie].. siedziałem z tyłu siedziałem z przodu...
Niewiem czym kalibrował , ale i i tak i tak było przepysznie - jestem pod ogromnym wrażeniem
Pomimo,ze JBL nie przekonywał mnie już dawno swoimi wyrobami - auto zrobiło kolosalne wrażenie dynamika i swierzość grania mnie zaskoczyła.
a teraz możecie mnie linczować zabijać wyśmiewać - a ja wiem swoje!
PS nie pytajcie czy słyszałem inne inaczej nagłośnione auta - bo slyszałem, nie pytajcie czy slyszałem dobrze skomponowane przody z subem - bo słyszałem..
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lip 10, 2008 23:06 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Dobrze ze o tym napisales bo w istocie powala to pewien mit.
Glosniki w miare dobrej klasy pod wzmakiem, przy dobrze zrobionej polce + dobra jednostka sterujaca ...czemu nie. Slyszalem rowniez fajny zestaw ze wzmocnionymi glosnikami w dobrze przygotowanej polce -zaskoczylo mnie brzmienie, przyjemnie sie tego slucha.
Nie wiem czy obaliłem mit bo do obalenia mitu mi daleko moje subiektywne odczucie.
Po za tym klasyk pod tytułem jak jestes na koncercie jak sluchasz muzyki z przodu czy z tyłu ?
- tu jest tez odp. a mianowicie owszem koncerty maja to do siebie ze raczej słucha sie od przodu..czasami z boku stoimi to tez juz inaczej odbiera sie muzyke..ale tu chodzi raczej o pewna ideologię słuchania w ogole.
i teraz sama kwestia..reszty: głośniki idzie zamonktować w półce na dodatek idzie ich słuchac.. z uwzględnieniem kilku spraw:
głośniki musza być dobrej jakości - dobrą opcją jest regulowane nachylenie sopranu
bardzo dobrze było by umieścic minimalna zabudowa pod takimi głośnikami aby swobodnie mogły pokazać swoją siłe
koniecznie wzmacniacz! pod radiem nie ma co.
Optymalne ustwienie - czyli wyregulowanie przod; tył; bas; sopran; ..
Wada jest min: ze cały sygnał idzie na taki głośnik czyli nie sa zachowane optymalne cięcia dla tego głośnika co jest wada .. raczej bedzie ją słychac przy bardzo głośnym słuchaniu. (ale z ego co widziałem - na allegro sa juz dostepne takie głośniki eliptyczne z dołączonymi zwrtonicami - wiec jest juz troche lepiej w tym temacie.
Dla wszystkich którzy będą chcieli zakrzyczeć mnie to: jezeli pamięta ktoś mode na kwadrofonie w Polskim Audio i nie tylko - to jest to pewien substytut!
Kwadro mialo wielu zwoleników jaki i przeciwników tak jak dzisiejsze kino vs stereo i td itd
Mi osobiście sie bardzo podobało - i jestem o tym przekonany!
jeszcze niedawno napisałem posta na temat zestawu głośników w tylnej półce które zresztą sam montowałem w swoim scorpio. Faktem było ze robiłem to pod okiem człowieka który wspierał swoja wiedza nie jeden szanujący sie zakład car audio. Jednakże moje obserwacje i wrażenia ze zestaw grał o niebo lepiej niż nie jedna skrzynka lub sub w bagażniku spotkało sie z kpina śmiechem oraz komentarzem " głośniki w półce? stary co ty wiesz o car audio wracaj do piaskownicy" tacy sie eksperci u nas na forum
Po za tym - słowa krytki zawsze sie znajdą - nawet dla typowego systemu 2-1.
A to nie spasowane przody względem tyłu a to na odwrót.
Teraz kwestia jak kto podchodz do audio - jedenu zalezy na tym drugiemu na innym.. prawidłowość w systemach audio w ogole dobrze jest uzyskać w duzym samochodzie!!
Np Audi kombi Laguna kombi BMW.. duze samochody est prościej nagłośnić i lepiej sie odbiera w nich dzwięk ze względu na większą odległość głośników od siedzącego - w roverach 200 jaki sam posiadam to małe auto głośniki są zncznie blizej - sam od czasu do czasu zanim kuoiłem rovera jezdziłem laguna z 2004 moje ojca - nagłośnienie frncuskiej firmy Cabasse - osobiście uwazam ja za dobra firme z dobrymy wyrobami - garaja na swoj styl jak Kefy czy inne Bose..
Wiec porównań mam wiele - milaem przyjemnośćjeszce jechcac nowym VolVo v50 z opcja "dobre audio" tu wymienine bose tez bylo ok - ale nie do końca i jeszce nowe Volvo v70 - spore auto z mocno mulącum subem z tyłu również opcja z drozszym lepszy audio.
Porównam mam wiele xantia - ktora mnie zaskoczyła system Hertz oraz Skoda Fabia DLS+ Intertechnik na audisonie z Alpinem - wiec troche tego sie przewija..
dobrze prawisz dla mnie podstawa to duży samochód i bardzo dobre wygłoszenie... tak jak już kiedyś powiedziałem w Roverku R200 dobrze sie słucha muzyki tylko na postoju
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum