Wszystko pasuje tak zasadniczo.
Zmienić trzeba tylko zapłon, bo to 1.8 to będzie pewnie bez kopułki (tzn. przełożyć wałek ssący i dorzucić starą kopułkę z 1.4). No i koło zamachowe z 1.4 musi być, aby immo nie świrowało.
Skrzynia na dłuższą metę może nie dać rady z 1.8 (z 1.8 montowano skrzynie PG1).
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Pomógł: 3 razy Dołączył: 06 Maj 2003 Posty: 171 Skąd: Siedlce
Wysłany: Pon Lip 21, 2008 09:02
Jako ciekawostkę powiem że wsadziłem 1,8 do swojego poldorovera, uzbroiłem z elektronikę i osprzęt od 1,4 (tyle że na wtryskach większych od vectry 2,0 16V) i mimo kilku niedociągnięć jakie jeszcze trzeba wyeliminować udało mi się w sobotę na hamowni uzyskać wynik niemal jak seria.
z fabrycznych 117KM/160Nm wyszło 116KM/164Nm.
W roverze sprawa będzie jeszcze łatwiejsza niż u mnie więc nic tylko wkładać i się cieszyć...
_________________ 129KM/190Nm - kto mi powie jak to poprawić...
Wszystko pasuje tak zasadniczo.
Zmienić trzeba tylko zapłon, bo to 1.8 to będzie pewnie bez kopułki (tzn. przełożyć wałek ssący i dorzucić starą kopułkę z 1.4). No i koło zamachowe z 1.4 musi być, aby immo nie świrowało.
Skrzynia na dłuższą metę może nie dać rady z 1.8 (z 1.8 montowano skrzynie PG1).
1.8 z MG F ma tak samo kopułke jak 1.4 i 1.6. W końcu nowe rozwiązanie weszło od 99r a MGF produkowany od 1996 ZTCP.
BTW Hmm co ma immo do koła zamachowego? U mnie jest 1.8 i a koło z 1.8 i elektronika z 1.6 i hula
Skrzynia aby dała rade to najlepiej założyć z 114GTi - skrzynia jest mocniejsza od innych R65. A ostatnio nawet dowiedziałem się ciekawej rzeczy - mianowicie zaopatrzona jest w (jak to Mariusz418 ujął) "mini torsen".
[ Dodano: Czw Lip 24, 2008 02:07 ]
maciekwawa napisał/a:
czyli co potrzebuje kupić? sam blok silnika? dajcie mi jakis link do aukcji
Pomógł: 3 razy Dołączył: 06 Maj 2003 Posty: 171 Skąd: Siedlce
Wysłany: Czw Lip 24, 2008 07:18
kolin napisał/a:
Te wtryski od Vectry pasują P&P ?
Tak. Odróżnisz je tylko po kolorze i numerach.
W sprawie palca rozdzielacza w wałku ssącym. Da się z powodzeniem włozyć nawet do silnika po 99r. tylko trzeba dobrze przypasowac i nie wsadzić do góry nogami (tak jak niestety mi się to udało ) W głowicy są miejsca na przykręcenie kopółki więc roboty prawie nic nie ma.
Mimo wsadzonego odwrotnie palca wystarczyło zamienić miejscami palne na kopółce i cieszyć się jazdą.
W roverach sprawa jest o tyle łatwiejsza że koła zamachowe z silników po 96r. są zamienne z punktu widzenia elektroniki więc nie ma znaczenia czy zamach jest z 1,4 czy 1,8. Znaczniki są w obu przypadkach na tym samym miejscu.
W roverach sprawa jest o tyle łatwiejsza że koła zamachowe z silników po 96r. są zamienne z punktu widzenia elektroniki więc nie ma znaczenia czy zamach jest z 1,4 czy 1,8. Znaczniki są w obu przypadkach na tym samym miejscu.
Właśnie o te znaczniki na kole mi chodziło. To potwierdzone info, że mając silnik np. 1.6 od R45 mogę bez wymiany koła założyć go do R400 i będzie to chodzić?
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Pomógł: 3 razy Dołączył: 06 Maj 2003 Posty: 171 Skąd: Siedlce
Wysłany: Czw Lip 24, 2008 14:20
Jeśli auto jest po 96 roku to tak. W razie czego zawsze można przełożyć zamach. U mnie 1,8 śmiga na zamachu z ppoldorovera i na tarczy 190mm ale niestety docisk jest za słaby i sprzeglo się ślizga...
_________________ 129KM/190Nm - kto mi powie jak to poprawić...
Po pierwsze palcowac walek mozna, a nawet trzeba jezeli silnik jest "wasted spark" czyli bez kopulki. Otoz walki od 1.4 sa inne od 1.8. Inne sa katy otwarcia. Mozna kupic walek od 1.6 bo jest taki sam jak w 1.8. Jednak co oryginal to oryginal ktory pracowal wiele kkm z dana glowica.
Nowy walek pod palec jest bardzo drogi i koszci okolo 200zl. Najlepiej dorwac jakis stary walek, odciac koniec uwazajac zeby nie odciac kawalka waleczka. Potem naciac odciety kawalek wzdluz z dwoch stron i rozpolowic. Gdy waleczek mamy juz na wierzchu zamrazamy go, a walek podgrzewamy. Potem dosyc sprawnie, szybko i dokladnie wkladamy waleczek w docelowy walek i po klopocie
Jesli chodzi o zamachy to sprawa wyglada w ten sposob. Zasadnicza roznica polega na ilosci zebow i tym samym "dziur". W poldoroverach wystepuja kola z dwiema dziurami i to nie wazne z jakiego roku jest samochod. Dwuzebne kola byly tez w Roverach, ale zmiana nie nastapila w 96 roku tylko wedlug mojej wiedzy w okolicach 94 roku. Potwierdzac to moze (choc nie musi) przypadek ze Rover214 z 95 roku nie odpala nam na kompie z poldorovera. Drugim faktem moga byc kompy stosowane w rocznikach 92-94, ktore sa miedzy innymi takie same jak w polonezach. Kola najczesciej wystepujace w roverkach to kola z czterema dziurami, gdzie dwie z nich sluza do okreslenia polozenia walu, a dwie sa na potrzeby immo. Dlatego tez nie bylo potrzeby zmiany zamachow i kompow w polonezach gdyz nie byly wyposarzane w immo.
Zamachy od 1.8 sa wieksze gabarytowo pod tarcze 215mm vs 200mm w 1.4
maciekwawa, nie wiem co miales na mysli mowiac "sam blok". Mam nadzieje ze caly silnik. W twoim przypadku najlepiej kupic silnik z MGFa lub z Ferdka. Nie bedziesz musial sie bawic w kopulkowanie (nie mylic z kopulowaniem ) Generalnie Twoj samochod powinien odpalic na zamachu od 1.8 pod warunkiem ze wejdzie on w dzwon skrzyni R65. Tego nie wiem.
_________________ Above all, it's a Rover
Rover 820Si 96' & FSO 1500C 83' & MG ZS180 05' & Renault Espace IV 09'
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Paź 2007 Posty: 527 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lip 25, 2008 00:52
Sam blok miałem na myśli silnik bez osprzętu , gadałem z Mariuszem z Babic i powiedział że wszystko pasuje bez problemu. wiec czekam teraz tylko na 18.08 i wstawiam autko do lakiernika całe będzie malowane. Potem zmienie silnik na 1.8 120koni i na nastepny sezon dołoże turbo+ nowe felgi 16".
maciekwawa, jesli chcesz isc w turbo to lepiej byloby kupic oryginalnego 1.8K Turbo bo ma odpowiednie do tego korby, tloki i wal. Z drugiej strony nawet oryginal jezdzi na sofcie ( chyba 0.4 bara) wiec nie jest to niewiadomo co. Tylko 150KM, ale przebieg momentu
_________________ Above all, it's a Rover
Rover 820Si 96' & FSO 1500C 83' & MG ZS180 05' & Renault Espace IV 09'
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Paź 2007 Posty: 527 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lip 25, 2008 09:57
Senn napisał/a:
maciekwawa, jesli chcesz isc w turbo to lepiej byloby kupic oryginalnego 1.8K Turbo bo ma odpowiednie do tego korby, tloki i wal. Z drugiej strony nawet oryginal jezdzi na sofcie ( chyba 0.4 bara) wiec nie jest to niewiadomo co. Tylko 150KM, ale przebieg momentu
jest taki silnik w roverach 1.8 turbo? gdzie go kupic?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum