Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Lut 2008 Posty: 130 Skąd: Ostrowiec Św.
Wysłany: Pon Wrz 15, 2008 11:26 [R416] Czy to rozrusznik ?
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1997
Witam,
Przy uruchamianiu silnika, gdy przekręcam kluczykiem w pozycję start odczuwam tak jakby rozrusznik napotykał na duży opór. Tzn. światełka na desce przygasają i wydaje mi się, że rozrusznik ma problem, żeby zakręcić kołem zamachowym. Wcześniej silnik odpalał szybko, a teraz sytuacja ta się coraz bardziej nasila. Mam obawy, że niebawem mi nie odpali.
Akumulator wydaje się być ok, ładowania nie sprawdzałem ale nawet po 3/4 dniach stania odpala. Olej w silniku mam wymieniać niebawem, ale nie jest zbyt gęsty.
Macie jakiś pomysł?
_________________ Born To Beer Free
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Czw Sty 20, 2011 18:53, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Wrz 15, 2008 11:26 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
światełka na desce przygasają i wydaje mi się, że rozrusznik ma problem, żeby zakręcić kołem zamachowym
Jeśli światła przygasają to ewidentny problem z akumulatorem, albo jest słabo ładowany, albo już na wykończeniu.
Tutaj bym się sprzeczał...
wystarczy , że rozrusznik ma zbyt duże już luzy na tulejkach!
Poza tym może też być problem z prawidłowym kontaktem z masą (rozrusznik, lub cały silnik)
Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Maj 2007 Posty: 156 Skąd: Osiek k/Oświęcimia
Wysłany: Pon Wrz 15, 2008 15:45
Jeśli stało Ci się to nagle,to na początek proponuję sprawdzić kabel,który idzie od minusa na akumulatorze do masy na belce przedniej.
U mnie się zwyczajnie ukiwal (w dodatku żonie w trakcie jazdy - nie powtórzę komentarza na jego temat ) i miałem podobne objawy.
_________________ Był Roverek....i jeszcze będzie !
Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Lut 2008 Posty: 130 Skąd: Ostrowiec Św.
Wysłany: Wto Wrz 16, 2008 10:28
eszet napisał/a:
Jeśli stało Ci się to nagle ....
Objawy nasilają się powoli, przez kilka dni. Kable wyglądają dobrze.
Zauważyłem, że jeśli włożę kluczyk i przekręcę w pozycję II oraz poczekam aż zgasną kontrolki ABS i SRS, to wtedy odpala mi ciężej. Jak odpalę go od razu i szybko, to idzie mu już dużo lepiej.
Spróbuj zobaczyć akumulator. To samo miałem w clio 3 dni temu. Padł mi akumulator i nie mogłem odpalić. Po naładowaniu wszystko wróciło do normy. Lub jak zamierzasz odpalić podepnij pod kable do innego samochodu i zobacz wtedy, jak odpali. Kontroli nie gasły by gdyby rozrusznik był kiepski. Brak im prądu.
Też jeszcze zależy jakie odległości pokonujesz jeżdżąc? Czy akumulator ma czas się podładować czy tylko energia z niego ulatuje.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Lut 2008 Posty: 130 Skąd: Ostrowiec Św.
Wysłany: Wto Wrz 16, 2008 11:06
se7en86 napisał/a:
Jaka odległość w kilometrach ?
W sumie około 30km w obie strony, w tym około 12km w mieście.
[ Dodano: Sob Lis 01, 2008 19:36 ]
Niestety nie udało mi się znaleźć i usunąć usterki.
Dzisiaj jechałem na groby i po przejechaniu 130km zgasiłem samochód. Gdy po około 10 minutach go odpaliłem do znowu przygasły mi wszystkie lampki, tak że rozprogramowało mi się radio - czyli był całkowity zanik napięcia w samochodzie! Potem zajechałem jeszcze na chwilę na stację benzynową po fajki i znowu to samo. Ledwo co odpaliłem go za drugim razem.
Jak przyjdą mrozy i z rozruchem będzie ciężej, to mogą być duże problemy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum