W miejscowościach nadmorskich kilkukrotnie widziałem tak stojące samochody - wydawało mi się wówczas, iż jest to po to aby słońce za bardzo nie nagrzewało stojących kilkanaście dni na słońcu opon samochodowych ... ale oczywiście mogę się mylić
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Moj dziadek tak robil jak parkowal sie na dizalce, wlasnie po to zebyopony sie nie nagrzewaly.
Wczoraj widzialem jak pies misika na opone w samochodzie a wlasciciel tylko patrzyl na to. Podlecialem do goscia z ryjem i zapytalem sie czy mam na niego nasikac, bo nie wiem czy wie ale mocz niszczy i gume i felge. Koles sie cos zaczal pluc, wiec ja jeszcze ostrzej do niego ( juz nie powiem jak ) i skonczylo sie tak ze przeprosil i poszedl.
jestem włascicielem psa inigdy nie pozwalam mu "szczać? po kołach i samochodach...ale z drugiej strony mogę was zapewnić ze szybciej wam sie rozpadną opony od dróg jakie mamy niż od moczu psa....nie przeszkadza wam to że kwaśny deszcz pada na wasze auto,a przeszkadza mocz od psa-a ty Filo za takie postawienie sprawy powinieneś kupić sobie wiatrówkę i walnąć nią sie przez łeb
Skuteczność takiego płyniku na otwartym powietrzu jest bardzo wątpliwa. Musiałbyś wszystkie koła bardzo obficie moczyć każdego wieczora i mieć nadzieję, że w nocy nie będzie padał deszcz. 30V prądu zmiennego zadnej krzywdy nie zrobi , a poczuć to w wacku musi być bardzo nieprzyjemne.
jak masz wiatrówkę -to odpada zakup,jednak zrób to co ci poradziłem....
to nie wina psa że "szczy" po czyims aucie-tylko wlaściciela psa....co do ludzi bedziesz strzelac?
widac ,że nie lubisz zwierząt-ale to nie powód żeby do nich strzelać.....
masz 10 letniego wrzoda(zreszta takiego jak ja ) i spuszczasz sie nad nim jak nad miesiecznym jaguarem....co do drogowców którzy w zimie soli uzywają też bedziesz strzelać jak ci dziury w rantach tylnich błotników ruda wygryzie ?
pomysl trochę zanim następnym razem przy rozwiązaniu problemu umieścisz link do sklepu z bronią...
pomysl trochę zanim następnym razem przy rozwiązaniu problemu umieścisz link do sklepu z bronią
Nie jest palna a link był w kwestii żartu wiec nie panikuj bo sie OT robi z tematu.
Do ludzi nie strzelam a do zwierząt to i tak sie nie przyznam ale nawet na
tetryk napisał/a:
masz 10 letniego wrzoda(zreszta takiego jak ja )
nie będzie mi lał jakiś zapchlony kundel.
Suka sąsiadki szczała mi pod bramką i później wszystkie psy z okolicy znaczą teren.
Ale już sobie z nią poradziłem
W jednym masz racje-nie lubię psów a tym bardziej kotów...
Popieram Tetryka Nie wina psa jest, ze szczy po kolach tylko wlascicieli psow, ze im na to pozwalaja. Bezpanski pies nie wie co to samochod i znaczy teren, ale to rowniez nie jego wina.
filo napisał/a:
Taki ich los.Ja sie nie rozczulam
Coz za twardziel Do takich jak Ty powinni strzelac... zeby swoimi pogladami nie zdazyli zarazic innych...
A co do obrazka z gory, to kierowca tego samochodu na pewno jest bliskim sasiadem kolegi Filo i w obawie, ze bedzie strzelal do psow, kotow czy placzacych dzieci zastosowal kuulodporne maskownice, zeby mu pociski nie przebily opon.
Biedny nie przewidzial, ze nasz klubowy Rambo miedzy kondonami na polkach trzyma rakietnice i w przyplywie negatywnych emocji moze jego uno poslac kilka pieter wyzej
Pozdrawiam,
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Czasami jak czytam niektorych posty, to sie zastanawiam czy nie maja pomyslu na siebie i piszac bzdury chca zwrocic uwage? Ja nie twierdze, ze wszystkie moje posty sa wywazone. Doskonale sobie zdaje sprawe, ze swiat jest pelen absurdu i tworza go ludzie, ktorych gdyby to ode mnie zalezalo (a na szczescie tak nie jest) nalezaloby ubezwlasnowolnic lub zeslac gdzies w niedostepne tej planety rejony. Nie sadzilem jednak, ze takie przypadki sa tak blisko mnie - na forum. I tak sa to lajtowe przypadki.
Rozumiem, ze mozna sobie pozartowac i w ogole, ale niektore te posty sa napisane tak, jakby zartem wcale nie byly, a ich autorzy byli dumni z ich tresci.
W przypadku tego watku naprawde z zazenowaniem czytam wypowiedz, w ktorej klubowicz stwierdza, ze sikajacego na kolo psa nalezy zastrzelic. Badz w takim razie
konsekwentny strzelaj do ptakow - bo sraja - a ich odchody sa bardziej szkoldiwe
na lakier niz ten psi mocz. A jak ktos z Twojej rodziny niechacy zadrapie Ci lakier tez potraktuj go odpowiednio
Skoro chcesz uchronic auto przed odchodami zwierzyny, to garazuj je, zakladaj ochraniaczne na kola, przykrywaj go plandeka...
Gdyby czlowiek nie wymyslil samochodu psy nie mialyby na co sikac, a ptaki dalej uczylyby sie jak celnie srac na ludzi.
A co do wiary ludzi z forum, kolego Tetryk - to takich przypadkow jak Filo czy memphisto z innego watku jest na szczescie malo. I tak naprawde to oni w zyciu realnym moga byc bardzo w porzadku ludzmi, a tu przez internet i pewna anonimowosc sie "pokazuja".
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum