Pomógł: 6 razy Dołączył: 05 Sty 2008 Posty: 74 Skąd: Warmia i Mazury
Wysłany: Sob Paź 11, 2008 20:38 [Freelander] Ciężko odpala na zimnym silniku
Typ: Di Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998
Witam
Co prawda to nie ja mam taki problem ale kolega mnie poprosił więc napiszę.
Otóż musi kilka razy zakrecić rozrusznikiem aby odpalił ale nie zawsze. Czasami stoi tydzień i odpala bez problemu.
silnik jest ciepły, odpala odrazu.
Pompowanie gruszką nic nie daję, ma ktoś jakieś sugestie??
A i czy da rady jakoś samemu sprawdzić błędy silnika jak w SDi??
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sob Gru 18, 2010 18:57, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Sob Paź 11, 2008 20:38 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Cze 2008 Posty: 16 Skąd: Nowy Dwór Gd
Wysłany: Wto Paź 21, 2008 11:25
witaj -podłącz kontrolkę(żaróweczke do 1 swiecy) i zobacz czy sie zapali -wtedy bedziesz wiedzial czy jest napiecie czy nie jezeli jest to sprawdz swiece a jezeli nie to najpierw bezpiecznik a potem przekaznik taka to jest kolejnosc
[ Dodano: Wto Paź 21, 2008 12:30 ]
sorki nie przeczytalem dokladnie postu--moze to byc pompa wtryskowa (zaworek zwrotny) sprobuj zalozyc zaworek zwrotny na przewod doprowadzajacy paliwo do pompy (kosz jakies 50 zl)pozdrowionka
hej sprawdziłem żarówka i zapala sie i gasnie w równych odstępach wiec chyba jest ok. Przekaźnik i bezpiecznik w takim razie jest tez ok. Mam juz założony zaworek zwrotny i jest to samo wiec chyba mi pozostało sprawdzenie świec ale czy jeśli by były uszkodzone to czy palił by ? Z tego co zauważyłem nie odpala po postoju dłuższym nic 15 godzin wychodzi na to ze jak silnik jest juz zimny. Z kąd moge sciągnać manuala po polsku do tego autka bo nie moge nigdzie znalesc pozdr Marcin
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Sty 2008 Posty: 7 Skąd: zduńska wola
Wysłany: Pią Sty 02, 2009 09:48
Na trzech świecach by palił, na dwóch też mi odpalał przy ok 0 stopni (ale silnik przez chwile "kulał"). Jeśli po dłuższym postoju to na 90% cofa sie paliwo.
Na trzech świecach by palił, na dwóch też mi odpalał przy ok 0 stopni (ale silnik przez chwile "kulał"). Jeśli po dłuższym postoju to na 90% cofa sie paliwo.
A ja stawiam na świece. Wykręć wszystkie zawiń drutek na główce i do akumulatora + masa na akumulatorowy - i zobaczysz. Uwaga na palce Kiedys w kangoo grzała mi tylko jedna i nawet przy -5 ciężko ale zapalał. Jesli nie to to stawiam na wtryskiwacze. Jak juz zapala to czy przy "przegazówie" mocno dymi? Czy zaraz po zapaleniu tez mocno dymi? Daj znać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum