Zapytam zatem w ten sposób:
Czy ktoś kto zamontuje przyciemniane szyby z tyłu, aby dzieciom słońce w twarz nie grzało jak podróżują samochodem, to jest burakiem? Czy to jest buractwo?
Czy może tylko się Tobie kojarzy z buractwem?
Osobiście wolałbym zamontować na szyby rolety przeciwsłoneczne, można je łatwo zdjąć kiedy nie świeci słońce lub nie podróżują z tyłu dzieci. Worki na szybach zostają cały czas.
piter34 napisał/a:
Z Twojej wypowiedzi można wywnioskować, że jeśli zmienię sobie alufelgi na nieoryginalne, założę nieoryginalne kołpaki czy dywaniki, to mój samochód "być może kiedyś był marki ROVER"...
Być może rzeczywiście przejaskrawiłem, chodzi mi głównie o te zmiany które w oczywisty sposób wypaczają wygląd i styl właściwy dla Roverków.
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lip 27, 2007 14:43 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Osobiście wolałbym zamontować na szyby rolety przeciwsłoneczne, można je łatwo zdjąć kiedy nie świeci słońce lub nie podróżują z tyłu dzieci. Worki na szybach zostają cały czas.
Nie odpowiedziałeś na moje pytanie z poprzedniego posta.
P.S. Dla mnie np. rolety przeciwsłoneczne są skrajnie nieestetyczne.
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Nie odpowiedziałeś na moje pytanie z poprzedniego posta.
Zapewne chodzi Ci o to czy to jest buractwo?, czy tak mi się wydaje ?
Myślę że dosyć jednoznacznie z moich wypowiedzi wynika, że to są moje osobiste opinie. Ale jeżeli życzysz sobie jeszcze jednej odpowiedzi to proszę bardzo. Tak, uważam, że naklejanie worków na szyby to w każdej sytuacji buractwo.
piter34 napisał/a:
P.S. Dla mnie np. rolety przeciwsłoneczne są skrajnie nieestetyczne.
Pewnie tak, ale w każdej chwili można je zdjąć - z workami gorzej .
P.S. Wracając do Twojego poprzedniego posta. Kiedy w mojej 416 ukradziono oryginalne kołpaki kupiłem takie zwykłe z supermarketu bo uznałem, że na czarnych felgach wygląda znacznie gorzej. Dlaczego nie kupiłem oryginalnych kołpaków dzisiaj sam już nie wiem?
Jeździłem na tych supermarketowych kołpakach i uwierz mi nie byłem z siebie dumny.
Dzisiaj mam 25 i 75 na oryginalnych felgach aluminiowych i uważam, że Rover produkuje najładniejsze wzory felg ze wszystkich producentów. Dlatego nie rozumiem tych którzy kupują różne dziwne felgi innych producentów skoro na rynku bez większych problemów można kupić oryginalne felgi Rovera w dobrych cenach. Ja sam kupiłem drugie komplety felg aluminiowych do moich Roverków i zapłaciłem: 600 PLN za 15 cali do 25 i 800 PLN za 16 cali do 75. Myślę, że nieoryginalne felgi kosztują podobnie.
Dlatego nie rozumiem tych którzy kupują różne dziwne felgi innych producentów skoro na rynku bez większych problemów można kupić oryginalne felgi Rovera w dobrych cenach.
Fabryczne felgi ROVERa są zazwyczaj bardzo wąskie. Ja mam 5,5*15 w swoim R620, podczas gdy w R200 miałem nieoryginalne 7*15. Szerokość opony w obydwu przypadkach taka sama (195mm), ale pomiędzy efektem wizualnym przepaść.
xxxgrze napisał/a:
Tak, uważam, że naklejanie worków na szyby to w każdej sytuacji buractwo.
A ten kto tak robi to burak?
Chyba tak daleko w Twoich stwierdzeniach się nie posuniesz. Nie nazwiesz tak kogoś kto robi to np. z pobudek takich, które ja wcześniej opisałem.
[ Dodano: Pią Lip 27, 2007 6:01 pm ]
xxxgrze napisał/a:
Ja sam kupiłem drugie komplety felg aluminiowych do moich Roverków i zapłaciłem: 600 PLN za 15 cali do 25 i 800 PLN za 16 cali do 75. Myślę, że nieoryginalne felgi kosztują podobnie.
Podałeś ceny za felgi używane (tak mniemam).
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Fabryczne felgi ROVERa są zazwyczaj bardzo wąskie. Ja mam 5,5*15 w swoim R620, podczas gdy w R200 miałem nieoryginalne 7*15. Szerokość opony w obydwu przypadkach taka sama (195mm), ale pomiędzy efektem wizualnym przepaść.
No cóż, ja i tak uważam, że na felgach Rovera - Rover wygląda najlepiej.
piter34 napisał/a:
A ten kto tak robi to burak?
Chyba tak daleko w Twoich stwierdzeniach się nie posuniesz. Nie nazwiesz tak kogoś kto robi to np. z pobudek takich, które ja wcześniej opisałem.
Nazwę; jak również pisałem, uważam, że są inne sposoby aby chronić dzieci przed słońcem. Rozumiem również, że ktoś inny może nazwać mnie burakiem bo preferuję rolety, ale osobiście wolę być burakiem w samochodzie z roletami niż z workami.
piter34 napisał/a:
Podałeś ceny za felgi używane (tak mniemam).
Oczywiście, ceny te porównywałem do cen używanych felg innych producentów.
Uważam, że posługiwanie się dziećmi jako alibi dla kiepskiego gustu to argument poniżej pasa .
O gustach się nie dyskutuje...
Uważam, że nazywanie kogoś burakiem, dlatego że ten chce poprawić komfort podróżowania swoim dzieciom (bez względu na to jak to robi) jest ciosem poniżej pasa.
P.S. Nie mam przyciemnionych szyb i nie zamierzam tego robić.
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Maj 2007 Posty: 333 Skąd: Warszawka
Wysłany: Wto Sie 14, 2007 10:05
xxxgrze napisał/a:
ale osobiście wolę być burakiem w samochodzie z roletami niż z workami.
zdajesz sobie oczywiście sprawę z tego, że ktoś kto używa "worków" na szybach też może wychodzić z takiego samego założenia
najważniejsze, żeby samochód podobał się właścicielowi (choć są przypadki skrajnego samouwielbienia ), ja wychodzę z takiego założenia, a że akurat mój się podoba taki jaki jest to nie widzę sensu w jakichkolwiek zmianach (co najwyżej jakieś subtelne, które nie rzucają się w oczy - na razie brak pomysłów, więc nie podam przykładu)
_________________ moja historia motoryzacji: - Fiat Cinquecento; 700; - Fiat Punto 1.2 8V; - Fiat Bravo 1.2
16V; - MG ZR 160; - Golf V 2.0TDI; - Golf VI GTD
najważniejsze, żeby samochód podobał się właścicielowi
Hmm!? Miałem już nie ciągnąć tego wątku, ale skoro zostałem wywołany do tablicy...
Też uważam, że to co właściciel robi ze swoim samochodem to całkowicie jego prywatna sprawa, tylko, że fakt ten nie pozbawia mnie prawa do mojego osobistego oceniania tego zjawiska.
Pytanie pod tytułem postu brzmiało cytuję:
milox18... napisał/a:
Witam mam do was pytanie co myslicie o szybach Lustro weneckie? Mam srebrego Roverka 416 Si i zastanawiam sie czy nie zrobic tak szybek. piszcie co otym myslicie
Odpowiedziałem po prostu co na ten temat myślę cytuję:
xxxgrze napisał/a:
Dla mnie wklejanie wszelkiego rodzaju "worków na smieci" w szyby samochodów to totalne buractwo , nigdy bym nie ukarał żadnego Roverka w ten sposób. Dla takiego tjuningu proponuję ludowoza golfa I itd właściwe auto dla takich przeróbek.
W związku z moją odpowiedzią wywiązała się niezła dyskusja.
Drażni mnie nieco taka polityczna poprawność wytępująca czasami na tym forum która nakazuje pisać jak najbardziej miło, okrągło tak aby tylko nikogo nie urazić.
Ja polityczną poprawnością gardzę i zawsze mówię to co myślę i nie dbam czy to jest opinia popularna czy nie, ważne, że jest moja.
Niestety szyby "lustro weneckie" sa w Polsce całkowicie zakazane. Przednie szyby mogą być przyciemnione o 30 % , a tylne to można nawet blachą obić ,wystarczy żeby były zewnętrzne lusterka boczne!
No to całkowicie zakazane czy nie? Skoro mogę nawet blachą tylne obić, to gdybym miał ochotę na tę folię... A co z przepuszczalnością takiej folii? 70% czy więcej/mniej? Skoro z zewnątrz nie widać, a od wewnątrz normalnie, to gliniarz nie ma prawa się przyczepić? Jeśli taka folia ma homologację, to tył i boki (całe) chyba można okleić...? Ktoś zna te przepisy dokładnie? Znajomy okleja Sprintera, stąd te pytania...
xxxgrze napisał/a:
Myślę że dosyć jednoznacznie z moich wypowiedzi wynika, że to są moje osobiste opinie. Ale jeżeli życzysz sobie jeszcze jednej odpowiedzi to proszę bardzo. Tak, uważam, że naklejanie worków na szyby to w każdej sytuacji buractwo.
Takie opinie z pejoratywnymi epitetami, głoszone publicznie, po prostu obrażają, ot co.
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
Możesz.... jak dostaniesz homologację na to Seryjne auto homologowane jest z szybami, a nie blachą 'zamiast'. Pierwszy kumaty misiek zatrzyma Ci DR
Mayson napisał/a:
Skoro z zewnątrz nie widać, a od wewnątrz normalnie, to gliniarz nie ma prawa się przyczepić?
Jak najbardziej ma prawo - w trosce o własne bezpieczeństwo choćby. Ty go widzisz z auta, on Ciebie w środku nie, a może właścnie celujesz do niego z jakiejś haubicy?
Tak, wiem, przesadzam ale z grubsza o to chodzi z tymi szybami ...
Możesz.... jak dostaniesz homologację na to Seryjne auto homologowane jest z szybami, a nie blachą 'zamiast'. Pierwszy kumaty misiek zatrzyma Ci DR
Z blachą to był cytat. Ale przecież wszelkie przepisy dotyczą przepuszczalności folii na przednich szybach; nie tylnych, więc ludzie zaklejają je jak im się podoba (choćby reklamy na taxi). Natomiast jeśli przepuszczalność folii lustrzanej wyniesie 80%, to glina nie może się przyczepić (rozumując logicznie). Chodzi mi więc o konkretne przepisy dot. folii lustrzanych; jeśli takowe istnieją.
Paul napisał/a:
Jak najbardziej ma prawo - w trosce o własne bezpieczeństwo choćby. Ty go widzisz z auta, on Ciebie w środku nie, a może właścnie celujesz do niego z jakiejś haubicy?
Tak, wiem, przesadzam ale z grubsza o to chodzi z tymi szybami ...
To że nie widzi wnętrza, to nie argument, bo np. w kontrolowanym busie ze wszystkimi czarnymi szybami (lub blachą), może siedzieć oddział terrorystów i celować w niego. Chyba że na to też są przepisy...
AndrewS napisał/a:
a te szyby to przypadkiem nie odbijaja tak slonca jak lustro takie puszczanie "zajaczkow" to moze niezle oslepic
W późnojesiennym słoneczku autobus, całym swoim arsenałem szybek potrafi spalić patrzącego. Po prostu umyta szyba (woskowany lakier też) pod odpowiednim kątem działa jak lustro, więc mamy to na codzień.
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
Pomógł: 8 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 567 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Lis 19, 2008 13:38
Kiedys w Uwaga Pirat pan Policjant zabral dowod rej jakiemus malolatowi za lustrzane szyby w Octavi, wlasnie powodem bylo to ze oslepia innych kierowcow.
Hej spotkal sie ktos z konkretnymi przepisami, bo moim zdaniem to Mayson ma recht gdyz przepisy mowia tylko o przepuszczalnosci szyb (nie folii nie mylcie tego) w promieniu 180 stopni.
_________________ Zloty roverków www.silesianer.r2u.pl
Prowadzę zdrowy tryb życia. Wszędzie jeżdżę Roverem.
xxxgrze buractwem to można nazwać to, co sobą prezentujesz kolego. Jeżeli ktoś robi auto pod siebie, zachowując przy tym dobry smak i gust, powtarzam - dobry smak i gust, to dlaczego od razu nazywać to buractwem? Czytając Twoje posty muszę stwierdzić, dodając do tego wcześniejsze sytuacje z życia, muszę stwierdzić, że można mieć gust, można go nie mieć, i można reprezentować buractwo - bez obrazy.
Nieważne czy przyciemnianie szyb "workami" ma jakąś funkcjonalność czy też nie, jeżeli dobrze komponuje się z autem i podoba się właścicielowi, który nie okazał się być miłośnikiem wiejskiego tuningu dlaczego tego nie zrobić?
Co do roverowskich felg, osobiście uważam, że są mega brzydkie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum