[wild_weasel]

Pozdrowienia dla kolegi sknerko, spotkanego dziś ok. 1630 w lekkim korku na Niepodległości Przy Królowej Jadwigi ciasno się zrobiło, nie?
Obtrąbiłem, omrugałem - następnym razem proszę o reakcję

[SPAMU¦]

[sknerko]

Ani ja ani żona nie widzieliśmy sory poprawię się następnym razem

[wild_weasel]

Nie widziałeś, że to Roverek ustąpił Ci miejsca, żeby jadący od browaru Cię nie rozjechali? No tak, pewnie z siedempiątki dwusetki wydają się takie niezauważalne

[MaReK]

Wstyd! Hanba!
Ja ze swojej 75/ZT zawsze dopadne wzrokiem innego Roverzyste w Roverze

Pozdrawiam,

[sknerko]

wstydze się, ale na usprawiedliwienie powiem że troche zaaferowany byłem, bo jechałem do córki do szpitala i tak troche o czym innym myślałem.

[Zukowaty]

sknerko, to Cie troche usprawiedliwia ale ja bym za Toba jechal az bys mnie nie zauwazyl Zeby to bylo ostatni raz Mam nadzieje ze wsystko sie dobrze skonczylo/skonczy

[sknerko]

wsio OK

[wild_weasel]

Pozdrawiam ponownie! Znów się spotkaliśmy w tym samym miejscu
Tylko tym razem sknerko poznał i odpozdrowił

[sknerko]

Widziałem Cię chyba więcej razy tylko, że z daleka i nie było jak kiwnąć. Tym bardziej, że pieszo to troche trudno dogonić roverka