Zagnieść wszystko. 3/4 ciasta dać na blaszkę a pozostałe 1/4 do lodówki
Ser:
4 kostki sera śmietanowego
2 jajka
1/2 szklanki cukru pudru
1/2 kostki margaryny
1 budyń śmietankowy
wersja dla kasjo i walkie: garść rodzynek moczonych w rumie
wersja dla IInvit i xROnx'a: bez rodzynek
Wszystko razem ubić mikserem. Na ciasto wyłozyć ser, póxniej poukładać owoce (np. jabłka w ćwiartki, ananasy, brzoskwinie z puszki) Na to wszystko nałozyć ubitą pianę z białek pozostałych po żółtkach z ciasta z dodaną szklanką cukru. Na koniec na pianę zetrzeć na grubej tarcze ciasto zostawione w lodówce. Piec godzinę w temp. 200st. C.
Smacznego
PS. Upieczoną próbkę testową proszę przesłać na adres Brt,cika
_________________ Pozdrawiam - Brt
SPAMU¦
Wysłany: Sro Gru 03, 2008 22:37 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Ciasto
1/2 kg mąki
5 żółtek
3 łyżki cukru
3 łyżki smalcu
1 łyżka śmietany
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 kostka margaryny
1 łyżka kakao
1 słoik owoców (agrest, wiśnie, brzoskwinie mogą być z puszki) można też dodać rodzynki
Piana:
białko pozostałe z żółtek z ciasta
1 szklanka cukru
Mąkę, margarynę, smalec, 3 łyzki cukru, żółtka i proszek razem zagnieść. Ciasto podzielić na 3 części, w tym jedną trochę większą. Tą większą rozłozyc na dnie blaszki, do drugiej mniejszej dodać kakao i rozkruszyć na jasną część ciasta na blaszce jak kruszonkę. Na to połozyć owoce. A trzecią część ciasta włożyć do lodówki.
Następnie ubić pianę z białek, wymieszać stopniowo z szklanką cukru. Położyć pianę na owoce a na pianę zetrzeć na grubej tarce trzecią częsć z ciasta z lodówki.
Piec pół godziny w temp 180 - 200 stC.
[ Dodano: Sro Gru 03, 2008 22:54 ]
no dobra przenoszę ale jak ktoś się otruje, to żeby nie na mnie było
nie tędy droga ciastami to Ty faceta wyrwiesz .. umiesć coś takiego :
Układamy je na pośladkach partnerki i na przemian: najpierw lekko, a po chwili mocno grabiącymi ruchami masujemy pośladki oraz zagłębienie od strony pleców. Po kilku minutach zmieniamy taktykę. Obydwiema dlońmi masujemy tylko lewą część ciała, potem tylko prawą. Jeśli dotykanie nie będzie zbyt drapieżne, rozgrzeje i podnieci ...
załatwi sie przepis na wiśniówkę ale wiśni teraz brak a co lepsze, to w tym przepisie jest tak, że nawet sie liście oprócz owoców wrzuca
Jak narazie robie nieśmiertelną cytrynówke.
0,5 l spirytusu
0,5 kg cytryn bez skórek i pestek
0,5 l wody
0,5 kg cukru
Cytryny obrać, pozbyc sie pestek (!) pokroić w kostke, zalać woda i dodać cukru.
Gotowac na wolnym ogniu. aż sie cukrier rozpuści. Stale mieszać. Odcedzić. Dodac spirytus. Rozlać w buteleczki i poczekac min 3 dni aby sie dobrze przegryzło.
Wole to niż jakąkolwiek inną wódke
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Jeszcze nikt nie próbował tego wynalazku ? 
Ty kuro domowa 
a co lepsze, to w tym przepisie jest tak, że nawet sie liście oprócz owoców wrzuca 
