phuss,
Ekspertem nie jestem, ale sprawdzałem w sklepach - dla obu modeli podają te same kody katalogowe:
BOSCH 0 928 400 520
PIERBURG 7.22684.09.0
Różnica między nimi (poza jakością, czyli rzeczą niezbadaną) jest na ilustracji na początku wątku. Z tego, co wiem (a wiem mało), psuje się ten "wkład".
[ Dodano: Pon Sty 05, 2009 02:05 ]
Aha,
Bosch kosztuje od 700 zł,
Pierburg od 430 (teoretycznie, bo trudno go dostać),
4MAX po ok. 500 - jakość nieznana
JC Auto - po 470 - słaba firma
BMW 13412247592 - cena nieznana
Na allegro jest sporo poniżej 200 zł, ale żaden sprzedający nie podaje producenta! Za to wszyscy wyszczególniają, że ich przepływki są dla CDT / CDTi
Na allegro można też kupić Boscha z rozbitków - teraz widzę takie za 100 i 140 zł.
[ Dodano: Pon Sty 05, 2009 02:11 ]
Ciekaw za to jestem jednego!!!
Skoro te przepływki tak często padają, to czy zmieniając sobie na Boscha załatwiamy sprawę raz (prawie) na zawsze i będzie spokój przez kilka lat?
Czy ktoś wymieniał i może się pochwalić, że zrobił na Boschu np. 50.000 km? Czy te też się psują?
Bo jeśli tak, może nie warto kupować oryginałów?
A może chodzi jeszcze o coś innego - np. czy na zamiennikach działa dobrze, czy tak, jakby nie było przepływki?
No, koledzy, gdzie jest pies pogrzebany?
_________________ Był 75 CDT tourer, potem 75 CDTi limuzyna, potem Mazda Premacy DiTD, a teraz oldschool = R45 sedan iTD...
SPAMU¦
Wysłany: Pon Sty 05, 2009 01:55 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 166 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Pon Sty 05, 2009 14:27
Kizashi napisał/a:
No, koledzy, gdzie jest pies pogrzebany?
Dokładnie tak jak napisał henryk_w, po prostu brudne powietrze leci na sensor przepływomierza i go brudzi, przez co ten ulega bardzo szybkiemu nazwijmy to "zużyciu".
phuss,
Z tym BMW sprawa jest podejrzana. Numery katalogowe nie zawsze się pokrywają z Boschem. W tej aukcji piszą, że odpowiednik Boscha ma inny numer seryjny niż zalecany jest do rovera.... teoretycznie, gdyby parametry się zgadzały i końcówka...
Ale to żadna marka. Za te pieniądze i tej klasy jest mnóstwo przepływek na allegro dedykowanych do R75.
Ja dzisiaj dostałem Boscha do łap - za 687 zł (na terenie W-wy dostawę miałem gratis!!!)
_________________ Był 75 CDT tourer, potem 75 CDTi limuzyna, potem Mazda Premacy DiTD, a teraz oldschool = R45 sedan iTD...
Pomógł: 317 razy Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 2766 Skąd: NOWE MIASTO N/W wlkp
Wysłany: Pon Sty 05, 2009 21:30
Rowan napisał/a:
Kizashi napisał/a:
No, koledzy, gdzie jest pies pogrzebany?
Dokładnie tak jak napisał henryk_w, po prostu brudne powietrze leci na sensor przepływomierza i go brudzi, przez co ten ulega bardzo szybkiemu nazwijmy to "zużyciu".
prawie masz prawie racje, w przepływce ten drut pomiarowy jest podgrzewany po to by się nie lepił brud do niego i ten drut z czasem siada i pieprzy pomiary.
_________________ SERWIS ROVER MG TESTER MG ROVER T4 TEL:
0504045682 Z BRAKU CZASU RZADKO JESTEM NA FORUM , NAJLEPIEJ DZWONIĆ PO 18
henryk_w, PHJOWI,
No, to zobaczę, ile u mnie podziała Bosch.
Lubię wyszukiwać zamienniki, o ile ma to sens. W suzuki miało sens - kupowanie np. klocków akebono, sprzęgła nipparts czy rozrządu NSK/Mitsuboshi. Ale filtry i świece zawsze wymianiałem regularnie, a olej brałem castrol lub mobil...
Oszczędzam, ale skąpy nie jestem, bo skąpstwo... nie opłaci się
[ Dodano: Pon Sty 05, 2009 21:43 ] Rowan,
Jeszcze raz dzięki za namiar na tę przepływkę Boscha. Taniej nigdzie nie znalazłem.
Już, już prawie miałem ją taniej - za 620 zł, ale okazało się, że cena netto
_________________ Był 75 CDT tourer, potem 75 CDTi limuzyna, potem Mazda Premacy DiTD, a teraz oldschool = R45 sedan iTD...
Pomógł: 74 razy Dołączył: 28 Maj 2007 Posty: 625 Skąd: Opole
Wysłany: Pon Sty 05, 2009 23:38
PHJOWI napisał/a:
ten drut pomiarowy jest podgrzewany
i jednocześnie chłodzony przepływającym powietrzem. Więcej powietrza = więcej prądu do utrzymania założonej temperatury. W zależności od ilości potrzebnego prądu jest przyjmowana masa powietrza przepływającego. Tak przynajmniej można wywnioskować z niedawno zamieszczonego na Forum linku, w którym bardzo ładnie i z obrazkami opisane były różne typy przepływomierzy.
Więcej powietrza = więcej prądu do utrzymania założonej temperatury
Poprawcie mnie więc, jeśli się mylę - czyli zamiast przepływomierza za 650 zł. wystarczył by potencjometr oporowy który utrzymywał by żądany opór elektryczny w obwodzie przepływomierza ?!
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 74 razy Dołączył: 28 Maj 2007 Posty: 625 Skąd: Opole
Wysłany: Wto Sty 06, 2009 08:39
Jeszcze raz Teoria przepływomierzy bo to ciekawy link, który już ktoś podał na naszym Forum.
Nie mamy klapek, nie mamy drutu platynowego, czyli mamy "termoanemometry płytkowe" - cokolwiek by to miało znaczyć.
Tyle, że, jeżeli dobrze zrozumiałem Anglików, przepływomierz w R75 dodatkowo - oprócz sygnału o ilości powietrza (typowa funkcja przepływomierza) obliczonej wg jednego z podanych w linku sposobów, przekazuje dodatkowo sygnał o temperaturze tego powietrza. Wtedy gdy to opisywali nie było na rynku przepływomierzy Pierburg z tą funkcją, pomimo tego, że wtyczka pasowała. Oni również kombinują czym zastąpić Bosha. Niewykluczone, że podany wyżej Pierburg, jeżeli jest dedykowany do R75, może się okazać dobrym zamiennikiem. Nie spotkałem się z realacjami na ten temat.
Powyższe nie oznacza oczywiście argail, że nie masz racji. Być może w sposób ideowo podany przez Ciebie, producent angielskich powerboxów (Synergy) ominął konieczność stosowania przepływki Bosha, bo pisze, że dzięki temu boxowi można zamiast oryginalnego Bosha stosować Pierburg bez pomiaru temperatury, czyli dużo tańszy.
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Wto Sty 06, 2009 17:34
a ja mam pytanie jak Kizashi sprawdziłeś przepływkę Piszesz w innym temacie że Ci pali w mieszanym 7,5-8,0l/100km. Mi w mieszanym wychodziło 7,08 i 7,1l/100km z tym że mam WEBASTo sprawne więc pewnie z 0,5l dodaje od siebie W cyklu bardziej miejskim w proporcji tak 75% miasto - 25% trasa wyliczyłem 7,82l/100km.
A co do przepływki to się pytam bo chciałbym jakoś sprawdzić moją bo co prawda sądzę że jest dobra mimo że od nowości pewnie nie była wymieniana ale dla pewności chciałbym jakoś ją sprawdzić
Dam-Kam,
Podobno to jest tak, że jak przepływka padnie, to nie można z tym jeździć (odpalić? - nie mam pewności. Wiem, że u mnie padła, bo sprzedający, mimo że znajomy-znajomego, odpiął kabelek od przepływki. Mechanicy mi to podpieli i nie działało - nie pamiętam na 100%, ale chyba miał kłopot z odpałem. A odpiął to, bo jak odepniesz, samochód działa, ale pali więcej i traci trochę mocy (chyba).
Twoje spalanie wydaje mi się przywoite. Mój standardowy dzienny przelot to:
- trasa 30 km, którą pokonuję w 20-25 min (zero korków)
- miasto W-wa - 15 km w 30 min.
_________________ Był 75 CDT tourer, potem 75 CDTi limuzyna, potem Mazda Premacy DiTD, a teraz oldschool = R45 sedan iTD...
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Sro Sty 07, 2009 12:44
problem z tym że przepływka jak padnie można z tym jeżdzić a często gęsto psuje się powoli i kierowca nie zauważa spadku moc silnika Odpięcie powoduje że komputer daje dawkę paliwa o ile mi wiadomo wg. uznania czyli pewnie bierze pod uwagę obroty itp. a więc silnik dostaje więcej paliwa, jest mocniejszy ale tez dymi. Pytam się jak sprawdziłeś bo ktoś pisał że przepływkę można sprawdzić tylko pod obciążeniem i sprawdzając jakie parametry podaje i wiedząc jakie powinna podawać.
No nic, ja przyjmuję że moja jest sprawna
Dam-Kam,
Czasem coś wiem teoretycznie, ale kompletnie się nie znam na mechanice. Nigdy nic sam nie naprwiam (czasem - zmina klocków).
Po demontażu okazało się, że coś już tam było lutowane, kombinowane...
_________________ Był 75 CDT tourer, potem 75 CDTi limuzyna, potem Mazda Premacy DiTD, a teraz oldschool = R45 sedan iTD...
Pomógł: 166 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Sro Sty 07, 2009 15:13
Dam-Kam, ja pisze jak jest na odpiętej. Własne doświadczenie. Przy nowej przepływce, po założeniu zauważyłem spory przyrost mocy. Domini też tak mówił, że sprawna przepływka jest sporo lepsza od odpiętej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum