Pomógł: 47 razy Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 1080 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pią Sty 09, 2009 17:29 [All R z LPG] Pytanie o LPG
Witam, ostatnio zauważyłem, że mój Roverek strasznie dużo pali gazu. Gdzieś mi się obiło o uszy że to przez mrozy i objętość gazu się zmniejsza czy jakoś tak.
Czy mógłby mi ktoś to racjonalnie wytłumaczyć?
Bo jeżeli zima nie ma tu nic do gadania to jadę go gaziarza
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sty 09, 2009 17:29 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Regulacja kosztuje 20-30zł, więc myśle ze warto podjechać, przy okazji wymienić filtry gazu jak dawno tego nie robiłeś (60-100zł).
W zimie silnik moze ci palić dużo więcej benzyny, bo jeżeli temperature przełączania masz ustawioną na powiedzmy 50stopni to dłużej w zimie silnik będzie się zagrzewał do takiej temperatury, przez co dłuzej będzie pracować na benzynie no i na ssaniu.
Myślę, że te 11l/100km w miescie zimą to nie jest tragedia, ale jak ci to nie daje spokoju to podjedź do gazowników, ale powiedz im, zę pali troche więcej, bo jak powiesz że pali 11 to ci powiedzą że jest zima w zimie jest zimno i silnik musi spalić i cie zbyją pod byle pretekstem.
BoloSr [Usunięty]
Wysłany: Pią Sty 09, 2009 20:15
aiwer napisał/a:
Silnik 1.6, gaz sekwencja,
lato = niecałe 8l/100km
zima = niecałe 11/100km
Może za ostro napisałem, że strasznie dużo ale...
Komu wierzyć?
Tomek1212 napisał/a:
Spalanie w zimie wychodzi większe i to jest normalne.
blue827 napisał/a:
im niższa temperatura tym więcej gazu zmieści się do butli czyli spalanie powinno mniejsze wyjść.
ale 11 to i tak malo jak na to auto mi tyle punto II potrafilo splaic z silnikiem 1.2 16v
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1078
Wysłany: Sob Sty 10, 2009 10:12
aiwer napisał/a:
Komu wierzyć?
Tomek1212 napisał/a:
Spalanie w zimie wychodzi większe i to jest normalne.
blue827 napisał/a:
im niższa temperatura tym więcej gazu zmieści się do butli czyli spalanie powinno mniejsze wyjść.
Oczywiście spalanie w zimie jest większe bo silnik się dłużej nagrzewa. Natomiast ja trochę się rozpędziłem, chodziło mi o to że im niższa temperatura tym więcej gazu zatankujemy za tą samą kasę, tak gdzieś kiedyś czytałem że gaz jest bardziej skondensowany, tzn 10 litrów zimnego gazu > 10 litrów ciepłego gazu. więc w teorii spalanie powinno wyjść mniejsze
a mnie pali czy lato czy zima czy co by sie nie dzialo 8-10 trasa chyba ze mam box dachowy to do 12.5 a miasto 12-14 i coz jak kiedys napisalem ze duzo to mnie tu wszyscy dobrze zj............
Mi średnie roczne zużycie gazu (jeżdżę codziennie do roboty i z powrotem), trasa Nowy Dwór Maz - W-wa, wyszło dokładnie 8,47 l LPG / 100 km. Gazownię i tak notorycznie przelewam, bo mam zablokowany pływak w butli i tankuję zawsze na opór, aż dystrybutor stanie.
Gdy wielozawór odbijał, Poldi palił 7,5 - 8 l gazu przy spokojnej jeździe. Mniej już się po prostu nie da osiągnąć.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Mój zimą pali około 1-1,5 l więcej - podejrzewam, że to raczej kwestia dłuższego rozgrzewania się silnika itp niż prężności gazu.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Pomógł: 47 razy Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 1080 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Nie Sty 11, 2009 23:01
Kurde coś się pierniczy, podczas powrotu z Wrocławia R zaczął dziwnie chodzić na LPG. Podczas przyspieszania "przerywał", na biegu jałowym chodził jak traktor. 5 bieg, 90km/h a on poszarpuje, kurde a było już wszystko ok z R. Zawsze coś Dobrze, że akurat wypada przegląd instalacji. Może miał ktoś podobne objawy to bym przynajmniej naprowadził gaziarza, bo podejrzewam że nie będzie wiedział co jest nie tak.
_________________ Był --> Rover 400 1.6 LPG 1999
Jest --> Audi A4 Avant 1.8T LPG 1999
Co od problemu, to może to być wina kilku czynników, podam te najczęstsze:
-przytkany filtr gazu
-gaz złej jakości
-przymarznięty reduktor
-zły skład mieszanki
Jak gazownia dużo pali a jest to instalacja II generacji, to jeśli silnik jest OK (sprężanie, zaworki, itd..) to gazownię reguluje się tak:
1. uruchamiasz Pan silnik i robisz rundkę, żeby się gad zagrzał (do normalnej temp. pracy),
2. otwierasz Pan maskę silnika i szukasz Pan parownika,
3. szukasz Pan na parowniku takiej małej śrubencji z sześciokątnym łbem (na parownikach Lovato sa gzymkowane),
4. wkręcasz ją Pan co ćwierć obrotu i obserwujesz Pan zachownie silnika (z przerwami na dalsze wkręcanie co najmniej 10 - 15 sek, żeby gaz w parowniku się ułozył, idt.
5. Jak silnk zacznie czkawki i trzęsiawski dostawać, to odkręcasz Pan ww. śrubełkę o ćwierć obrotu albo pół (dla całkowitej pewności) i już.
6. Robisz Pan rundkę samochodem i kontrolujesz Pan zachowanie silnika.
7. Podczas próby rozpędzasz się Pan i sprawdzasz prędkośc maksymalną. Jak samochód da się rozpędzić do około 150 km/h to na spokojnie, można przykręcić nieco śrubę registra (przewód pomiędzy parownikiem a mikserem), no chybaże samochód ma takie prędkości osiągać. W to już nie wnikam.
8. Jak nie - wkręcasz Pan srubę registra, aby wózek dał się rozgonić do około 120 km/h. W Polsce i tak więcej jeździć po powiatowych ścieżkach się nie da.
W taki sposób da się ograniczyć spalanie gazu na prawdę mocno. Jak swoim Poldim w lato osiągam zużycia powtarzalne o wartościach 7,5 a czasami i mniejszych, a samochód waży 1100 kg i ma silnik o mocy 103 KM, które przecież zjeść coś muszą.
Mniej jak 7,5 w samochodzie o tej wielkości i masie już się nie da bez konsekwencji perturbacji pracy silnika.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Pomógł: 47 razy Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 1080 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pon Sty 12, 2009 11:04
Tomek1212 napisał/a:
Jaki przegląd instalacji
Jest to przegląd gwarancyjny na który muszę jeździć co 10kkm.
Tomek1212 napisał/a:
Co od problemu, to może to być wina kilku czynników, podam te najczęstsze:
-przytkany filtr gazu
-gaz złej jakości
-przymarznięty reduktor
-zły skład mieszanki
- bardzo możliwe że to jest to
- tankuje na BP
- raczej nie, bo będąc 3 godziny w trasie (Wrocław-Częstochowa) chyba reduktor by nie zamarzł
- też możliwe
Jest to przegląd gwarancyjny na który muszę jeździć co 10kkm.
Tomek1212 napisał/a:
Co od problemu, to może to być wina kilku czynników, podam te najczęstsze:
-przytkany filtr gazu
-gaz złej jakości
-przymarznięty reduktor
-zły skład mieszanki
- bardzo możliwe że to jest to
- tankuje na BP
- raczej nie, bo będąc 3 godziny w trasie (Wrocław-Częstochowa) chyba reduktor by nie zamarzł
- też możliwe
oprawca_1978 mam sekwencje.
No to jak silniczek i jego zabawki są OK (osprzęt) i paliwko też OK (nie oznacza wcale, że na BP zatankujesz Pan paliwową małmazję i gazową ambrozję, przekręty z paliwami zaczynają się już w samej rafinerii oraz hurtowych rozlewniach - a to przekręty na gruuube bańki, moi mili, nie mniejsze) - to wniosek jest jeden - konfiguracja sekwencji porypana.
Czyli należysz do zdecydowanej większości posiadaczy samochodów z tej generacji gazownią. Dla tego tyż pan Oprawca sekwencji nie uznaje dopóki gazmajstrzy nie nauczą się jej po pierwsze - poprawnie zakładać, a po drugie - konfigurować. Z gazownią II generacji dam sobie radę sam.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Kurde coś się pierniczy, podczas powrotu z Wrocławia R zaczął dziwnie chodzić na LPG. Podczas przyspieszania "przerywał", na biegu jałowym chodził jak traktor. 5 bieg, 90km/h a on poszarpuje, kurde a było już wszystko ok z R. Zawsze coś Dobrze, że akurat wypada przegląd instalacji. Może miał ktoś podobne objawy to bym przynajmniej naprowadził gaziarza, bo podejrzewam że nie będzie wiedział co jest nie tak.
Ja bym typował uszkodzenie wtrysku.
Przegląd instalacji powinien dać odpowiedź.
oprawca_1978 napisał/a:
to wniosek jest jeden - konfiguracja sekwencji porypana.
A skąd ten wniosek, skoro auto wczesniej nie działało poprawnie, a teraz nie?
konfiguracja sama się nie przestawiła.
oprawca_1978 napisał/a:
Dla tego tyż pan Oprawca sekwencji nie uznaje dopóki gazmajstrzy nie nauczą się jej po pierwsze - poprawnie zakładać, a po drugie - konfigurować.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Pomógł: 47 razy Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 1080 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pon Sty 12, 2009 17:47
Na pewno coś padło bo przecież LPG posiadam od Lutego 2008 i do tej pory z instalacja było wszystko w jak najlepszym porządku. Dopiero od wczoraj coś odmawia posłuszeństwa. Fakt, że ostatnio na lpg samochód nie jest tak mocny jak na benzynie ale nie sądzę, żeby to było przyczyną. Podejrzewam 2 rzeczy:
- filtr gazu,
- filtr fazy lotnej (wtrysk gazu) - Mam rozumieć, że to są tzw. wtryskiwacze?
Umówiłem się na środę do gaziarza i zobaczymy co z tego wyjdzie.
No nie. Filtry to filtry (w instalacjach IV gen. są dwa - fazy ciekłej w parowniku i fazy lotnej na przewodzie między parownikiem, a wtryskami), a wtryski to wtryski - jak na bezynie podają gaz w odpowiednich ilościach do kolektora ssącego - gdy jeden wtrysk źle działa - podaje za dużo lub za mało paliwa, to silnik pracuje na 3 cylindrach - nierówna praca, mniej mocy itp.
Zatkanie filtrów może spowodować generalną "słabość" - za mało gazu ogólnie podawane do wszystkich cylindrów, ale raczej nie nierówną pracę - tu raczej kwestia dobrego działania 2 lub 3 cylindrów, a złego 1 lub dwóch.
Tak mi się wydaje.
I jeszcze jedno pytanie - kiedy sprawdzałeś przewody, świece i kopułkę?
Bo to też może być przyczyna.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Ja myślę, ze na tym etapie już nie ma co dybać, niech spojrzy na to fachowym okiem gazownik. Oprawca_1978, ja wiem jakie ty masz poglądy na temat gazowników i tym razem ni będę się wdawał w dyskusję.
Aiwer, co by nie było to filtry gazu proponuje i tak wymienić profilaktycznie. Nawiasem mówiąc to kiedy je ostatnio zmieniałeś
Co do twojej usterki to na tym etapie stawiam na uszkodzenie któregoś z wtryskiwaczy gazowych (jeden lub więcej) lub jego obwodu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum