Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1997
Witam
Ostatnio pojawił mi się problem z głośno pracującym sprzęgłem. Po odpaleniu silnika, kiedy puszczam pedał sprzęgła (silnik ?) zaczyna głośno pracować a po wciśnięciu wszystko wraca do normy. Proszę o pomoc.
Pozdrawiam:
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Mar 08, 2011 23:38, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sty 23, 2009 09:11 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Witam
Ostatnio pojawił mi się problem z głośno pracującym sprzęgłem. Po odpaleniu silnika, kiedy puszczam pedał sprzęgła (silnik ?) zaczyna głośno pracować a po wciśnięciu wszystko wraca do normy. Proszę o pomoc.
Pozdrawiam:
Łożysko do wymiany. Może jeszcze się okazać (jeżeli czasem ciężko wchodzą biegi) że i jakiś synchronizator.
Rozumiem że huczy przy załączonym sprzęgle (pedał w górze) a nie huczy przy wciśniętym - rozłączonym (pedał w dole) - czyli jak jest przeniesienie momentu na skrzynię to huczy - czyli wniosek - łożysko.
u mnie jest to samo - huczy przy zimnym aucie i puszczonym sprzęgle. Jak jest wciśnięte lub auto sie rozgrzeje cisza. Mechanik mówił ze to łożysko na walku w skrzyni. Łożysko kosztuje grosze ale kupę roboty. Jego zdaniem to raczej normalne (np. jak wada łożyska oporowego w seicento - tam objawy odwrotne - żegota przy wciśniętym sprzęgle) i jeździć dopóki się nie rozleci.
fearless [Usunięty]
Wysłany: Pią Sty 23, 2009 15:12
jackson420 napisał/a:
Jego zdaniem to raczej normalne (np. jak wada łożyska oporowego w seicento - tam objawy odwrotne - żegota przy wciśniętym sprzęgle) i jeździć dopóki się nie rozleci.
Pomógł: 9 razy Dołączył: 21 Paź 2007 Posty: 256 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sty 23, 2009 16:24
ja mam wlasnie odwrotne zjawisko.. jak wcisne sprzeglo to tak jakby metal o metal tarl... ale cichutko i tylko czasami. co to moze byc i ile ewentualnie naprawa kosztowala by ?
Pomógł: 9 razy Dołączył: 21 Paź 2007 Posty: 256 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sty 23, 2009 17:55
dzieki za szybka odpowiedz jak "dlugo" moge z tym jezdzic ? chodzi mi o to czy musze juz pedzic i to robic czy jeszcze z tydzien lub dwa moge z tym pojezdzic ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum