Wysłany: Pon Mar 16, 2009 15:17 [Freelander] Problem z napędem
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2000
Witam wszystkich serdecznie. Byc moze moj problem byl juz poruszany na forum, ale pozwole sobie poruszyc go jeszcze raz i bardziej ukierunkowac na moje autko
Otoz chodzi o tzw "reduktor". Tak w skrocie - po ruszeniu na wstecznym slychac bylo "przeskoki", w serwisie powiedziano mi ze zebatka konczy swoj zywot. Wyjelam wal by nie bylo nacisku i poki co jest ok.Nic nie wali nic nie stuka (pomijajac dziwne dzwieki kiedy jest na niskich obrotach a na zbyt wysokim biegu, czego wczesniej nie bylo). Prosze powiedzcie mi co dalej? czy jazda bez walu koliduje z dalsza bezawaryjnoscia? chodzi mi o to czy moge zostawic tak calosc i jezdzic tylko z napedem na przod czy mimo wszystko musze cos dalej dzialac w kierunku "reduktora" i jakichs jego napraw badz wymiany..?
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Gru 22, 2010 23:58, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Pon Mar 16, 2009 15:17 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Bez wału przekładnia kątowa bedzie miała mniejsze obciążenie a wiec powinna dłużej "pochodzić" co nie znaczy że nie bedzie sie dalej zużywać....pomyśl o zestawie naprawczym do przekładni katowych...kiedys pewien kolega z forum mieszkający na Wyspach oferował taki zestaw chyba za 1400 zł.Jest to moim zdaniem najlepsza opcja bo po takim zabiegu przekładnia dłuuugo pojeździ a pozatym wiesz co masz...kupując używke niewiadomo co i jak a nową to....nie będę pisał
Dziękuję za odpowiedź. Czytalam gdzieś na necie że ten zestaw naprawczy nie zdaje egzaminu choć nie ukrywam że bardzo by mnie ucieszyło gdyby mi pomógł. Jest to bądź co bądź dużo mniejszy wydatek. Co do kupna tej przekładni to w gre wchodziłaby tylko nowa bo ok 90% używanych jest w stanie technicznym bliskim mojej więc mija się to z celem. Niestety są to już dosyć "wygórowane" koszty więc ten zestaw naprawczy byłby dobrym wyjściem
A wiesz coś może odnośnie tych dziwnych metalicznych dżwięków z okolic przekładni na zbyt niskich obrotach?
Co do przebiegu to 108000
Dziękuję za odpowiedź. Czytalam gdzieś na necie że ten zestaw naprawczy nie zdaje egzaminu choć nie ukrywam że bardzo by mnie ucieszyło gdyby mi pomógł. Jest to bądź co bądź dużo mniejszy wydatek. Co do kupna tej przekładni to w gre wchodziłaby tylko nowa bo ok 90% używanych jest w stanie technicznym bliskim mojej więc mija się to z celem. Niestety są to już dosyć "wygórowane" koszty więc ten zestaw naprawczy byłby dobrym wyjściem
A wiesz coś może odnośnie tych dziwnych metalicznych dżwięków z okolic przekładni na zbyt niskich obrotach?
Co do przebiegu to 108000
Trudno powiedziec,trzeba by było posluchać.
Moze poszukaj coś w Anglii...przekładnie z młodszych roczników były lepiej wykonane.
A czy Ty może korzystałeś z tego zestawu naprawczego? Bądź ktokolwiek z Was? Jak to naprawdę z tym jest niestety natrafilam na złe opinie, że nie zdaje on egzaminu...
A nie sztuka wyrzucić pieniądze w błoto...zwłaszcza kobiecie
Nie korzystałem z tego zestawu...ja jednak słyszałem wiekszośc pozytywnych opinii na temat tego zestawu naprawczego.Wybór nalezy jednak do Ciebie.
Z drugiej strony jak kupisz używaną przekładnię kątową która przeważnie jest droższa od zestawu naprawczego to tez nie bedziesz miała pewności ile pojezdzi.
Osobiscie ja kupiłbym zestaw naprawczy i zlecił robote komuś kumatemu.
Ja bym się skontaktował z mariuszem418 i zapytał o zdanie .... w końcu pracuje Land Roverami też, więc pewnie temat przekładni kątowej z freelanderów jest mu znany
http://www.roverki.pl/gar...0Stanis%B3awski
witam rowniez mam problem z napedem na tyl (wogole go nie ma) wal jest zalozony tylni most wymieniony , nie slychac stukow , zgrzytow jedynie pzry zalaczaniu TC slychac zgrzytanie ale wyczytalem ze tak ma byc , moze ktos mi pomorze, co moglo pasc przod ciagnie elegancko moj e-mail artuslew@tlen.pl
artuslew,
Najprawdopodobniej padł IRD. Potrzebny zestaw naprawczy znajdziesz na alledrogo (ok 1300zł) do tego przydałoby się wymienić zestaw łożysk i uszczelniaczy IRD (ok 400). Ale przed zakupami należałoby wyciągnąć i rozłożyć IRD, aby mieć pewność.
Dzieki za odpowiedz , jezeli chodzi o sprawdzenie czy to na pewno to padlo (jak sprawdzic i gdzie sie znajduje IRD) chce to zrobic do Świat dzieki za szybka odpowiedz pozdrawiam
[ Dodano: Sro Gru 15, 2010 19:47 ]
Mam jeszcze jedno pytanie odnosnie IRD jezeli faktycznie to mi padlo mianowicie czy po wymianie mam od razu zalac olej u mechanika czy pojechac do zakladu gdzie wymieniaja olej logicznie myslac powinno sie zalac od razu ale jaki to olej i ile wlac
witam kolego takie idą oleje do freelanderka Silnikowy: 10W-40
Skrzynia biegów: Castrol 75W90 TAF-X, Texaco MTF 94 lub Burmah MTF 1067
IRD: Texaco S5 75W/90 zgodny ze specyfikacją API GL5
Dyferencjał: Texaco Multigear 80W/90 ETL 7441 zgodny ze specyfikacją API GL5 lub Duckhams Hypoid Gear Oil 85W-90 GL-5
Wspomaganie kierownicy: Dexron II lub Dexron III lub Duckhams ATF Autotrans III
Hamulcowy: DOT-4
Te są rekomendowane przez Land Rover`a
artuslew,
W tym wątku opisałem jak sprawdzić napędy http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=50328, poza tym to tylko demontaż IRD, rozebranie go i obejżenie uszkodzeń.
najprawdopodobniej potrzebne będzie to:http://moto.allegro.pl/land-rover-freelander-reduktor-zestaw-naprawczy-i1329519332.html
oraz to http://moto.allegro.pl/la...1333660358.html
musisz też pamiętać że najczęstszą przyczyną uszkodznia tego typu jest sklejone sprzęgło wiskotyczne wału - koniecznie trzeba sprawdzić czy jest sprawne - opisu poszukaj na forum.
Witam wielkie dzieki za odpowiedzi z tego co piszecie to usprawnienie tego napedu w najgorszym wypadku ( z tym sprzeglem wisko) wyniesie ok 4000 masakra powinni robic jakies zamienniki jeszcze raz dzieki i pozdrawiam
[ Dodano: Czw Gru 16, 2010 14:56 ]
Doczytalem na zalaczonym linku z wczesniejszej odpowiedzi ze przy rozwalonym IRD samochod nie pojedzie wcale jezeli tak jest to napiszcie czy czasami nie moglo mi pojsc samo wisko bez uszkodzenia IRD z gory dzieki
[ Dodano: Czw Gru 16, 2010 14:59 ]
Przepraszam pomylka w obliczeniach ten komplet lozysk 420 i wisko 1950 ta opcja jest bardziej optymistyczna zawsze to 2000 w kieszeni
[ Dodano: Czw Gru 16, 2010 15:09 ]
Mam jeszcze jedna informacje moze pomoze w diagnozie pojechalem na stacje diagnostyczna zeby posprawdzac auto amortyzatory itd pracownik powiedzial mi ze cos jest ze zbieznoscia z tylu nie widzialem zeby byly jakies luzy na koncowkach nie wiem tez czy opony sa pozabkowane nie zwrocilem na to uwagi a na forum cos o tym wspominali
artuslew,
nie pomyliłeś się w obliczeniach:
http://moto.allegro.pl/la...1329519332.html
+łożyska +visco, ale visco trzeba najpierw sprawdzić - to że jest najczęstszą przyczyną uszkodzeń IRD nie oznacza że u Ciebie musi być uszkodzone, ponadto nie musisz wymieniać kompletu łożysk tylko uszkodzone.(ja wymieniłbym jednak wszystkie).
faktycznie pomylilem sie nie wzialem pod uwage zestawu naprawczego, na nastepny tydzien jestem umowiony z mechanikiem bedzie zerkal dam znac co ustalil oby nie bylo drogo pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum