Jak w temacie, byl moze ktos na tym szlaku? A moze ktos sie wybiera? Jak dla mnie poprostu bomba i za jakies 2 miechy lece sprawdzic na zywo, czy starczy mi odwagi
_________________ Don't drink and drive, just smoke and fly
SPAMU¦
Wysłany: Sob Mar 28, 2009 15:53 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Hehe, nie no robi wrażenie
Aż mi serce szybciej bije - na czworaka bym tam w życiu nie przelazł, a co dopiero tak jak ten koleś;) Który zresztą na początku filmu gdzieś koło 10 sekundy potyka się/ślizga i niemal traci równowagę
Fajny jest efekt jak idzie po prawej grani, bo trzymając kamerę w prawej ręce wygląda niemal jakby nie było pod już po czym iść:)
Chociaż podobają mi się też te ciemne wnęki - normalnie jakby tam wszedł, przełączył na podczerwień, to dalszej części "Zejścia" bym się spodziewał
Kurde, w góry jak na narty w Alpy jedziemy, też są stromizny, przepaście, wąskie niebezpieczne drogi, jednak w aucie nie robi takiego wrażenia... (albo się przyzwyczaiłem )
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Niby linki są, ale sądząć po jakości "drogi" śmiem twierdzić, że jakby się pod kimś nagle zarwał kawałek "drogi" to mogłoby się nagle okazać, że te linki wspomagajace też nie siedzą w skale tak mocno jak się wydawało... no ale wtedy to myślę, ze delikwentowi byłoby już i tak wszystko jedno
Ja bym sie tam wybrał, oczywiście przypięty itd... ale dopiero jak to trochę odremontują, co być moze niebawem nastąpi, bo jakąś kasę lokalne władze chcą wydać (wreszcie)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
czy starczy mi odwagi 
bez zadnych zabezpieczen taki spacerek se zrobil 
a nawet x 200
Z cztery browarki bym musiał szarpnąć żeby tam wleźć 
napewno wrzuce do obejrzenia
)
