Wysłany: Sro Kwi 29, 2009 19:52 [Freelander] Jakie szczotki rozrusznika?
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: wszystkie
Cześć.
Pojawił się po raz kolejny problem z zapalaniem mojego maleństwa w związku z czym czas na zmianę szczotek rozrusznika. Wiem, że można zawieźć do elektryka i w ostateczności tak zrobię bo mam znajomka co temu da radę, ale czemuby samemu nie spróbować. Problem jest rodzaju takiego, że na szczotkach to za bardzo się nie znam i nie wiem na jakie rodzaje się dzielą i jakich mam szukać. Może ktoś może pomóc, albo ma zdjęcie szczotek.
Podejrzewam że raczej samych szczotek nie dostaneniesz albo dostaniesz je w cenie prawie takiej jak za cały rozrusznik.
Ja bym się nie bawił w rozbieranie tego.
Raz kumplowi pomagałem z Astrą II i zeszło micały dzień zanim dobrze to ustawiłem.
Poprostu koszmar.
Nie wiem jak to jest we Freelanderze, ale tam ustawienie tego to była masakra bo były na jakiś sprężynkach dziwnych.
>>> TUTAJ<<<
Sprzedawca sprawdzony i cena dobra.
Pół godziny roboty i w drogę.
Poszukaj w okolicy jakiegoś sklepu/hurtowni specjalizującego się w częściach do rozruszników i alternatorów. Pewnie będziesz musiał wziąć starą szczotkę na wzór i coś wtedy dopiero dobierzesz. Dużo zależy od sposobu montażu przewodów szczotek. Jak wymieniałem je w skodzie 125L to wyjęciu z uchwytów trzeba było po prostu odkręcić śruby mocujące przewód. Z kolei w corolli przewody były mocowane za pomocą zgrzewarki, wiec sam nie miałem możliwości tego wymienić (zresztą szczotki były dobre, powodem rozbiórki był wypalony talerzyk włącznika elektromagnetycznego).
_________________ Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
Szczotki wymieniałem u siebie (jak jeszcze Roverka ujeżdzałem). Silnik 1.8 16V, więc pewnie rozrusznik taki jak u Ciebie. Szczotki kosztowały 220zł wraz z czymś tam jeszcze w jednej obudowie (nie za bardzo pamiętam co to było - komutator - proszę się nie śmiać jeśli coś przekręciłem). Z wielką pomocą kolegi Steryda wymiana zajęła 2,5h.
Szczotki Bosch'a - wziąłem stare na wzór ze sobą do sklepu.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Cherman, my wymienialiśmy w alternatorze
jeśli chodzi o rozrusznik, to szczotki wygladają pewnie tak:
chyba, że we frelku jest jakiś inny rozrusznik...
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
A chociażby z samej zasady - zrobię sam i nie dam zarobić delirykowi z warsztatu.
Przecież wymiana szczotek to banał, wystarczy wyskubać rozrusznik z czaszy sprzęgła, a potem pyk i już, odkręcasz dupkę rozrusznika i jest dostęp do szczotek, które powinny kosztować grosze.
Wypadałoby przy takiej okazji dokonać małej naprawy całego rozrusznika - czyli wyjąć wirnik i przetoczyć komutator (na pewno ma bruzdy od szczotek), komutatora NIE WOLNO przecierać papierem ściernym korundowym (bo korund to tlenek glinu, jego pozostałości wnikają w miękką miedź komutatora i powodują większą jego oporność, a co za tym idzie, możliwość "zwędzenia" szczotek i jego samego) można najwyżej przetrzeć komutator papierem SZKLANYM.
Do tego, wypadałoby wymienić tulejki rozrusznika (gdzie je dostać - nie wiem, to raczej rzadki towar, choć w zasadzie, powinny być znormalizowane) zobaczyć uzwojenia stojana i wirnika, przemyć je w wodzie z mydłem czy płynem do naczyń, ładnie wyszczotkować miękką szczotką, itd.. usunąć syf i kurz ze stojana i jego wnętrz, nasmarować Albonem (Inhen) gwint śrubowy zazębnika, itd..
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Do tego, wypadałoby wymienić tulejki rozrusznika (gdzie je dostać - nie wiem, to raczej rzadki towar
Wymieniałem tulejki w skodzie, były normalnie dostępne w sklepie - ale to dawno temu było... Za to w corolli wirnik obracał się na łożyskach kulkowych.
_________________ Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
Pomógł: 84 razy Dołączył: 20 Paź 2007 Posty: 757 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Czw Kwi 30, 2009 11:05
SyntaX napisał/a:
Podejrzewam że raczej samych szczotek nie dostaneniesz albo dostaniesz je w cenie prawie takiej jak za cały rozrusznik
To był żart
Ja jak u siebie wymieniałem szczotki to zapłaciłem za komplet 3 szt. 15 PLN.
Robocizna w swoim zakresie.
Szczotki dostałem u gościa co zajmuje się rozrusznikami i altkami. Podałem mu nazwę rozrusznika był taki jak na fotce Magneti Marelli i dobrał mi dokładnie według katalogu, rozmiaru itp.
Dobrze mieć starą na wzór bo tu chodzi o szer/grubość szczotki.
Tylko przy wymianie jest taki problem że, ja miałem je lutowane a nie przykręcane śrubką.
Ale poradziłem sobie nie miałem b.dużej lutownicy to zastosowałem opalarkę co opala się farbę, tylko ostrożnie i z wyczuciem bo można zwędzić wszystko
_________________ Był 214 si LPG 16v 1.4 103KM 97r. Platinum Silver
Był R 25 2.0 iDT 113kM 05r. X POWER GREY MET
Pomógł: 47 razy Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 1080 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Wto Wrz 06, 2011 22:28
Odgrzeje trochę temacik.
Wie ktoś może jakie wymiary mają tuleje rozrusznika w naszych Roverkach?
Chodzi oczywiście o rozruszniki (Magneti Marelli) montowane z silnikami 1.4, 1.6 i chyba 1,8.
_________________ Był --> Rover 400 1.6 LPG 1999
Jest --> Audi A4 Avant 1.8T LPG 1999
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum