Wysłany: Wto Sie 04, 2009 23:45 [Rover All] Modyfikator Plus
Temat był już poruszany,ale nie wypowiedział się nikt kto już użył tego"cuda".
Dlatego ponawiam temat i proszę o wyrażenie swoich opini na temat tego wynalazku:
http://www.modifikator.pl...ika-modifikator
SPAMU¦
Wysłany: Wto Sie 04, 2009 23:45 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
czy ja dobrze zrozumiałem że jeśli wleję ten modifikator to nie muszę zmieniać oleju nawet do 50.000km?
tak mówią w tym filmiku Tvn Turbo
zainteresowanie tym na allegro jest znikome skoro tylko 4 osoby zdecydowały się to kupić
Pomógł: 47 razy Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 1080 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Sro Sie 05, 2009 14:31
Jeśli chodzi o reklamę na TVN Turbo to zrozumiałem to tak:
- można spuścić cały olej, wlewamy modyfikator plus i śmigamy sobie normalnie autkiem
- modyfikator plus zwiększy nam moc i moment obrotowy sinika
- modyfikator plus zapewnia większa ochronę silnika balbalbla
potwierdzam ze środek jak najbardziej działa ale nie na stałe , używałem go w aucie jak dodatek do płynu lhm (hydrauliczne zawieszenie) i po dolaniu go różnica była ogromna , niestety po dwóch tygodniach cały zabieg trzeba było powtarzać i gdyby nie cena to bym go może stale używał , na pewno nie naprawisz tym silnika , nie zwiększysz sprężania czy jakieś tam , na pewno mu ulżysz przez jakiś czas , ogólnie do silnika nie widzę sensu by go wlewać
nie ma co kwestionować działa tego środka bo ,to ze istnieje 100 rożnych substancji które działają 100 razy lepiej niż olej to żadna nowość tyle że są bardzo drogie w wytworzeniu i tym samym nie opłacalne jako zamiennik oleju , można by wyprodukować oponę a takiej gumy której nie da się przebić tyle że kosztowała by ponad 10 tys złotych ale po co ?
[ Dodano: Sro Sie 05, 2009 16:17 ]
pajda napisał/a:
no ciekawe czy naprawde to cos daje...
zmniejsza tarcie do minimum ale to żadne czary ,tylko chemia , a to że producent stwierdza ze jak tarcie mniejsze to coś się mniej zużywa to pośrednio ma racje
Pomógł: 317 razy Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 2766 Skąd: NOWE MIASTO N/W wlkp
Wysłany: Sro Sie 05, 2009 21:39
bo to nic innego jak motodoktor pod inną nazwą , armia amerykańska miało to na polu walki aby uszkodzony silnik mógł dojechać z pustni do bazy , w Polsce jak to weszło to większość cwaniaków co handlowało padłami to lało do silników no chyba nie muszę mówić w jakim były stanie , po dodaniu tego oleju silnik jak nowy , a po 2 wymianach się rozpadały bo to zaczeły wciągać olej dymił etc.
[ Dodano: Sro Sie 05, 2009 22:42 ]
poza tym jakie może to mieć działanie jak reklama na ich stronie głosi że nawet nie trzeba wymieniać paska rozrządu czy płynu chłodniczego tylo zalać modyfikator i będzie jechał..........
_________________ SERWIS ROVER MG TESTER MG ROVER T4 TEL:
0504045682 Z BRAKU CZASU RZADKO JESTEM NA FORUM , NAJLEPIEJ DZWONIĆ PO 18
Wracając do tematu z doświadczenia wiem, że takie cudowne środki jak wspomniany modyfikator nie czyni nic dobrego, a robi tylko szkody w silniku jak vibovit w organiźmie
Po dolaniu do silnika poloneza takiego środka miałem wyeliminować niewielkie spalanie oleju, a zakończyło się na przyśpieszonym remoncie silnika, fakt faktem że silnik poloneza to nie udana konstrukcja ale od 80 roku niemal nie zmieniona i bądź co bądź wytrzymała na takie wynalazki. Jednak silnik zachował się tak jakbym zamiast oleju dolał wody... Efekt był jeden - remont i wymiana bebechów z silnika.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum