Witam,
wypralem sobie przypadkowo pilota ..
nie probowalem na razie nim dzialac bo mysle ze moze bc jeszcze wilgotny ..
co mam dalej zrobic .. obudowa jest rozbieralna na zaczepy czy klejona ? jest sens rozbierac czy wystarczy go normalnie osuszyc ?..
kolega zaproponowal rozebrac i przemyc octem zeby zacieki zlikwidowac ktore mogly ewentualnie powstac ..
_________________ pozdro
SPAMU¦
Wysłany: Sro Sie 05, 2009 06:27 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Obudowa jest rozbieralna i należało by go rozebrać i dokładnie wysuszyć. Co do czyszczenia to na razie bym nic nie robił. Rozbierz wysusz i sprawdź czy działa ewentualnie w razie braku reakcji wymień bateryjkę
nie wytrzymalem i rozebralem go ..
z mojego punktu widzenia wydaje mi sie ze mialem na tyle szczescie ze woda sie nie dostala bo jest jest wilgotny izaciekow nie widac .. ale na wszelki wypadek posusze go jeszcze troche pod lampka ..
Pomógł: 248 razy Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 1651 Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz
Wysłany: Sro Sie 05, 2009 09:40
podstawa po takich wypadkach jak zamoczenie jakiejkolwiek elektroniki to najszybsze odłączenie zasilania (wyjęcie baterii) i wysuszenie - później składamy odpalamy tak jak pisze w instrukcji po wymianie baterii i wszystko gra
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
ta obudowa jest dosć odporna, wiec jeśli woda sienie dostała i nie prałeś w 90st to jest szansa, ze przeżyje ... otwórz koniecznie, sprawdź przy okazji luty na płytce (szczególnie te od uchwytu baterii) wysusz, później załóż nową baterię od razu poskłądaj i .... trzymaj kciuki
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum