Witam. Mój problem postaram się opisać jak najlepiej potrafię z racji ze na mechanice samochodowej się nie znam a i doświadczonym kierowcą nie jestem (prawko 1.5 roku).
Jeżdżę moim roverkiem od listopada 2008 roku. Kupując go stan silnika, jego praca i komfort jazdy = żyleta.
Niedawno rozsypało mi się sprzęgło, autko po paru godzinach wyjechało od mechanika z nowym wszystko cacy elegancko. Tego samego dnia kiedy złapał temperaturę spod machy zaczęło gwiżdżeć jak stary czajnik na gazie.Mechanik powiedział że to nieszczelność w układzie dolotowym . Jezdziłem z tym 4-5 dni. I tu opiszę aktualn problem. Wrzucając jedynke i przyspieszając autko zachowuje się prawie idealnie (jak to rover buczenie z lekkim warknięciem lecz ledwo słyszalne "kołatanie"), na dwójce autko już powiedzmy "Grucha", 3,4 i 5 autko, nazwałbym ten odgłos "ŚWIŻDŻY ". Jadąc na luzie lub sprzęgle ten przeszywający odgłos cichł całkiem. Jadąc np z górki bez dodawania gazu 2,3,4,5, również świżdży. Przypomina to lekko odgłos turbiny ale jest bardzo denerwujący. Tłumaczyłem to sobie tą "luką" , "nieszczelnością" w układzie dolotowym. Pojechałem , zostawiłem. Okazało się że uszczelka w układzie dolotowym na kolektorze się obsunęła trzeba było założyć nową. Wszystko cacy zrobione 110 zł. Po wyjeździe auto jak świżdżało tak świżdży. Im wyższy bieg i wieksza predkość tym bardziej. Zarówno dodając gazu jak i jadąc bez gazu na biegu. Tu kończą się moje możliwości opisania problemu. Jeśli ktoś wie co to jest i jak można to naprawić to bardzo byłbym wdzięczny. Pisze bo już nie mam siły czasu i kasy odstawiać do mechanika by tamten szukał oco kaman. Pozdrawiam
[ Dodano: Czw Paź 01, 2009 22:42 ]
nikt nie jest w stanie postawić diagnozy ? chociaż czy to poważne czy nie. Bardzo proszę
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Paź 06, 2009 15:37, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Czw Paź 01, 2009 21:42 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 20 razy Dołączył: 06 Mar 2007 Posty: 233 Skąd: Leżajsk
Wysłany: Wto Paź 06, 2009 10:21
Witam,
Należy sprawdzić to, co Ci wczoraj napisałem w innym wątku:
"Według mnie, to zużyciu uległo łożysko(a) na wałku zdawczym w skrzynce, w efekcie puściło również uszczelnienie na tymże wałku (od strony sprzęgła), stąd churgot i wyciek oleju ,pozdr..."
Czy to "świżdzenie" jak ty to nazywasz nasila się ze wzrostem obrotów ?, jeżeli tak, to najprawdopodobniej jest to, o czym powyżej piszę ,pozdr...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum