Wysłany: Sob Lis 07, 2009 10:28 [R216]Opony Zimowe HAIDA
Witam zbieram się do zakupu oponek zimowych do mojego R i natrafiłem na nowe opony marki HAIDA na allegro można je po 130zl za sztukę kopić czy miał ktoś te opony i mógłby dać jakaś opinie na ich temat??
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lis 07, 2009 10:28 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
czyli marka noname co efektem moze byc np strzal podczas predkosci rzedu 120km/h wyskoczy Ci bombel i bedziesz sie cieszyl jezeli wyhamujesz w lini prostej a nie wyladujesz w rowie!!!
lepiej kupic cos markowego!
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
jak chcesz koniecznie tanio to jedz do wulkanizatora i kup komplet na zime uzywanych a naprawde dostaniesz super oponki zreszta sam sobie wybierzesz! W poznaniu i okolicach srednio 60zl za sztuke biorą. Ostatnio kupilismy do mondeo po tej cenie i co tu duzo mowic oponki fuldy jaki model to nie pamietam bierznik 7mm i przy nas sprawdzil cisnieniowo , przlozyl i wywazyl!!! a na nastepną zime albo ci starczą jeszcze te albo znow kupisz komplet. 2 koncu to 240zl wychodzi za komplet!
Oczywiscie jesli chcesz malo wydać. A uzywane nie znaczy złe bo wulkanizatorzy głupkami tez nie są i jeżdżą po niemczech i z tamrąd sciągają ze szrotów i z rozbitków. Mają za darmo to bo jak wiadomo opone ciężko zytlizować a przedewszystkim drogo!!!
ja zimówki tez biore u nich a na wiosne kupuje nowy komplet Uniroyal RainSport 2 bądź Rain Expert
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Zrób jak napisał Vesper416, albo wybierz się w niedzielę do gliwic na giełdę.Na pewno coś kupisz.
Clean, nie wiem skąd jesteś ze śląska ale warto tam się wybrać bo jest naprawdę duży wybór.Ja osobiście zimówki kupuję na wiosnę bo po sezonie jest taniej a aktualnie rozglądam się za nowymi letnimi w dobrej cenie
Pomógł: 17 razy Dołączył: 21 Lip 2007 Posty: 292 Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Lis 07, 2009 18:44
Zabawa w używki nie ma sęsu. Za 50 -80% ceny dostajemy coś z bliżej nieokreślonym przebiegiem i historią. Masz oszczędzać tak to kup całoroczne - po mieście wystarczą, a jeżeli już chcesz mieć zmianę lato - zima to Dębice kupisz po 130.
mcjg,
Ty chyba nie doczytałeś że w tych zakładach opony są przy Tobie sprawdzane!!! a poza tym kazdy widzi co bierze a uwierz mi ze nie znajdziesz u nich sparciałych gum. Prosta sprawa ja latem szukałem dwoch gumek fuldy carat extremo205/50/r15 nigdzie nie moglem znalezc pojechalem do majstra powiedzial ze zobaczy co bedzie i da znac i co dwa tygodnie pozniej telefon za 200 cały komplet a opny miły po nie cale 8mm bieznikow i dam ręke sobie sciać że jeszcze pachniały fabryką. ogolnie to z facetem mozna bylo sie dogadac bo raz na tydzien jezdzil do szwabów i za kazdym razem pelnego ducato przywozil juz pomijajac ile opon przywiozl naprawde nowych.
Zresztą lepsze są takie jak jakieś nie markowe czy tez bieznikowane. A dębica szału nie robi. I tak zrobi jak on będzie uważał. Ja ogólnie jak pisałem na sezon ciepły kupuje nówki konkretnie z wyzszej półki ale na zime nie ma co szalec i wdawać się w koszta. Takie moje zdanie. A co do opn całorocznych to wiesz mozesz założyc jak z babcia do sklepu czy do kosciola jedziesz i nie przekraczasz 60km/h i nie masz zakretow i warunki pogodowe są idealne!!! To pisze tak ogolnie nie jest to cios skierowany w CIebie.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
hvil [Usunięty]
Wysłany: Sob Lis 07, 2009 22:14
a nie wydaje się wam ze jak kupować używki lepiej bieżnikowane z roczna gwarancją? mnie przydusił brak funduszy i muszę coś kupić tanio na zimę. Ziomek mnie namawia na bieżnikowane sam w Scenicu od salonu już 4 sezon jeździ, głośne ale po 80zł:-D Wiec sprawa tak: używki po 50-60zł, bieżnikowane 80zł a nowe min. 130zł. Jak wasza opinia co brać?
Napisałem powyżej bieżnikowanej opony bym nie założył a już na pewno polskiej produkcji ewentualnie niemieckie bieżnikowane. Tanie opony za 130 jak ta Haida pochodząca od małych żółtych ludków też do mnie nie przemawia. Nowe markowe albo używki ale z zakładu a nie od osób prywatnych ja się tak naciąłem na oponach pirelli.
Takie moje zdanie
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 17 razy Dołączył: 21 Lip 2007 Posty: 292 Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Lis 07, 2009 22:32
Vesper416 napisał/a:
To pisze tak ogolnie nie jest to cios skierowany w CIebie.
trafiłeś mnie Akurat takie mam i nie narzekam. Do emerytów się nie zaliczam i ich stylu jazdy nie preferuję, ale nie szaleję też. Miasto to 90% mojej jazdy i jak dla mnie przy tym utrzymaniu dróg, przy takich zimach jakie ostatnio mamy to zimówki nie są mi potrzebne. W góry jeżdżę niezbyt często, a wg mnie tylko w takich warunkach zimówki są niezbęne - na białej nawierzchni i dużej ilości wzniesień.
a nie wydaje się wam ze jak kupować używki lepiej bieżnikowane z roczna gwarancją?
hvil napisał/a:
Jak wasza opinia co brać?
Raz kupiłem bieżnikowane do mojej mazdy i to był jedyny raz kiedy takie coś kupilem.
Przez rok sprawowały sie w miare dobrze ale byly głośne.Potem stalo sie z nimi coś dziwnego.Bieżnika nie ubywalo ale powyżej 100km/h kierownica zaczynała drżeć a przy 120km/h to nie można było jej utrzymać.Po takiej jeździe czułem się jakbym cały dzień młotem pneumatycznym pracował. tak mnie ręce bolały. Żadne wyważanie nie pomoglo.Dopiero zmiana na inne rozwiązała problem.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 84 Skąd: Kraków-Krynica
Wysłany: Sob Lis 07, 2009 23:01
Z własnego doświadczenia ze spokojem ducha mogę polecić właśnie polskie opony bieżnikowane firmy Profil.Od 10lat kupuję u nich zimówki i nigdy się nie zawiodłem.Jeżdżę głównie po górach i zawsze kupuję z najbardziej agresywnym bieżnikiem i wcale nie są głośne i po dwóch sezonach guma jest jeszcze bardzo miękka na mrozie.Wystarczy przeczytać o nich pozytywne komentarze.A ceny bardzo przystępne.Nie polecam żadnych używanych,chociaż trafiają się z wysokim bieżnikiem,ale kilkuletnie które są już twarde i zimą nie mają już właściwości opony zimowej.
po przemyśleniu zdecyduje się na Barum Polaris 2 maja dobre opinie i można je za 150zł za sztukę wyrwać wydaje mi się że używki to nie najlepszy pomysł
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Akurat takie mam i nie narzekam. Do emerytów się nie zaliczam i ich stylu jazdy nie preferuję, ale nie szaleję też. Miasto to 90% mojej jazdy i jak dla mnie przy tym utrzymaniu dróg, przy takich zimach jakie ostatnio mamy to zimówki nie są mi potrzebne. W góry jeżdżę niezbyt często, a wg mnie tylko w takich warunkach zimówki są niezbęne - na białej nawierzchni i dużej ilości wzniesień.
