Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Kwi 2008 Posty: 485 Skąd: Góra
Wysłany: Sro Lis 11, 2009 22:18
Ziomal, a sprawdzałeś bezpieczniki ale te pod maską bodajże drugi od lewej. on jest od immmo i gdy bedzie spalony pilot nie działa a alarm wyje zobacz ten bezpiecznik
Ziomal, a sprawdzałeś bezpieczniki ale te pod maską bodajże drugi od lewej. on jest od immmo i gdy bedzie spalony pilot nie działa a alarm wyje zobacz ten bezpiecznik
o widzisz a może ten bezpiecznik się spalił Oby to było to ! a jak nie to muszę poszukać jakiegoś dobrego magika od takich precyzyjnych spraw !?!?!
i powiadasz że znajdę go pod machą 2 od lewa !?!? ok sprawdzę ale już jutro DZIĘKI
Tam magika od razu... za wielkiej filozofii tam niema
Z kluczykiem robisz tak:
Otwierasz go delikatnie śrubokrętem (od strony ucha), tak abyś przypadkiem z impetem go do środka nie wepchną. Potem wyciągasz baterię z płytki, wciskasz kilka razy przyciski na pilocie aby się rozładował a potem całą płytkę wyciagasz.
Tutaj ostrożnie, po drugiej stronie jest taka malutka ceweczka na białym czymś, staraj się jej nie dotykać.
Potem bierzesz np. wieczko od słoika, wsadzasz tam płytkę i zalewasz ją spirytusem (ale sami się nie zalewamy, przynajmniej jeszcze nie teraz ). Chwytamy płytkę po bokach w palce i wykonujemy okrężne ruchy w naszym roztworze.
Tak po 2 minutach możemy wyciągnąć naszą płytkę i zostawić do przeschnięcia. Gdy już będzie sucha, wsadzamy ją do obudowy starając się nie dotykać jej z wierzchu.
Tam gdzie siedzi bateria, w tej ramce na górze jest po środku taki dzyndzelek który dociska baterię do płytki, możemy go trochę dogiąć w stronę płytki, bateria wtedy będzie lepiej się trzymać.
Wsadzamy baterię (dalej starając się nie dotykać miejsc gdzie będzie się stykać bateria z płytką) i zamykamy obudowę.
Dalej idziemy do samochodu i staramy się go zaprogramować (najlepiej podejść w okolice zawiasów od drzwi kierowcy, gdzieś tam jest chyba antena więc i najlepiej sygnał wyłapie).
A i sprawdź np. miernikiem czy bateria się nie rozładowała, nie może mieć napięcia znacznie mniejszego niż 3V i jak możesz zrób dobre zdjęcia obydwu stron płytki.
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Kwi 2008 Posty: 485 Skąd: Góra
Wysłany: Sro Lis 11, 2009 23:04
Ziomal napisał/a:
powiadasz że znajdę go pod machą 2 od lewa !?!? ok sprawdzę ale już jutro DZIĘKI
po tej co akumulator nad nim taka czarna plastikowa skrzyneczka tam sa bezpiczniki i jak dobrze pamietam ten drugi od lewej jest odpowiedzialny za (immo pilot)
Tam magika od razu... za wielkiej filozofii tam niema
Z kluczykiem robisz tak:
Otwierasz go delikatnie śrubokrętem (od strony ucha), tak abyś przypadkiem z impetem go do środka nie wepchną. Potem wyciągasz baterię z płytki, wciskasz kilka razy przyciski na pilocie aby się rozładował a potem całą płytkę wyciagasz.
Tutaj ostrożnie, po drugiej stronie jest taka malutka ceweczka na białym czymś, staraj się jej nie dotykać.
Potem bierzesz np. wieczko od słoika, wsadzasz tam płytkę i zalewasz ją spirytusem (ale sami się nie zalewamy, przynajmniej jeszcze nie teraz ). Chwytamy płytkę po bokach w palce i wykonujemy okrężne ruchy w naszym roztworze.
Tak po 2 minutach możemy wyciągnąć naszą płytkę i zostawić do przeschnięcia. Gdy już będzie sucha, wsadzamy ją do obudowy starając się nie dotykać jej z wierzchu.
Tam gdzie siedzi bateria, w tej ramce na górze jest po środku taki dzyndzelek który dociska baterię do płytki, możemy go trochę dogiąć w stronę płytki, bateria wtedy będzie lepiej się trzymać.
Wsadzamy baterię (dalej starając się nie dotykać miejsc gdzie będzie się stykać bateria z płytką) i zamykamy obudowę.
Dalej idziemy do samochodu i staramy się go zaprogramować (najlepiej podejść w okolice zawiasów od drzwi kierowcy, gdzieś tam jest chyba antena więc i najlepiej sygnał wyłapie).
A i sprawdź np. miernikiem czy bateria się nie rozładowała, nie może mieć napięcia znacznie mniejszego niż 3V i jak możesz zrób dobre zdjęcia obydwu stron płytki.
Jak to nie zadziała to pomyślimy dalej
uffffffff no nie żle kolego mi tu zapodałeś przepis babuni na pierogi ( żart ) ale powiem ci że spróbuję tej metody i to w 1 kolejności a potem sprawdzę jak juz bede przy aucie tren bezpiecznik od imo ...
a mam jeszcze pytanko czy ten spiryt to ma byc spożywczy czy też medyczny i czy może być z plastyku ten tańszy od babci WIELKIE DZIĘKI i SZACUN za taką poradę jak pomoże masz strzała
Ja używam takiego z których robi się nalewki, chyba właśnie z plastikowych butelek
Jak tak się pomacha w nim to sporo syfku czasem z płytek wylatuje, takie czarne kropeczki zostają na dnie.
Ja używam takiego z których robi się nalewki, chyba właśnie z plastikowych butelek
Jak tak się pomacha w nim to sporo syfku czasem z płytek wylatuje, takie czarne kropeczki zostają na dnie.
i stało się !!!!!!!!!!!!! DZIAŁA normalnie spiryt mu pomógł co prawda ja też nieraz lepiej tańczę po 3 kielichach - coś w tym jest !?!?!
powiem krótko Pomogłeś mi kolego w 100% i wielki SZACUN dla ciebie za taki przepis BABUNI a jako podziękowanie mogę ci resztę tego sprayta wysłać na święta ! no i masz strzała POMÓGŁ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum