Wysłany: Sob Lis 14, 2009 00:16 [R 220 coupe turbo] lekko kopci
Problem jest tego rodzaju iż na ciepłym silniku czasami dymi z tłumika.Sprawdzałem winnik w turbinie i niby luzów nie ma.Mechanior powiedział że mogą to być pierscienie( silnik po kapitalce, może w trakcie składania zostały połamane).W to akurat wątpie bo kopcił by cały czas.Ja myślę że to turbina, ale silnik chodzi jak burza, mocy nie stracił, nie ma żadnych problemów tylko ten dymek. Czy ktoś ma jakiś inny pomysł, czy raczej turbo do wymiany?
_________________ desperado67
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lis 14, 2009 00:16 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Ostatnio sprawdzałem i na 3 tys.km wziął mi około pół litra oleju ale trochę cieknie filtrem bo dupki zle go dokręcili, także myślę że oleju raczej dużo nie bierze.A ty jak myślisz?
desperado67, a przy jakich obrotach Ci dymi? Pytambo jak mi powiesz że przy 6tys i wyżej to powiem Ci że to normalne. Kopci przy niższych czy jak się odkręcisz?
_________________ Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
desperado67, a przy jakich obrotach Ci dymi? Pytambo jak mi powiesz że przy 6tys i wyżej to powiem Ci że to normalne. Kopci przy niższych czy jak się odkręcisz?
Kopci tylko czasem na wolnych obrotach.Dym jest lekko niebieskawy.
oj, tuningi za tysiące funciaków się posypały? źle złożony silnik - uszczelniacze zaworowe, rozberać, sprawdzić głowice, przy okazji obadać pierścienie.
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
o lol hahahahahah. Kolego, jak silnik po kapitalce i takie jaja wychodzą to masz fachowców, że ahhh malyna! Źle zrobiona głowica, rozebrać i oddać do dobrego zakładu, jak takiego byka walneli na podstawowej rzeczy, to bym rozberał motor, żeby potem tłoków w misce nie szukać ....
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
oj, tuningi za tysiące funciaków się posypały? źle złożony silnik - uszczelniacze zaworowe, rozberać, sprawdzić głowice, przy okazji obadać pierścienie.
Gdyby poszły pierścienie spadła by moc i dymiłby cały czas.Silnik chodzi jak żyleta( robie nim ok.300km dziennie).Jeśli to uszczelniacze, to dlaczego dymi tylko na wolnych obrotach i to tylko czasem(przy rozgrzanym silniku).
guzik prawda wystarczy, że puści choćby jeden pierścień olejowy a motor będzie chodził dobrze, ale dymek będzie. Dokładnie taki sam przypadek miał koles w uturbionym focusie i były to uszczelniacze zaworowe
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
poporstu walnąłes głową w klawiature, czy starałeś się cos przekazać? załóż osobny wątek w dziale usterki i porady techniczne, pisz po polsku i uzyj szukajki.
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
guzik prawda wystarczy, że puści choćby jeden pierścień olejowy a motor będzie chodził dobrze, ale dymek będzie. Dokładnie taki sam przypadek miał koles w uturbionym focusie i były to uszczelniacze zaworowe
Tu się zgodzę. Poprzegrzaniu mojej KV6 poszły się gonić pierscienie zgarniające a motor miał powera jak nigdy. Kopcił tylko przy odpowiednim odkręceniu ale za to brał 2l na 100km. Jak widać nie ma reguły a co do kompresji to za to odpowiadają tylko pierścienie kompresyjne a nie olejowe i silnik będzie latał.
[ Dodano: Nie Lis 15, 2009 19:50 ]
desperado67 napisał/a:
Ostatnio sprawdzałem i na 3 tys.km wziął mi około pół litra oleju
Jak dla mnie nie martwił bym sie takim zurzyciem. Jest w normie. Jak Ci będzie brał tyle na 1000 to się zaczniesz marwić a na razie dolejesz 1.5l od wymiany do wymiany czyli jakieś 60zl na dobrym oleju i będziesz jeżdził.
[ Dodano: Nie Lis 15, 2009 19:51 ]
Jeszce jedno pytanie: jaki masz wlany olej?
_________________ Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
OD KIEDY TO ONI ZAJMUJĄ SIĘ NAPRAWĄ SILNIKÓW
Potrzebna mi porada a nie prostackie uwagi.(offtop)
No skoro zrobili cały kapitalny remont z wymianą głowicy i większości podzespołów to chyba mogli by ogarnąć ta usterkę? Prostackie to były Twoje wypowiedzi w pewnym temacie gdzie to się uważałeś za mega fachowca i twierdziłeś, ze silniki T są nie do zajechania, a Twój po super tuningu na 260 KM to już w ogóle nieśmiertelny. Nagle się nagle okazuje, ze coś z nim nie tak...
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
My jesteśmy grzeczni tylko ktoś nam wmawia jak to my nic nie wiemy, a nagle jego ah oh ah cudo zrobione przez ah oh bling bling firme zaczyna kopcić...oooo i mamy zonka
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
No kurde jak bym wiedział że te 2l maja 260KMów to bym się zastanowil czy przez to nie kopcą bo jednak to już bardzo dużo dla takiego małego silniczka nawet z turbo (lata produkcji). Do takich modów to już kute tłoki i korbowody-plus polerka korbowodów. Wzmacniane panewki, inne zawory i twardsze sprężyny na nich. Nie wiem jak to było robione ale inaczej nie widze długiego zycia dla takiego silnika.
[ Dodano: Nie Lis 15, 2009 22:34 ]
Mimo wszystko odpuście sobie osobiste wycieczki (to do wszystkich) bo jakoś kiepsko się to czyta. Kolega prosi oporadę i wypada poradzić.
_________________ Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum