A ja chciałem inną kwestię poruszyć. Mianowicie masakryczne skrzypienie SIEDZEŃ w R200 szczególnie kierowcy , pasażera również, w mniejszym stopniu tylnia kanapa, ale wszystko skrzypi bardzo bardzo aż zęby bolą. Każde wiercenie sie na fotelu czy dziury to są skrzypy. Przeleciałem wszystko co można wd40 i nic. Macie jakieś sprawdzone metody?
hvil [Usunięty]
Wysłany: Czw Lis 19, 2009 00:10
ja swojego wyciszylem alu matami scine grodziowa od strony silnika i tymi samymi w srodku:-) jest o niebo lepiej jesli chodzi o dzwiek silnika a szmow to jakis tam za duzych nieslychac:-)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 01 Maj 2008 Posty: 366 Skąd: Nowa Huta
Wysłany: Czw Lis 26, 2009 23:31
Najlepsza rada która sie tu przewinela: radio!
Na powaznie drzwi mozna na kabłonkach lekko odkrecic mocniej beda sie zamykac/trzaskac ale i szum mniejszy.
Na pewno podstawa dobre wygłuszenie do tego drzwi matami bitumicznymi, i zasilikonowac/zakleic pod trojkacikiem od lusterek.
To co napisałem mam ja plus pousuwane wszedzie trzaski, brzdeki, luzy w taicerce, do tego fajne głosniki i n naprawde jest ok.
Co do skrzypienia siedzen to mi skrzypi skóra tylko jak jest zimno zanim auto sie agrzeje porzadnie, same fotele nie wic moze to jest przyczyna?
Poza tmatem lubi tłuc sie polka, ja swojej jeszcze nie rozgryzlem, podkleiłem filcem ale nic nie dało.
NA wiosne wziałby msie za dach i podłoge. SZczególnie dac bo tam mysle najwiekse szumy beda a ede robił cos z szyberm wiec przy kazji. Duzo to roboty? Jakie dac tam maty. Ficowe, ale zarciłby ktos jakis link i waga, bo link z porzedniej stron wygasł.
Pozdro i walczcie szumami bo psuja te piekna marke.
hvil [Usunięty]
Wysłany: Czw Lis 26, 2009 23:47
ja wiem ze najlepszym sposobem na tłukącą tylną półkę jest kupienie sedana:-D
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum