i szczerze mowiac jestem wstrzasniety.Czy istnieje, mozlwiosc prawna wytoczenia procesu o znieslawienie itd ?
Rozumiem gdyby taka sytuacja miała miejsce 20 lat temu, kiedy lichwa byla wszechobecna, ale w Banku ? ktory w reklamach zapewnia nas jaki on nie jest wspanialy ?
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lis 19, 2009 00:59 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Mialem tam maly kredycik. Zdarzalo mi sie spozniac z wplata i takze mialem watpilowa przyjemnosc rozmawiania z takimi baranami z dzialu windykacji.
Ja bylem mniej grzeczny i poszedlem w rozmowe z panem na takim samym poziomie.
Wszystko byloby okej, gdyby panownie nie zadzwonili na numer komorkowy mojej mamy ( nie wiem jakie maja metody, ale udalo im sie go zdobyc) i spytali czy zna Marka R. Mama potwierdzila i wtedy posypal sie grad wyzwisk pod moim adresem i ze jak nie zapalce tych ~400 zl to czego oni mi nie zrobia
Mama sie wkurzyla, zdenerwowala i zadzwonila do mnie. Opowiadziala mi o wszystkim.
Za chwile zyczliwy Pan dodzwonil sie do mnie i autentycznie zaczal rzucac miesem w rozmowie. Jak wspomnialem nei pozostalem dluzny i rowniez sobie ulzylem
W koncu Pan sie rozlaczyl, bo coz mogl innego zrobic?
Podobnie mial moj wspolnik. Takze nieterminowo wplaca raty i eurobank swoimi mackami dotarl do prywatnego telefonu jego rodzicow. Nekali ich telefonami po kilka razy dziennie, rowniez dopuszczajac sie metod zastraszania i ublizania.
Sytuacja trwala kilka miesiecy, az ojciec zrobil awanture i w przyplywie nerwow naublizal konsultantce eurobanku Telefony sie skonczyly.
Jak widac z materialu w faktach, rzecznik eurobanku uwaza ze wszystko jest w porzadku i trzeba placic w terminie.
Na cale szczescie eurobank jak kazdy inny bank ma obowiazek potwierdzic dane rozmowcy. Jesli odbieralem telefon z numeru zastrzezonego, dostawalem pytanie czy rozmawiaja z panem Mariem R. Od razu wiedzialem o co chodzilo, ze to ten wlasnie swietny bank i uprzejmie informowalem, ze pana Marka nie ma, ale moge przekazac wiadomosc Rozmowa konczyla sie na tym.
Byl to jednak swietny przypominacz, ze chyba czas minal i musze uregulowac naleznosc.
Nie spoznialem sie celwo, po prostu zapominalem o tym.
Zdazalo mi sie takze, ze jakis numer +48500blablaal dzwonil.
Odbieralem, a tu nagranie z automatu, ze zalegam itp. itd.
Takich telefonow odbieralem kilkanascie w ciagu dnia i z roznych numerow
Windykacja agresywna, bandycka czasami, ale jak widac skuteczna.
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Ja również zalegałem z terminami rat. Raz przez zwykłe zapomnienie i wpływ był 3-4 dni później innym razem zdażało się że był kiepski miesiąc ale nigdy nie miałem takich sytuacji jak w EuroBanku. Kilka razy zadzwonił ktoś do mnie ale rozmowa przebiegała z kulturą i nie było jakiegoś ultimatum tylko "czy zdoła Pan wpłacić do końca przyszłego tygodnia ponieważ później zostanie wysłane upomnienie, jego koszt to 10zł a po co robic sobie wydatki". Ten bank to mBank. Kusił mnie trochę EuroBank ale po tym artykule i Twojej wypowiedzi Marku już wiem że będę ich omijał szerokim łukiem. Każdemu zdarzy się spóźnić z ratą i po to wymyślili odsetki od przeterminowanej zaległości a nie groźby. ale się zdenerwowałem.
_________________ Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 1651 Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz
Wysłany: Czw Lis 19, 2009 08:54
ciekawy artykuł, wynika z tego, że po prostu nie należy się ani przejmować ani zniżać do poziomu takich pacjentów , najprościej się rozłączyć i mieć to w "głębokim poważaniu"
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Powiem Wam, ze moze windykacja jest bezczelna i agresywna, ale potrafi byc jak widac skuteczna. Do tego, za ich telefony sie nie placi. Nigdy nie dostalem zadnych kar w zwiazku z opoznieniem w splacie.
I jest to jeden z nielicznych bankow, ktory naprawde potrafi dac kredyt przy minimalnych formalnosciach. Ja bez zadnej historii i na podstawie jakiegos marnego swistka uzyskalem kwote mnie zadowalajaca, podczas gdy np. na podstawie moich wplywow na koncie w mBanku nie dostalem nawet 1zl pozyczki
Pozdrawiam,
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Hmm... Nic tylko kupić Play Fresh i ustawić sobie tą opcję, że za 2 minuty połączenia przychodzącego dostaje się jedną wychodzącego i już nie trzeba płacić za komórkę - wystarczy odbierać telefon od takiego bałwana i odkładać na półkę.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Zadzwoniłem do ich działu windykacji.
Odebrał jakiś pacan.
A ja że mają zły akcent jak bluzgają i proponuję im kurs poprawności wymowy.
Gość na to:
- Spier... pan kur.... już 10 poje... dzwoni pierd..... tą robotę.
Nie mam na szczęscie nic wspólnego z EuroBankiem i z tych banków z którymi mam do czynienia tez zdaza sie odebrac telefonoprzypominacze, jednak nigdy, poza jednym wyjątkiem, nie zdazyło się, zeby była to jakaś agresywna windykacja, obelgi, wyzwiska czy ogólnie zwroty silnonaciskowe. Krótka gada...o sorry zapomniałem, czekam na przelewy od klientów, jak tylko bede mógł zapłace i tyle. ten jeden wyjątek...to koles który tez zaczął rozmowe w tonie nieodpowiednim i nie zrozumiał "teraz nie mam" wiec zaczął lecieć bardziej po bandzie. Rozłaczyłem sie, zadzwoniłem na centralke, poprosiłem dyrektora działu powiedziałem o zajsciu, o tym ze nie zycze sobie telefonów od takich baranów co powinni w PGRe gnój przeżucac i jeszcze jeden taki przypadke skończy sie obszernym pismem do UOKiK...ogólnie od tamtej pory dużo żadziej dzwonią.
Znajomy ma niezapłaconą fakturę za reklamę, z której wcześniej zrezygnował, bo nie wypełniała umowy, w Enirco - książki telefoniczne.
Firma nie widzi problemu, że wystawiła fakturę źle zrealizowaną usługę i przekazała sprawę firmie windykacyjnej, a że moja Gosia pracował jakiś czas u tego znajomego w biurze, to też sobie posłuchałem o takich kulturalnych inaczej metodach windykacji.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Zgodze sie z tymi metodami, ze to nie tylko Eurobank. Jest wiele firm windykujacych o podobnych metodach, ale nie sa to banki. Jakis czas temu, jak rozpoczynalem swoja przygode z telefonia komorkowa, to wybralem sobie centernetl'a bo nawet nie wiedzialem o istnieniu innych. Tak mi sie to gadanie spodobalo ze wydzwonilem 1 tys. zl.
Oczywiscie oczy wybaluszylem na rachunek i nie moglem sie pozbierac... Zaczalem ratami im oddawac, az ktorego dnia zostalem poinformowany ze moj dlug zostal sprzedany firmie XXX. Pracownicy tej firmy odwiedzieli mnie w domu Nie bylo mnie, byla mama, a panowie byli bardzo natarczywi i nie mogli zrozumiec, ze mnie nie ma i nie wiadomo kiedy bede. Kiedy mama chciala w koncu zamknac drzwi, jeden z panow wlozyl noge miedzy prog, a drzwi. Skonczylo sie awantura, informacja do dzielnicowego itp.
Najsmieszniejsze bylo to, ze dlug w dniu kiedy mnie poifnormowano o przekazaniu zaplacilem na konto firmy telekomunikacyjnej. Pozniej sie wszystko odnazlalo, ale
co mama nerwow stracila to jej
[ Dodano: Pią Lis 20, 2009 17:38 ]
Postanowailem zadzwonic do dzialu windykacji Eurobanku i zapytac o uslugi
Suuuuuuppeeerrrrr Kolega z forum wymiata.
Ja dzisiaj byłem w Eurobanku, no poprostu nie mogłem się oprzeć pokusie.
Poprosiłem na stronę doradcę i walę tekstem:
Wie Pan nie mogli byście mi odstąpić tych materiałow szkoleniowych dla Windykacji.
Dobrze zapłacę.
Gość ale o co Poanu chodzi.
- No bo wie Pan moi ludzie to bejzbolami machać umieją, ale język jakiś taki drętwawy mają a u Was chłopaki się na robocie znają.
No i zostałem poproszony o opuszczenie banku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum