Na filtrze odmy zatrzymują się tylko"osady z oparów" które mają zapobiec zapchaniu zaworku odpowietrzającego odmę.
No to myj sobie go dalej ale nie namawiaj innych do mycia czarnego,tłustego filtra.
apples napisał/a:
Filtr paliwa sam sobie umyj
Ja nie muszę tego robić,takie rzeczy wymieniam,nie myję w przeciwieństwie do ciebie.
Filtr odmy zaleca się wymieniać,gdyby można go było myć,zalecano by go myć.
Skoro myjesz filtr odmy,to napisałem ci żebyś idąc tym tokiem myślenia umył sobie pozostałe filtry.A jak chcesz oszczędzać na wymianie filtrów to dziwie się że kupiłeś takie auto.
Na tym koniec dyskusji z Tobą z mojej strony.
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Nie Lis 29, 2009 14:04
pozwolę sie wtrącić ja sam także parenaście kkm temu umyłem ten wkład i nic się nie stało. Bynajmniej w budowie tej waty nie nastąpiła jakaś zmiana a faktycznie odzyskała przepustowość.
apples, nie napisał, że tak należy robić ale że: :
apples napisał/a:
jak nie ma nagaru na obudowie, zaworek w obudowie chodzi prawidłowo to nie ma sensu wymieniać na nową, wystarczy tylko dobrze wymoczyć, wysuszyć i założyć
Fakt, że nie zastąpi to wymiany ale napewno można wydłużyć okres od wymiany do wymiany.
apples napisał/a:
Uważam, że niektórzy trochę przesadzają z tymi wymianami
może nie z wymianami ale z tym straszeniem, że to może powodować zatarcie silnika jeśli się tego nie wymieni na czas. Ja swoim przejechałem 72kkm bez wymiany a czy wcześniej była wymieniana... nie mam pojęcia
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Nie Lis 29, 2009 14:48
Dam-Kam
Tak jak pisałem wcześniej. Filtr odmy służy tylko do zbierania oleju i brudów z oparów, aby nie zatkać zaworu odmy. Od tego filtra na pewno nie zatrze się silnik ponieważ nie wchodzi on w skład układu smarowania i nie ma z nim nic wspólnego. Filtry i kompletną odmę sprzedaje się po to i dla tego, że nikt w serwisie nie będzie bawić się w mycie tego ustrojstwa (brak czasu, chęci i zarobek mniejszy) oraz gdy odma, a zwłaszcza jej zawór jest już uszkodzony. Nie twierdze, że nie trzeba jej w ogóle wymieniać. Trzeba po prostu zadbać aby ten układ był drożny. W jaki sposób? Zależy to wszystko od użytkownika, chęci, pomysłu i może funduszy.
Myślę że jak ktoś dba o wymiany oleju i używa dobrego oleju to nie ma obawy o całkowite zapchanie tego filtra. Rzadką wyminą oleju i złym oleju charakteryzuję się również nagar na pokrywie zaworów.
Filtr odmy to nie filtr oleju który pracuje w układzie smarowania i jego zapchanie lub zła drożność może "zatrzeć" silnik.
Co do pozostałych filtrów uważam, że trzeba jednak je wymieniać ze względu na ich budowę, materiały z jakich są wykonane i przeznaczenie.
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Nie Lis 29, 2009 16:44
apples napisał/a:
Myślę że jak ktoś dba o wymiany oleju i używa dobrego oleju to nie ma obawy o całkowite zapchanie tego filtra. Rzadką wyminą oleju i złym oleju charakteryzuję się również nagar na pokrywie zaworów.
to samo miałem napisać ale darowałem sobie Przy dobrych olejach nie ma możlowości żeby powstawał nagar czy nalot bo jeśli by się tak działo to wtedy odma byłaby najmniejszym problemem Inni producenci jakoś robią odmy bez filterków i nic się nie zatyka
specjalnie rozebrałem w moim R odme .odma orginał wybite 04 ,moczyłem całą noc w k2 do mycia silników i płyn zrobił sie lekko siny ,naprawde czyściutki filtr w porównaniu z odmą z drugiego R(anglika)tam to był szlam rok 99,chyba poprzedni właściciel dbał o auto zresztą ja też
Spor ma sens Tomi ma w ofercie teraz nowy zestaw. Taki z wymiennym tylko filtrem.
Obudowa zostaje ta sama i mozna ja umyc
Filtrow raczej nie polecam myc... chociaz znam takich co gotuja filtry powietrza i kabinowe
myslac ze przywroca im oryginalna zywotnosc
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
apples, niepamietam dokładnie ale gdzieś na odmie jest takie małe kułeczko i tam jest rok wybity,auto mam 04r i i odma też 04 chyba ze ktoś wkad wymieniał.
MaReK napisał/a:
chociaz znam takich co gotuja filtry powietrza i kabinowe
myslac ze przywroca im oryginalna zywotnosc
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Pon Lis 30, 2009 10:17
jedyna widzę, że masz duży problem czytania ze zrozumieniem.
Nikogo nie namawiałem, filtra na oczy chyba nie widziałeś, głupio krytykujesz i piszesz to co ci wygodnie.
Sam piszesz o myciu filtra plastykowego, gdzie trzymać się Twoich zasad powinno się go wymienić, a nie myć "czarny, tłusty filtr".
Każdy robi tak jak chce, wymienia co chce i jeździ tym czym chce.
P.S. Napraw sobie zaparowany halogen, bo nie przystoi.
Pomógł: 166 razy Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Pon Lis 30, 2009 15:48
apples napisał/a:
Sam piszesz o myciu filtra plastykowego
Bo to nie jest tak do końca filtr, tylko separator. Jego przeznaczeniem jest mycie czy jak to dokładnie w instrukcji pisze czyszczenie co 50kkm. Jest to po to, żeby zapłacić raz i czyścić, a nie kupować filtrów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum