Mam problem - dwa tygodnie temu spaliły mi się żarówki w światłach mijania, sprawę zbagatelizowałem wymieniając tylko żarówki na nowe. Dziś znowu zonk . Znowu spaliły się obie na raz. Dodam że wycieraczki jakby za szybko chodziły po naciśnięciu dźwigni, a poza tym chyba wszystko ok. No może poza ABS-em bo zaczęła świecić się kontrolka, ale ona już ostatnio po odpaleniu auta zapalała się na chwilę (teraz prawie cały czas). POMOCY
Ostatnio zmieniony przez bociannielot Sro Gru 02, 2009 08:15, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Gru 01, 2009 20:11 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Napięcie na akumulatorze sprawdź koniecznie przy odpalonym silniku. Wygląda jakby regulator napięcia nie spelniał swojej roli i alternator dawał z siebie wszystko. Napięcie powinno zawierać się w granicach 13,8 - 14,4 V
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Wto Gru 01, 2009 21:22
Brt, ja sprawdzę to z rana, ale powiedz mi co jeśli to faktycznie będzie regulator napięcia? gdzie to ustrojstwo sie znajduje i czy naprawia sie czy wymienia?? o ile to to, bo dziwne ze akurat tylko swiatla mijania padaja, a nie postojowe naprzyklad.
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Sro Gru 02, 2009 10:30
Pomierzyłem aku - 10,5 volta około na załączonych klemach, 11,4 około po odłączeniu. Po przekręceniu stacyjki komp probowal sie wlaczyć, ale nie dal rady. Jak się załączał to napięcie spadało do około 5,5 volta. A dam radę własnymi siłami sprawdzić alternator jeśli tak to jak I jeszcze pytanie czy jak podladuje akumulator to bezpieczne bedzie jezdzenie tym autem(mam na mysli czy mie nie rozwali akumulatroa - bo zamierzam go odlaczac na postojach).
I jeszcze pytanie czy jak podladuje akumulator to bezpieczne bedzie jezdzenie tym autem(mam na mysli czy mie nie rozwali akumulatroa
moim zdaniem lepiej nie jeździc ... możesz zniszczyć akumulator jeśli masz za wysokie napięcie w instalacji. Podładuj i spróbuj odpalić a jak się uda, to wtedy na pracującym silniku zmierz napiecie
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Pią Gru 04, 2009 09:56
No cóż po wielu trudach odpaliłem dziś auto, po odpaleniu go napięcie które szło wzrosło bardzo szybko do 15V, więc zgasiłem żeby go nie spalić. Poza tym ojciec wysunął przypuszczenie że żarówki (te przepalone) zwierały i faktycznie po ich odłączeniu opór na plusie wzrósł z 200ohm-ów go jednego kilo. Więc możliwe że już nie będzie rozłądowywać aku; nie mniej odłączyłęm drania .
Brt napisał/a:
moim zdaniem lepiej nie jeździc ... możesz zniszczyć akumulator jeśli masz za wysokie napięcie w instalacji.
No właśnie ja też jestem tego zdania, ale w poniedziałek muszę dostać się do elektryka (jakieś 4-5km). Myślisz Brt że da rade
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Sro Gru 09, 2009 10:47
Ok, bylem u elektryka, za samo zdiagnozowanie usterki alternatora wzial 3 dychy i odeslal mnie z kwitkiem do innego, bo on nie naprawia alternatorow(to co to kur.. za elektyk pytam sie ). Nastepnie u tamtego drugiego sprawdzilismy na wejsciu napiecie, i okazalo sie ze jest 14,6-14,7V czyli jak mowi dokladnie tak jak powinno byc. Auta nie przyjal bo mowi ze sam regulator napiecia 260zl, a po co wymieniac skoro dziala... ma ktos jakies pomysly o co chodzi, gdzie szukac nie wiem czy znajde fachmana ktory namierzy mi usterke wiec prosze was o pomoc .
masakra a nie elektryki ten pierwszy to złodziej po prostu co zrobił ... zmierzył napiecie, rozebrał cokolwiek ... nie wiem co Ci poradzić .... najlepiej by było podmienić regulator na próbę i zobaczyć jakie bedzie napiecie ... tylko skąd
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Sro Gru 09, 2009 12:54
szwagier ma civica w SD, moze regulator jest ten sam , tylko musialbym elektryka jakiegos ustawic(o ile sie zgodzi szwagier), no i generalnie nie wiem czy to cos da, bo raz jest dobrze, a raz nie .
Pomógł: 248 razy Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 1651 Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz
Wysłany: Sro Gru 09, 2009 13:22
Pytania pomocnicze - czy kontrolka aku w liczniku świeci?. Jeśli nie to ona może być przyczyną jeśli tak to jeszcze do sprawdzenia i przeczyszczenia kabelki na alternatorze i połaczenia aku (klemy) i masy do nadwozia. Potem jeszcze raz pomiar napięcia na akumulatorze przy włączonym silniku przy różnych obrotach. Jeśli wyjdzie, że jest za duże to alternator do rozbiórki i do sprawdzenia mostek (najbardziej podejrzany ze wzgl na rozładowywanie aku) lub do wymiany regulator.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Czw Gru 10, 2009 10:15
darek_wp, tak jak pisałem wczesniej kontrolka sie swieci. Usterka pojawia sie i znika, jedyny plus, ze ta kontrolka ABS jak wczesniej pisalem zapala sie jak tylko na aku leci zaduze napiecie wtedy obroty na 1000-1100 i jakos sie tocze . Dziś rano mierzylem napiecia i znowu dobrze, kontrolka AS nie pali sie, o co chodzi . Dodam ze pasek wielorowkowy piszczy mimo ze byl wymieniany, czyli rolka, ale zeby to mialo wplyw watpie.
Pomógł: 248 razy Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 1651 Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz
Wysłany: Czw Gru 10, 2009 11:20
bociannielot napisał/a:
tak jak pisałem wczesniej kontrolka sie swieci
pisałeś o kontrolce ABS a ja pytam o kontrolke aku
bociannielot napisał/a:
Dodam ze pasek wielorowkowy piszczy mimo ze byl wymieniany, czyli rolka, ale zeby to mialo wplyw watpie.
Może nie rolka - to może być objaw zwarcia w alternatorze które powoduje zwiększone opory wirnika i ślizganie paska. Tak czy niaczej wszystko wskazuje na alternator i raczej nie ominie Cię jego demontaż i sprawdzenie.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Czw Gru 10, 2009 11:34
Tak kontorlka akumulatora zapala sie i gasnie dokladnie tak jak powinna . Jakies wskazowki jak zdemontowac alternator?? jak go dobrze posprawdzac, jestem zielony w temacie, a do elektrykow juz sie nie chce wybierac, bo mam mieszane uczucia co do ich uczciwosci . pozatym zastanawiam sie nad kupnem uzywanego alternatora, tylko czy on jest zly, no i gdzie sie znajduje ten regulator napiecia, w rave znajde?? Aha u mnie z reguly piszczy pasek jak jest mokro; na tej podstawie wysunąlem przypuszczenie ze to rolka.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum