Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Witam,
Szukałem tematu na forum, jednak nic nie znalazłem.
Usłyszałem dzisiaj dziwny dźwięk w moim R75. Dźwięk dobywał się z jakby spod pedałów (sprzęgło, hamulec – trudno powiedzieć). Dźwięk przypominał trochę jakby pompowanie czegoś. Ta „pompka” działała cały czas niezależnie od tego czy wciskałem pedały czy nie, czy jechałem czy stałem.
Może to nie jest dźwięk z kabiny, ale najlepiej słyszalny jest właśni w gdy włożę głowę pod kierownicę .
Może wiecie co to jest? I jak zaradzić?
Ostatnio zmieniony przez apples Sob Cze 11, 2011 17:11, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sty 15, 2010 17:06 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Pią Sty 15, 2010 17:14
To nie pompka. Mechanizm od sterowania klapką nawiewu nagrzewnicy. Czasami tak się dzieje jak się przycina.
Zrób tak jak jest w tym poście. Tylko u Ciebie działa, a u kolegi leci zimne powietrze.
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=50303
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Pią Sty 15, 2010 19:43
Napisz w jakich sytuacjach jest ten dźwięk. Silnik pracuje, przekręcony tylko zapłon, podczas jazdy, na postoju, podczas zmiany biegów, itp.
Wyłączasz tylko klimatyzację (ECON), czy cały panel sterowania?
Może być dodatkowo:
1. odgłos z układu chłodzenia - mało płynu.
2. odgłos z pompki sprzęgła - mało płynu (bardzo mało) i występuje efekt zasysania.
Postaram się opisać jak najdokładniej dwie sytuacje które mi się dzisiaj zdarzyły.
1.
Wsiadłem do samochodu po całej nocy postoju (zimny silnik). Przekręciłem kluczyk, nic, zapłon, nic, włączyłem samochód. Spoko. Dźwięku nie było.
Przejechałem 20 kilometrów. W tym czasie oczywiście silnik się nagrzał i przy włączonym silniku i nawiewie ciepłego powietrza dźwięk był słyszalny. Zarówno w czasie jazdy jak i postoju na światłach z włączonym silnikiem.
2.
Wróciłem do domy. I po przeczytaniu Twojego pytania wyszedłem, aby zbadać, kiedy ów tajemniczy dźwięk się pojawia. Samochód był jeszcze ciepły po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów. Przekręciłem kluczyk (nie zapalałem silnika) i od razu (na ciepłym, niedziałającym silniku) dźwięk był słyszalny. Postanowiłem to nagrać i wrzucić. Może to coś pomoże. Gdy włączyłem silnik usłyszałem odgłos jakby przelewania jakiegoś płynu. Trwało to może 1-1,5 s. Następnie, na włączonym silniku dźwięk cały czas był słyszalny. Aby zlokalizować jakieś inne sytuacje wyłączyłem nawiew. Dźwięk nadal był słyszalny. Po za tym na włączonym nawiewie (nastawiony na temp. 22-23 stopnie C) zmieniałem rejony nawiewu (szyba, tułowie, nogi). Po za słyszalną pracą silnika sterującego zmianą nawiewu cały czas był słyszalny dodatkowy ów dodatkowy odgłos.
„Pomacałem” mój samochodzik i wyczułem, że w łącznie z dźwiękiem można wyczuć lekkie drganie wylotu nawiewu na nogi kierowcy.
Wyłączyłem silnik. Po przekręceniu kluczy ponownie usłyszałem ten dźwięk (prawie jak z koszmarów , a po włączeniu silnika chwilowe (1-1,5 s) przelewanie jakiegoś płynu (jakby w części „dolno środkowej” deski). A później oczywiście dźwięk z koszmarów.
Mam nadzieję, że opis jest dostateczny. . Chciałbym się uporać z tym w ten weekend.
Aaa. Sprawdzałem stan płynu w układzie chłodzenia. Przy wyłączonym silniku widać znak max. Przy włączony na skutek drgań nie widać. Na moje oko płynu chyba jest ok. Chociaż pierwszy raz spotykać się z takim sposobem sprawdzania jego ilość. W poprzednich samochodach widziałem przez pojemnik ile jest, gdzie jest min a nie max i było dobrze .
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Sob Sty 16, 2010 13:30
Przelewanie wody to płyn w układzie chłodzenia. Nie ma obaw. Możesz spróbować odpowietrzyć.
Co do odgłosów to tak jak pisałem. Mechanizm klapki od strony kierowcy. Jeżeli chcesz mieć pewność to zdejmij osłonę z boku lub podczas słyszenia tego głosu zjedz z temperaturą do 16C. Zobaczysz że ustanie. Pamiętaj tylko że tak jak napisałeś dzieje się to na ciepłym silniku. Mam czasami podobnie. Jeżeli chcesz coś zaradzić to zrób jak pisałem wcześniej (link).
[ Dodano: Sob Sty 16, 2010 13:23 ]
Odsłuchałem. Jestem pewien na 100% że jest to mechanizm sterowania nawiewem (klapką) po stronie kierowcy.
Przesmaruj, dokręć śrubki. Jak nie pomoże, to pozostaje Ci opcja spróbowania ustawienia nawiewu z opcją na nogi + coś dodatkowo (szyba, wloty).
Wydaje mi się że wariuje trochę czujnik temperatury w kabinie ze względu na duże różnice temperatur wewnątrz samochodu. Czujnik jest po stronie kierowcy w okolicach nóg (tak gdzieś czytałem). Zauważ że w okolicach nóg, występują niższe temperatury. Im wyżej to cieplej. Powstają zawirowania powietrza, które mogą mieć wpływ na odczytywanie rzeczywistej temperatury. Raz jest niby cieplej, raz zimniej. Miałem kiedyś podobnie. Nic nie ruszałem, a wszystko ustało. Ustawiam zawsze nawiew na nogi. Może to pomogło.
[ Dodano: Sob Sty 16, 2010 13:30 ]
Płynu dolej tyle, aby było z 1-2cm przed końcem żeberek wewnątrz zbiorniczka. Odpowietrz układ na włączonym ogrzewaniu (panelu sterowania). Silnik i płyn musi być ciepły. Temperatura na wskaźniku w połowie.
Uzupełnij dane w profilu o silniku. Łatwiej będzie pomagać.
Ostatnio zmieniony przez apples Sob Sty 16, 2010 13:49, w całości zmieniany 1 raz
to jest na 100% trefny silniczek od regulacji temperatury a nawet nie tyle sam silnik co potencjometr w nim, trzeba silnik wymontować, rozebrać i psiknąć w potencjometr KONTAKTEM bo się ścieżka wytarła i wariuje powinno pomóc. w razie braku kontaktu doraźnie skutkuje olej jadalny albo WD40 ale pomaga naprawdę doraźnie
[ Dodano: Sob Sty 16, 2010 13:38 ]
apples napisał/a:
Odpowietrz układ na wyłączonym ogrzewaniu
wytłumacz mi czemu ma zamknąć nagrzewnicę do odpowietrzania bo to się kupy nie trzyma. ZAWSZE odpowietrza się na w pełni otwartym obiegu na ciepłym silniku, nie słyszałem nigdy teorii o tym żeby powietrze w nagrzewnicy przytrzymać podczas odpowietrzania
[ Dodano: Sob Sty 16, 2010 13:42 ]
apples napisał/a:
Czujnik jest po stronie kierowcy w okolicach nóg (tak gdzieś czytałem).
czujnik jest koło stacyjki za tym jajowatym otworkiem z (jakby to nazwać) "żaluzją", kiedyś nawet fotkę wklejałem. to nie z różnicy temperatur się dzieje tylko z powodu wytartego potencjometru nie trzyma oporu i tyle
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Pewnie zadam głupie pytanie .... ale kto pyta nie błądzi
W mnie ten dźwięk słychać po stronie kierowny (lewej), w podanym przez Ciebie apples linku jest informacja jak zdemontować osłony itp. od strony pasażera (prawa). Rozumiem, że mam postąpić podobnie tyle, że zdemontować po stronie kierowcy?
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Sob Sty 16, 2010 14:30
Nie jestem mechanikiem, więc tym bardziej musisz mi wybaczyć.
Każdy może się pomylić lub przejęzyczyć. Gorzej tylko jak się przejęzyczy w innej "sytuacji"
zrobiłem co sugerowaliście. Dolałem trochę płynu i dostałem się pod kierownicę. Nagrałem zachowanie silniczka. Oczywiście w tym czasie zmieniałem temperatrę w samochodzie od najniższej do najwyższej. Zauważyłem że w przedziale 20-24 (mniej więcej) właśnie się zawiesza. Czy sugerujecie go wyjąs i przeczyścić czy też kupić nowy? Mam nadzieję, że nie ma problemów z ich dostaniem.
Film z nagraniem zachowania silniczka jest pod adresem:
http://www.youtube.com/watch?v=4rIc3so9qbg
Co to jest ten KONTAKT. W Norauto jak się o to spytałem o facet dopytywał się czy chodzi o układy scalone. Może i tak, ale w drugiej strony po co miabym stosować WD40 o którym pisaliście. W końcu WD40 ma za zadanie smarować(a nie scalać ułady elektorniczne).
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Sob Sty 16, 2010 16:52
Jak chcesz kupić to tylko nowy. Nie wiadomo w jakim stanie będzie używka.
Dziwne odgłosy występowały u mnie też w podobnych temperaturach.
Bosch 0132801151, JED100080
http://cgi.ebay.co.uk/ws/...eName=WDVW&rd=1
u mnie tak samo sie zachowywał, rozbierz go i popryskaj potencjometr Kontaktem (może być WD40 bo on sklei pył z potencjometru i poprawi na chwilę zanim kupisz kontakt) jak go naprawisz powinien jeszcze dośc długo podziałać.
Poszukaj w moich postach opisywałem naprawę swojego silniczka
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Pamietaj, ze spoty czesto trwaja do poznych godzin nocnych lub wczesnych porannych
Jak nie dzisiaj, to za tydzien. Tyle, ze za tydzien ja znowu ide na kulturalna rozrywke
Pozdrawiam,
Ps. Uzupelnilbys auto o kolor, nr rej. moze jakies zdjecia w garazu?
Moze sie juz widzilesimy na drodze
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum