Ley,wiem że może to glupie ale ja jak rzucałem palenie to pieniądze,ktore miały pójść z dymem,odkładałem w osobne miejsce.Fajnie było patrzeć jak z każdym dniem ich przybywa.Niby nie było tego dużo,a jedak po roku odkładania za te pieniądze wysłałem córkę na obóz i jeszcze zostało...
Ps.Jak Ci się nie uda rzucić fajek,zawsze możesz rzucić dziewczynę.Może nie będzie zdrowiej ale zaoszczędzisz więcej
Powodzenia i 3maj się !
_________________ Nie kradnij.Rząd nie znosi konkurencji.
SPAMU¦
Wysłany: Wto Sty 12, 2010 06:40 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Co do skarbonki na kasę "zaoszczędzoną", to już kiedyś przerabiałem taki myk - na początku cieszy oko, później nie ma się czasu dorzucać więc tylko łapie kurze, a na końcu zaczyna się z niej podbierać
_________________ proud owner of Rover 45 british racing green 2004 former but still proud owner of Rover 216 GTI Twin Cam 1993
Ja nie pale od lutego na stale, ale popalalem jeszcze przez ten czas czasami. Definitywnie powiedzialem NIE z dwa miesiace temu, ale juz mi sie odechcialo palenia i jestem duzo szczesliwszy. Teraz postawnowilem wydawac kase na basen.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum