Wysłany: Wto Sty 26, 2010 23:20 1.8 T vs 2.0 v6 te same cyferki 150KM ....ale nie to samo
Witam,
Treść kolejnego z rzedu tematu o zakupie 75 rovera z silnikiem 2.0 v6 zrodzilo w mej główce dylematy. Postanowilem je rozwiązac z waszą pomocą w tym temacie.
Otóż ja zakupiłem 1.8T kierując sie przeświadczeniami które wierze nie od dziś że:
v6 to:
- biorą olej, z zasady kazde v6 zaczyna szybko brac olej
- drogie czesci bo wszystkiego 2x wiecej (chocby koszt rozrzadu)
- paliwozernosc
Dodatkowo moją decyzję poparłem sobie recenzjami w angielskich pismach polecających 1.8 T do roverków jeśli chodzi o benzyniaki.
I tutaj proszę o pomoc.
Czy moje przeświadczenia w które wierze nie od dziś są mylne? (kurcze nawet sportowe coupe kupilem z silnikiem rzedowym majac pod reką 1.8V6 przeświadczony ze te silniki są beee)
I drugie. V6 vs. 1.8T ta sama moc inny moment jaka roznica w jezdzie?? ktory lepiej sie zbiera? może koledzy mają doświadczenie? Chętnie poznam opinię
SPAMU¦
Wysłany: Wto Sty 26, 2010 23:20 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Musiałbyć zagotować KV6 do oporu, żeby z tulei się jajo zrobiło - wtedy motor będzie chlał olej. Czemu V a nie R4? bo masz 2.5l pojemności, 6 cylindrów i 177KM z tak dużej pojemności to pryszcz, motor jest nie wysiolny = trwały to samo tyczy się 2.0. Do tego z samej konstrukcji silnika widlastego bierze się wysoki moment obrotowy już od samego dołu nie masz turbodziury Kolejną zaletą jest rewelacyjna kultura pracy + piekny dźwięk. Co więcej, bardzo często stosuje sie kolektory ssące o zmiennej długości dolotu (w oplu mają cos takiego, w R tez jest) u nas nazywa się to VIS i jest to naprawde fajne i na moje oko dopracowane rozwiązanie (chodzi mi o same efkety w KM i Nm, to że jest z plastyku to pomyłka..) które dodatkowo podnosi moc, moment i ofkors frajde z jazdy. I ostatnia wg mnie sprawa, to masa 75. W dowodzie mam wbite 1520KG... to naprawde sporo. Do takiej masy, 1.8 nawet z turbo to poporstu mało i ten silnik dostaje konkretnie po . My z naszej 2.5 litrowej KV6 jesteśmy bardzo zadowoleni, tato nie żałuje, że dał się namówić na drugą po Vectrze V6tke i tak offtopowo moje COupe ma +/- 130KM i jakies 1070KG wagi. Dziś troche poganialiśmy się z tato po obwodnicy ze startu mi odpuścił to zwiałem, ale potem widziałem w lusterku szybko zbliżające się światła mimo różnicy 500KG nie potrafiłem mu uciec i na koniec, KV6 to wg mnie najlepszy wybór do 75
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Markzo prawie wyczerpał temat...
Mogę dodać tak od siebie, znając od środka konstrukcje KV. Silnik jest naprawdę bardzo wrażliwy na przegrzanie ale patrząc tylko pod tym kątem to dokładnie te same i tak samo cienkie tuleje cylindrowe na 18K4 czyli 1.8 K series. Mój silnik nawet zarżnięty nie brał oleju, zaczął dopiero jak sie zagotował porządnie. Teraz troszkę łyka ale ma prawo-docieranie. Zaleta 1.8 będzie na pewno mniejszy koszt obsługi i skomplikowania. KV ma ten nieszczęsny kolektor VIS i rozrząd na 3 paskach. Tylko że...KV może być 2.5 a K series tylko 1.8 W tym porównaniu...nie ma porównania
Specjalnie piszę o 2.5 choć pytanie było o 2.0 ponieważ nie ma chyba sensu kupowania KV 2.0 skoro oba te silniki w użytkowaniu na co dzień generują bardzo zbliżone wydatki. 2.0 jest po prostu deczko za słabe na to auto.
_________________ Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
czy 2.0 czy 2.5 to też zależy od przekładni, ponieważ decydując się na automat (tak jak my, ponieważ po 1 taki był, a po 2 odpada problem sprzęgła) oba silniki mają inne przełożenia głowne i co za tym idzie, 2.0 w automacie podobno torche nadrabia ja oglądąłem 2.0 (automat) i powiem, że napewno zawalidrogą nie był, jednak nie wypowiem się dokładnie ponieważ była tam uszkodzona skrzynia (działały 3 biegi + wsteczny) i nie było mi dane sprawdzić go pod pełnym ogniem
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Moje 150KM z 2.0V6 uważam ze w zupełności wystarczy a i tak nie jedno mocniejsze auto da sie objechać jak ktoś potrafi VIS wykorzystać
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
hvil [Usunięty]
Wysłany: Sro Sty 27, 2010 19:23
wlasnie tez chcialem napisac, swiadomie poszukiwalem nie wiekszego niz 2.0 poprostu mi nie trzeba i pytam o roznice 2.0 a 1.8 t:-) hmmm zaciekawiliscie opiniami o wytrzymalowsci tego silnika:-) osobiscie duzo slyszalem o nietrwalosci v'ek az sie zaczne dopytywac majstrow:D drazyc temat. a ktos probowal 2.0 v6 i 1.8 T??:-D porownywac?
a od kogo to słyszałeś? bo gdzie bym nie wszedł, na fora motoryzacyjne, wszędzie pisze, że Vałki to bdb motorki
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
hvil [Usunięty]
Wysłany: Sro Sty 27, 2010 19:35
Mazdy, serwis, strona, forum , odradzano mi ze biora olej ze po 100 tys km aparat zaplonowy do wymiany caly (koszt baardzo duzy), ze wiele z nich przegrzane. Że to silniki do wozów sportowych, są mocne ale szybko sie zuzywają. Serwis Landrover / Rover w Lublinie, forum audi:-)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum