3 miesiące temu oddawałem auto do mechanika żeby zobaczył co się dzieje z tłumikiem bo buczał i śmierdziało spalinami na zewnątrz jak i wewnątrz auta. Po oględzinach mechanika stwierdził że do spawania ja chciałem wymienić cały bo miałem kasę ale powiedział że się nie opłaca więc po spawaniu pojechałem autem pierwszy dołek tłumik wali jakby nie był dobrze zamocowany ale ok po kilku dniach jadać zauważyłem w lusterku że posypały mi się części jakieś gumowe kółka pojechałem do mechanika powiedział że to jakieś tam uszczelki nie miał wolnego podnośnika a ja nie mogłem zostawić mu auta bo oczekiwałem przyjście na świat mojego synka w końcu już do niego nie pojechałem stwierdziłem że jak zacznie poprawiać to jeszcze bardziej spie***li smród spalin wyeliminował w środku z zewnątrz nadal "duży fiat" ale dziś zauważyłem że coś cieknie z tłumika tzn kapie i do tego od spodu w tłumiku końcowym mam dziurę z której się leje i teraz pytanie czy wymienić cały tłumik czy tylko końcowy, jakie to są koszta? Może jakieś linki do tłumików które polecacie..... Dzięki za pomoc
SPAMU¦
Wysłany: Wto Mar 02, 2010 09:56 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
W tłumikach lubi gromadzić się para wodna i to ona kapie,bo raczej nie paliwo,ale tez moze się zdażyc.Problem poldka lub jak piszesz duzego fiata u mnie tez wystepuje i za to winię ten elastyczny łącznik.Wymieniałem ostatnio środkowy i końcowy tłumik na nowe z polmostrowa(kupione u goscia nick FATEX),dałem 220 zeta plus przesyłka,ale juz wiem,ze tylny tłumik to bosal albo inny jakis lepszy,srodkowy moze zostac.To gumowe to pewnie wieszaki poszły sie piiiiiii a co do łącznika to pojade gdzies gdzie robią same układy wydechowe i mi wymienią na lepsiejszy
przeglądałem ten tłumik co Ty kupiłeś zastanawiałem się nad nim ale nie wiem czy nie poczekać jeszcze i może bym wymienił całość tylko czy 500zł na same części wystarczy....?
Podjedź gdzieś gdzie naprawiają układy wydechowe i niech oceni to spec.Ale najczesciej wymienia sie tłumik końcowy,srodkowy zadko kiedy,ten odcinek z katalizatorem tez nie za czesto,chyba ze zawadzisz,a plecione samą da sie usunąć.Mi tylny robił pierdu pierdu,a ze był na sztywno ze srodkowym polaczony,to wymienilem oba.Jeszcze tylko plecionka do wymiany i powinno być cacy
Pomógł: 3 razy Dołączył: 06 Sie 2008 Posty: 69 Skąd: Klęczany/Nowy Sącz
Wysłany: Sro Mar 03, 2010 19:23
Doświadczony mechanik powiedział mi że skorodowany,rozpadający się tłumik może się zatkać,a skutkiem tego może być nawet uszkodzenie silnika.Niesprawny tłumik radzę wymienić na nowy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum