Pomógł: 35 razy Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 473 Skąd: Katowice
Wysłany: Sro Mar 03, 2010 21:19
Jeśli chodzi o odpowietrzanie ABS, to mam pomysł, ale jeszcze nie przetestowany. Trzeba śćiągnąć zaciski z tarcz nie odpinając wężyków, a między klocki wsadzić coś zapobiegającego ściśnięciu. Będzie wtedy można pokręcić kołami przy naciśniętym hamulcu, co powinno ruszyć pompę ABS. Zrobienie tego w 1 osobę też było by możliwe, ale potrzebna była by jeszcze pompka do spryskiwaczy i zaworek zwrotny. Blisko odpowietrznika na wężyku igielitowym montujemy zaworek zwrotny, jakieś pół metra dalej pompkę do spryskiwaczy, za pomką w dowolnej odległości zbiorniczek na płyn hamulcowy (można by właściwie wężyk dać do zbiorniczka na płyn w samochodzie, po wypełnieniu układu do odpowietrzania nie trzeba by już dolewać). Pompkę zasilamy z akumulatorakablem na tyle długim, żeby w pobliżu każdego koła mieć dostępny wyłącznik do pompki, może być też przydatne założenie potencjometra do regulacji prędkości. Dajemy na pedał hamulca 2 cegły, luzujemy odpowietrznik i załanczamy pompkę. Kręcimy szybko piastę około minuty(dłużej pewnie by się nam pomka spaliła) powinno wystarczyć do przepompowania płynu w przewodzie hamulcowym i odpowietrzenia razem z sekcją ABS. Narazie jeszcze tego nie musiałem testować i pewnie będzie trzeba zrobić jakieś poprawki w pomyśle, ale może być skuteczne. Jeśli pompa hamulcowa po naciśnięciu nie puści płyn hamulcowego ze zbiorniczka do układu, to niezbędne będą 2 osoby, jedna do naciskania i puszczani hamulca, druga do kręcenia kólkiem.
SPAMU¦
Wysłany: Sro Mar 03, 2010 21:19 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1078
Wysłany: Czw Mar 04, 2010 13:52
Chyba nie ma potrzeby zdejmowania zacisków i wkładania deseczek, wystarczy lekko nacisnąć hamulec to już będzie sygnał do ABSu że kierowca hamuje. Cały sęk w tym aby zasymulować ruch samochodu, aby komp ABSu myślał że samochód się toczy, a przednie lub tylne koła się zablokowały, to spowoduje pracę pompy i stukanie zaworków.
Tak to sobie wyobrażam ale nie testowałem nigdy tego.
-cały samochód w górze
-ręcznie obracamy tylnymi kołami żeby ABS myslał że samochód jedzie,
-lekko wciskamy pedał hamulca (żeby tylko włącznik STOP się włączył)
-przednie koła są nieruchome więc ABS myśli że się zablokowały i zacznie pracować
-wrzucić bieg, przednie koła się kręcą, wcisnąć lekko hamulec
-przednie nadal się kręcą, ale tylne stoją , ABS pomyśli że się zablokowały i zacznie stukać zaworkami
Ale jak w praktyce to by się sprawdziło tego nie wiem. Możliwe że ABS zacznie działać tylko gdy samochód najpierw uzyska jakąś tam prędkość, więc wtedy kręcenie kołami nic nie da.
Oprawca, fajny sposób, ale musiałeś chyba jakoś uszczelnić gwinty zaworków? ja tak kiedyś próbowałem i właśnie powietrze spowrotem mi się zaciągało do zacisku, później dopiero pomyślałem że pewnie trzeba jakąś taśmą teflonową nawinąć na gwint. Rurki igielitowe są w sklepach budowlanych, jakieś 15m powinno starczyć.
Pasujące nowe zaworki Quick Brake 0039 M10x1mm, (3.4zł /szt. intercars) niestety już mi totalnie skorodowały.
Odnośnie pomp hamulcowych to wg katalogu rockauto http://www.rockauto.com/c...3,parttype,1836
były dwa typy non-ABS z wyjściami 10x1mm i do modeli z ABS z wyjściami 12x1mm.
Trzeba poszukać jakiegoś zakładu co ma sprzęt do testowania takich pomp, ale wydaje mi się że wystarczy zamiast rurek wkręcić odpowiednie śruby, tzn aby zatkać wyjścia, i wcisnąć pedał hamulca. Jeśli będzie się zapadał to diagnoza jasna że pompa walnięta. Tylko co robić, kupować niepewną używkę czy zestaw naprawczy który tez nie wiadomo czy łatwo da się wymienić.
Odnośnie odpowietrzania to też jest dla mnie niejasne, rozbieżne informacje. Ale jedno jest pewne, dla późniejszej pompy BOSCH 2E , 6 rurek z tyłu, jedna sekcja obsługuje przednie koła, a druga tylne. Więc chyba nie ma znaczenia od której sekcji zaczniemy, w ravie napisali od tylnej a w workshopie od przedniej a rezultat powinien być ten sam. Najgorszy problem jest z odpowietrzaniem aparatury ABSu.
E, nic nie zaciągało, ale sam odpowietrznik trzeba odkręcić tylko nieco, dosłownie ze trzydzieści stopni, żeby tylko lekko był odpuszczony. Inaczej będzie, prawda, wywalało płyn gwintem odpowietrznika i potem, zasysało powietrze i będzie dooopa z odpowietrzania.
Weźcie instrukcyje do waszych szacownych samochodów i sprawdźcie, jak się odpowietrza układy z ABS. Mam drugi samochodzik, niezniszczalną Nexię 1.5 SOHC, mam do niej instrukcję z wydawnictw WKiŁ i tam opisane jest szczegółowo, jak się odpowietrza Nexię z układem ABS.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1078
Wysłany: Czw Mar 04, 2010 14:56
Nie ma napisane jak się odpowietrza sam modulator ABSu, nie ma też na nim żadnego zaworka jak np w hondach. W środku tego modulatora są 3 elektrozawory, jest też akumulator ciśnienia ze sprężyną, dosyć skomplikowana sprawa. Nie ma też napisane czy jest specjalny komputer do odpowietrzania, np w systemie ATE w fordach jest taki.
Teoretycznie wystarczyłoby ostro pochamować aby ABS zadziałał, wtedy odpowietrzać, później znów ostro pochamować i znów odpowietrzać, ale trochę z tym roboty ciągle podnosić i opuszczać samochód, odkręcać, przykręcać koła, przez ten czas bąbelki powietrza co wyszły z pompy ABS znów popłynęły by do góry, a przecież chcemy je wypchnąć przez zaciski. Co innego w warsztacie, nawet kół nie zdejmują bo mają dostęp na centralnym podnośniku.
No to moge oficjalnie stwierdzic ze w Polsce nie ma mozliwości zakupu nowej pompy hamulcowej do Rovera 800 Pomimo ze pompy wystepuja w katalogach sklepow to jest to lipa bo jak przychodzi do zamowienia to rozkladaja rece. Ostatecznie moze bedzie mozna kupic zestaw naprawczy, ale to sie dopiero dowiem. ECC Babice tez nie sa w stanie nawet oryginala sciagnac. Jedna wielka porazka i jestem mocno zawiedziony. Co prawda fabryka ma 10 lat na produkcje czesci do danego modelu po zakonczeniu produkcji samochodu, ale przeciez sa jeszcze inni producenci. Niestety ale Polscy sprzedawcy nie sa lub im sie nie chce sprowadzic takiej pompy.
Pozostaje szukac uzywanej bo od rimmerbrosa to bedzie koszt z 1000zl
_________________ Above all, it's a Rover
Rover 820Si 96' & FSO 1500C 83' & MG ZS180 05' & Renault Espace IV 09'
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1078
Wysłany: Czw Mar 04, 2010 19:19
Zestaw naprawczy £48.69 + ~£10wysyłka = ~£60 x 4.3zł = 258 zł , ale co jeśli wymagane są jeszcze jakieś specjalne narzędzia? bo np bez nich można popsuć oringi, tego nie wiem.
Jeśli udałoby się kupić tanią dobrą używkę to chyba najłatwiejsze rozwiązanie. Szukałbym raczej z modelu z manualną skrzynią, bo w automacie hamulec ma ciężkie życie. Ale u mnie 230tyś km i jakoś jest ok (odpukać).
Szkoda że z anglików nie podejdzie bo wyjścia są skierowane w inną stronę. Trzeba by dorabiać przedłużki przewodów, (elastyczne rurki w oplocie), np firma enzet takie robi, kiedyś się z nimi kontaktowałem i robią takie rzeczy tylko trzeba im pokazać oryginalne rurki.
Zauwazylem jeszcze jeden objaw. Otoz jak wciskam pedal powoli to schodzi w dol. Ponowne wcisniecie troche go utwardza, ale powiedzmy ze schodzi jeszcze do polowy i dpoiero sie usztywnia. Jesli jade powiedzmy 80 i depne gwaltownie na pedal to staje sie twardy, ABS zaczyna dzialac i czuc tylko drzenie pedalu. Nie schodzi w dol. Jesli zaczynam hamowac powoli pedal robi sie miekki i powiedzmy depne dopiero w polowie to znowu sie utwardza i ABS zaczyna dzialac. Czyli podsumowujac jesli zaczyna dzialac ABS to sytuacja sie jakby normuje. Dodatkowo jesli porownamy dzwiek dzialajacej pompy ABS z AndrewSem to moja tak jakby brzeczala. Andrzeja chodzi ciszej.
_________________ Above all, it's a Rover
Rover 820Si 96' & FSO 1500C 83' & MG ZS180 05' & Renault Espace IV 09'
a szczegolnie fragment w ktorym sa wypisane modele stosujace dany typ pompy
Brake master cylinder
MK1
with ABS (vin 266901-10/91) 06/90 - 10/91 GMC855
MK2
820 Petrol with ABS 11/91 - 08/99 GMC855
825 Petrol with ABS 01/96 - 08/99 GMC860
825 Diesel with ABS 11/91 - 08/99 GMC855
827 Petrol with ABS 11/91 - 01/96 GMC855
ciekawe czym rozni sie pompa z R825 benzyny, bo tylko ona jest niby inna
GMC860
is also fitted to ZS 1.8s 05/01 >
and 45s 1.4, 1.6, 1.8 petrol models with ABS and 2.0 diesel with ABS 12/99 >
and MK2 400s with ABS 10/95 - 11/99
and 600s without ABS (vin AM246797-08/99)
GMC855
is also fitted to MGF 1.8s with and without ABS (vin 000506>) 09/95 >
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Z tego co AndrewS wkleil to teoretycznie MGF powinien miec identyczna pompe
[ Dodano: Wto Mar 09, 2010 23:16 ]
Pany kupilem uzywana pompe. Niestety tez jak widac jest to troche sfatygowany sprzet, ale moze sprawny. Pasowaloby ja troche przeplukac w srodku. Macie jakis patent na taki zabieg. Czym to wogole robic? Plynem hamulcowym probowac czy mozna zastosowac cos innego.
_________________ Above all, it's a Rover
Rover 820Si 96' & FSO 1500C 83' & MG ZS180 05' & Renault Espace IV 09'
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1078
Wysłany: Sro Mar 10, 2010 07:44
Nie montowałem nigdy takiej pompy, ale w necie jest bardzo dużo referatów na temat wstępnego odpowietrzania takiej pompy jeszcze przed montażem , więc to musi być ważna sprawa. "priming master cylinder"
Witajcie.
Niestety mnie też dopadła klątwa miękkiego pedału. Wymieniłem uszczelki w pompie i potem już nawet po odpowietrzaniu nic się nie zmienia. Na zgaszonym silniku pedał robi się twardy a po włączeniu łapie przy samym końcu. Mam taką myśl: co jeśli problemem jest popychacz pompy? Wiem że da się go regulować. Nawet powinno gdy robi się coś przy pompie hamulcowej. Tak by optymalnie z nią współpracował. Więc może źle ustawiony popychacz nie pozwala na wciśnięcie pompy do końca. Jest na tyle luzu że dopiero po mocnym wciśnięciu gdy pedał jest głęboko to popychacz dopiero naciska na pompie. Dlatego hamulec łapie tak nisko. Bo przecież jeśli układ jest zapowietrzony to pompowanie pomaga. Jednak u mnie i wielu innych osób nic ono nie zmienia. Zaś gdy naprawdę mocno nacisnę pedał i złapie on na samym dole to jest w stanie zablokować koła i uruchomić abs. Tylko że robi to zbyt nisko. Więc gdyby wyregulować popychacz tak by robił to wyżej? Gdzieś wyczytałem o takim problemie z innym autem i tam właściciel opisał iż włożył coś pomiędzy popychacz a pompę tak by skok i ruch elementów był większy i to rozwiązało problem.
Więc tak sie nad tym zastanawiam. Ciekawi mnie co na to inni użytkownicy z tm problemem.
Dokładnie. Dobry poradnik pod tym linkiem:) Szkoda że nie po polsku. No i ten dostęp:/ Tragicznie tam ciasno.
[ Dodano: Pią Kwi 30, 2010 11:14 ]
Mam jeszcze jeden pomysł jak to zrobić. Jeśli nie chce się bawić z regulacją przy pedale to wystarczy odkręcić pompę. Trzyma się na dwóch śrubkach. Łatwo ją odsunąć nie odkręcając przewodów. Popychacz wchodzi w króciec pompy. Wystarczy coś włożyć w ten króciec aby miał tam mniej miejsca. Metodą prób i błędów dobrać długość włożonego elementu (mała nakrętka). Postaram się dziś to wypróbować.
Kobi84, a odpowietrzyles hamulce dwa razy. Mimo, ze sie wymienia plyn i odpowietrza to zawsze moze sie znalezc jakis purchel powietrza i konieczne jest kolejne odpowietrzanie.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Odpowietrzyłem już trzy razy. Dwa przy zgaszonym silniku i raz przy działającym. Niestety nic nie pomogło. Dziś sprawdziłem ten popychacz i jest dobrze ustawiony. Nie ma luzu między nim a pompą:/ Już nie wiem co robić. hamulce są beznadziejne. Zastanawia mnie że pompowanie pedałem przy działającym silniku nic nie pomaga. Jeśli jest zapowietrzony układ to pedał powinien stwardnieć.
[ Dodano: Pią Kwi 30, 2010 16:44 ]
Ciekawostka. Problem znikł. Zapaliłem silnik i dałem 4000obr. Trzymając go na takich obrotach pompowałem pedałem hamulca i stwardniał. Potem przejechałem 15km i pedał nadal idealnie twardy. Czyli problem w serwie? Hmm.
Miękki hamulec dopadł i mnie i to przez moją głupotę. Ubzdurałem sobie aby zmienić płyn który w sumie był już czarny. Przelewałem układ przez zbiorniczek pilnując poziomu, jednak układ i tak się zapowietrzył. Efekt jest taki, że hamulec jest względnie OK, tyle że bierze przy samej podłodze. Na asfalcie nawet zablokuje koła, no ale przy samej podłodze. ABS mam sprawny. Sprawa wygląda podobnie jak u Blue827. Na zgaszonym silniku wszystko wygląda OK, jednak po zapaleniu pedał zaczyna się zapadać i zatrzymuje przy podłodze. Można podpompować to wtedy zatrzymuje się trochę wyżej. Ewidentnie układ jest zapowietrzony.
Zmieniałem zaciski tylne kilka miesięcy temu i po tym zabiegu zauważyłem, że pedał hamulca trochę niżej zaczyna "brać", jednak nie było to zbyt zauważalne więc wtedy to zignorowałem.
Nie wierzę że walnięta jest pompa czy coś, bo przed wymianą płynu było w porządku.
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1078
Wysłany: Wto Kwi 05, 2011 22:13
Mam trochę zaległych prac przy hamulcach, wymiana uszczelek tylnego zacisku, śruby przelotowe na przewodach, nowe odpowietrzniki. Ale specjalnie się wstrzymuję bo niedługo jadę na przegląd, a hamulce działają bardzo dobrze.
Fakt jest że mój dawny problem z niskim pedałem hamulca naprawił się sam. Jedyne wytłumaczenie to że układ sam się odpowietrza gdy samochód stoi w spoczynku, bąbelki powoli przemieszczają się w stronę pompy hamulcowej i stamtąd kanalikami do zbiorniczka i atmosfery. Tylko że rurki hamulcowe są pozaginane pod wieloma kątami, więc nie mają prostej drogi w górę do pompy, stąd zajmuje to dużo cykli jazda-postój, zanim całkowicie się odpowietrzy.
Zmieniłem dzisiaj pompę hamulcową oraz odpowietrzyłem układ począwszy od pompy przez ABS i na zaciskach kończąc. Efektów brak, hamulec zachowuje sie tak samo jak przed wymianą pompy.
Dodatkowo rozebrałem jeszcze oryginalną pompę (mam taką samą jak na zdjęciach od Senn'a). W środku nie znalazłem absolutnie nic do czego można by sie przyczepić. Wszystkie gumeczki w stanie bardzo dobrym, żadnych śladów przytarcia itp. Nawiasem mówiąc te pompy to straszny wynalazek, sekcje podzielone są jakimiś zaworkami zwrotnymi.
Na dniach mam jeszcze zamiar wypróbować inną metodę odpowietrzania polegającą na wstrzykiwaniu płynu przez odpowietrzniki.
Mi się udało problem rozwiązać. Kupiłem używana pompę, ale niestety miala inne gwinty. Dlatego zmuszony bylem podmienic bebechy w postaci gumek. Nie wiem czy to przypadek, czy jakis syf sie wyplukal, ale w krotkim czasie po wymianie hamulce zaczely dzialac prawidlowo
_________________ Above all, it's a Rover
Rover 820Si 96' & FSO 1500C 83' & MG ZS180 05' & Renault Espace IV 09'
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum