Wysłany: Sro Kwi 21, 2010 16:18 Rover 200 mały problem przy zakupie.
Witam wszystkich i mam do was pytanie. Mianowicie jestem zainteresowany kupnem samochodu i rover 200 wpadł mi do gustu. Lecz mam mały problem przy zakupie chce kupic dobre autko za max 6tys. Wiec poszukałem na allegro i po gazetach i znalazłem fajny model 1,4 v16 z gazem i full wyposazenie lecz gdy zadzwoniłem dowiedziałem się iż autko ma do wymiany uszczelke pod głowicą. Czy ktos mi powie czy warto pchać sie w taki model, i czy naprawa jest opłacalna (jaki koszt) i czy po naprawie autko bedzie chodzić??
SPAMU¦
Wysłany: Sro Kwi 21, 2010 16:18 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
O tyle dobrze że raz, sprzedawca przyznał się że do zrobienia jest dosyć kosztowna rzecz, dwa że mozesz kupić auto a uszczelka wywali Ci po np 2 miechach i masz odrazu koszta a tak to jeśli zrobisz w porządnych warsztacie to będzie miał spokoj na wiele wiele kilometrów - poprostu wiesz na czym stoisz w takim momencie.
_________________ Bo fruwać jest generalnie nieroztropnie, więc nie pijcie przy otwartym oknie!
A wiec tak cena tego auta to 5000tys do negocjacji jak zadzwoniłem to dogadał by sie na 4500zł auto z1998r przebiek 130 tys km. Klima lelktryka szyby i lusterka , szyberdach ... .Instalacja LPG.
Ale czy takim samochodem mozna jeszcze sie poruszac czy jedynie laweta i warsztat. I czy po wymianie takiej szczelki nie ma pozniej jakis problemów z silnikie. Bo gdyby teraz tam sie dostał płyn chłodniczy
Ale czy takim samochodem mozna jeszcze sie poruszac czy jedynie laweta i warsztat.
To zależy w jakim stopniu jest uszkodzona uszczelka pod głowicą. Jeżeli jest to początkowe stadium, to można te parę kilometrów przejechać. Natomiast jeżeli jest mocniej uszkodzona to tylko laweta, aby nie zniszczyć całkiem silnika.
kamil_kaka napisał/a:
I czy po wymianie takiej szczelki nie ma pozniej jakis problemów z silnikie. Bo gdyby teraz tam sie dostał płyn chłodniczy
Jeżeli naprawa zostanie przeprowadzona tak jak należy, z zachowaniem wszystkich wymogów, to nie będzie żadnych problemów z późniejszą eksploatacją auta.
[ Dodano: Sro Kwi 21, 2010 18:51 ]
kamil_kaka napisał/a:
A wiec tak cena tego auta to 5000tys do negocjacji jak zadzwoniłem to dogadał by sie na 4500zł auto z1998r przebiek 130 tys km. Klima lelktryka szyby i lusterka , szyberdach ... .Instalacja LPG.
Cena dość atrakcyjna.
Jeżeli znalazłeś to ogłoszenie w necie, to podrzuć link, a forumowicze się wypowiedzą na ten temat
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Dołącz jeszcze zrzuty ekranowe zgodnie z zasadami kącika.
Co do aut najlepiej będzie, jak się wypowiedzą osoby jeżdżące R200.
Moim zdaniem ten biały ma mniej zużyte wnętrze (choć mieszek zmiany biegów jest mocno zniszczony) i jest lepiej wyposażony, szyber, alufelgi.
Poza tym, w drugim autku trzeba się liczyć, że może go spotkać awaria uszczelki pod głowicą, a w pierwszym wypadku po jej zrobieniu masz już to praktycznie z głowy.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Dołącz jeszcze zrzuty ekranowe zgodnie z zasadami kącika.
Czyli co bo niewiem o co chodzi. hehe.
A jesli chodzi o autko to dlaczego te uszczeli tak padają Przeciez wszystko powino byc ok chyba że ktoś przegrzewa silnik ? I po wymianie tez za jakis czas po ilus kimometrach tez trzevba bedzie wymienić??
A jesli chodzi o autko to dlaczego te uszczeli tak padają Przeciez wszystko powino byc ok chyba że ktoś przegrzewa silnik ? I po wymianie tez za jakis czas po ilus kimometrach tez trzevba bedzie wymienić??
Poprostu jest to wada tych silników. Jak już wcześniej wspomniałem "TEN TYP TAK MA".
Dobrze zrobiona naprawa uszczelki pod głowica wystarcza na jakieś 100-150tys. km, albo i więcej.
Zobacz też ten wątek:
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=19961
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
No kołpak żeczywiście inny. Nawet tego wczesnie nie zauważyłem. A co do przodu tz.? zle dopasowany jest jakoś opadnięty? Bo ja tego niewidze. A ten biały rover wszystko z nim ok?
Spora szpara nad grillem i nad lampami. warto też się przyjrzeć czy klosz tej jednej lampy nie był wymieniany bo jeden jakiś taki bardziej matowy (możliwe, że to kwestia zdjęcia lub światła).
Na temat tego białego się nie wypowiadam, bo fotki słabe i za wiele nie widać, nie ma przodu, tyłu, silnika. Rzuca się w oczy mocno zdarty mieszek skrzyni biegów co może (ale nie musi) świadczyć o większym przebiegu niż podany w aukcji.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum