Wysłany: Pon Maj 24, 2010 16:33 [Mg Zr 160 ] problem z silnikiem
Witam wszystkich.
Bardzo bym był wdzięczny za pmoc.
Posiadam MG ZR 160
Od jakiegoś czasu cos sie dzieje w silniki chodzi o to że jak dodaje gazu to auto zlapuje mula nie chce ciagnąć do pszodu tylko się muli.
Tak jak by miało przestawiony zapłon.
Przy obrotach od 3 do 4 tyś. jest tragedia na wyższym biegu np czwartym nie przyśpieszy nawet po równym terenie.
Zadna kontrolka sie nie pali.
Sprawdzałem filtr paliwa jest czysty czujnik położenia wałku też jest dobry jeszcze nie sprawdzałem położenia wału.
Moze miał już ktoś taki przypadek.
Więc bym był bardzo wdzieczny za pomoc w rozwiązaniu problemu.
SPAMU¦
Wysłany: Pon Maj 24, 2010 16:33 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Wypełnij i zapamiętaj na przyszłość że jak chcesz pomocy to ma być kpl informacji.
1. Silnik jaki ?
2. Co było wymieniane ?
3. Co sprawdzone ?
4. Dokładne objawy ?
5. Czy zauważyłeś że coś może mieć na to wpływ ? pogoda itd?
Z twojego postu wnioskuję że : pierw sprawdzić kable, świece, potem czujnik o którym mówiłeś, następnie drożność układu wydechowego ( katy potrafią się zapychać), przepustnica
1.silnik 1,8 16V 160ps
2.nic nie było czujnik położenia wałka rozrządu i przepustnicy.
3.Dokładne objawy strasznie sie muli przy dodaniu gazu jak wyżej pisałem tak jak by był zapłon zle ustwiony.
4.Tak napewno pogoda ma wpływ na to że auto się muli i nie chce jechać(a jak bym wiedział co ma na to wpływ to napewno nie zaracał bym nikomu głowy tylko to naprawił)
5.Kable są sprawdzone świece też czujnik wymieniony kat nie jest zapchany na 100%
Objaw jest taki sam jak by był zapłon przestawiony a w tym silniku nie ustawia się zapłonu gdyż nie posiada aparatu zapłonowego a cewki zapłonowe nakłada sie na świece.
Jeszcze jedno auto jest na gazie chciałem wywalić mu gaz ale niestety nie chce chodzić na benzynie.
obie, zacznij od tej na kolektorze. Jak znajdziesz w goglach, miernik i 5 min pracy.
co do tekstu z pogodą często taka drobna informacja ma wpływ też. w domu prześledzę Twoją sprawę i dam znać co jeszcze, bo właśnie mam takiego R z tym samym problemem i mam wstępną diagnozę
w skrócie musisz sprawdzić:
1. Sonde Lambda ( w google masz opis : "sprawdzanie sondy lambda" ) tą u góry na kolektorze.
2. Jeżeli się nie mylę katalizatory masz dwa. Sprawdź drożność tego pierwszego ( na kolektorze dolotowym)
3. Czujnik wałka - sprawdziłeś - ps: jak ?
4. Silnik krokowy do sprawdzenia ( zalać na noc w benzynie ekstrakcyjnej i sprawdzić efekt po podłączeniu)
5. Czujnik ciśnienia ( zamontowany obok wtrysków)
6. Cewki - ciężko sprawdzić, czasem nic nie błyska ale po prostu są walnięte w środku.
7. Polecam przelecieć wszystkie wtyczki - miałem przypadki naderwanych kabli a niepotrzebnie męczyłem się dniami i nocami...
Pewne sprawy mogą odbiegać od stanu rzeczywistego bo nie patrze się właśnie na twój motor. Jeżeli z czymś będzie problem wal na PRV. Powklejam Ci foty.
Byłem dziś na kompie wyświetlił mi 25 błędów wszystkie zostały naprawione
sondy chodzą elegancko katalizator nie jest zapchany wszystkie czujniki chodzą prawidłowo.
Wszystko zostało dokładnie sprawdzone wraz z wtryskami powiedzieli że wszystko chodzi idealnie a broblem nie zniknął jak się dusił tak się dalej dusi.
I już nie mam pojęcia co jest z tym silnikiem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum