Problem jest w tym, że nigdzie nie napisałeś, że sprzedawca zapewniał, że hamulce są nowe, a światła sprawne oraz, że kupujący nie obejrzał auta, co w przypadku 99,9% zakupów ma miejsce i do takiej sytuacji się odnosiłem, ale widać tego nie rozumiesz.
Wróc i poczytaj jeszcze raz
maciej napisał/a:
Jeśli sprzedawca nie zapewniał
A jeśli Pamela nie zrobiła by sztucznych cycków to by pewnie była ładną Panią domu.
_________________ Zloty roverków www.silesianer.r2u.pl
Prowadzę zdrowy tryb życia. Wszędzie jeżdżę Roverem.
SPAMU¦
Wysłany: Czw Maj 27, 2010 13:01 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Zacytuj coś z Działu Technicznego bo tam również i o wiele więcej z kris-toferem po sobie piszemy. Często również uzupełniamy
to akurat jest prawda, błędy wytykamy sobie na PW lub GG żeby w technicznym offtopa nie robić. Kiedy coś mi się nie widzi w odpowiedziach applesa na technicznym wówczas piszę co jest nie tak, czasami nawet mu docinam z przymróżeniem oka. Jeśli ja nie mam racji, co zdarza się częściej apples jedzie po mnie, ale nie mam pratensji, bo umiem przyznać się do błędu, a w technicznym czy prawnym chodzi szczególnie o to, żeby porady były rzetelne, bo jest to ważne dla pytających. A przepychanki można urządzać sobie wofftopie, tylko jak to wygląda z punktu widzenia tych którzy czytają naszego offtopa a nie mają profilu na naszym forum. Pewnie dziwią się, że na tych wszystkich zlotach i spotach to się jeszcze niepozabijali
Ostatnio zmieniony przez kris-tofer Czw Maj 27, 2010 13:11, w całości zmieniany 1 raz
O dyplomie ty zaczlaes, chwalac sie ze masz wyksztalcenie prawnicze
Coś Ty to maciej mnie chwalił że mam dyplom Ja tylko mówiłem że studiowałem ten kierunek.
maniaq napisał/a:
to, ze uczysz poczatkujacych, nie majac do tego ani wiedzy, ani uprawnienin to wyrzadzasz krzywde innym...
Otóż wiedzę mam, gram od 10 roku życia. A żebyś wiedział, że dla testu wziąłem niedawno (jeszcze na hali) kilka godzin u profesjonalnego instruktora i udawałem że mało umiem. Co się okazało, zaczął mnie uczyć gry z opadającej piłki. Zdziwiony poszedłem do innego trenera i patrze ten to samo. To ja dziękuję za takich fachowców, potem się dziwić że Polscy tenisiści to tylko defensywa.
_________________ Zloty roverków www.silesianer.r2u.pl
Prowadzę zdrowy tryb życia. Wszędzie jeżdżę Roverem.
Uczac, dzieci i mlodziez, albo przyjmujac za to pieniadze, lamiesz dodatkowo prawo, bo by edukowac - potrzebne wyksztalcenie pedagogiczne, by nauczac tenisa, to minimum instruktor tenisa w PL. Z przykroscia stwierdzam, ze samozwanczych "trenerow" mamy troche w Polsce za duzo.... To tak ajkbym ja powiedzial, ze potrafie wyleczyc kogos i sie za to zabieral... nie mam dyplomu, nie wolno mi tego robic...
zatem tytuły ekspertów, żeby było sprawiedliwie powinny być potwiewrdzone skanem dyplomów z odpowiednich szkół
TheArt, odnoszę wrażenie, że pokończyłeś wszystkie szkoły, na wszystkim się znasz i wszystko wiesz, a najlepiej wychodzi Ci tylko chwalenie się i zaczepki
[ Dodano: Czw Maj 27, 2010 13:16 ]
TheArt napisał/a:
W sumie tak, chociaż na elektrodzie znam mnóstwo hobbystów, którzy zaginają "papierowych fachowców". Czasem wystarczy, że się czym zajmujesz.
ale wtedy byłoby sprawiedliwie - chodzi mi o mój pomysł w poprzenim poście
Chłopie. Rozumiem lepiej niż Tobie się wydaje. Po co ciągasz to po całym forum. Sprawa była i tyle. Traktujesz nazwę Tomateam jak papier do ...
No żesz kurde...
Już coś Ci się tu pomieszało - tym razem to kris-tofer sprawę wyciągnął, jeśli nie zauważyłeś:
kris-tofer napisał/a:
pytanie nie do mnie, ale mi się przypomina gorący wątek z Tomateam
Jak chcesz się dalej bawić w mącenie to rób to z większą gracją.
apples napisał/a:
Tylko jak my widzimy że jak apples się udziela i "kolorowi " się zbiegają to jest wtedy OK?
Biedny, uciśniony apples.
Jak już ktoś to napisał - wszystko zależy od punktu siedzenia.
TheArt napisał/a:
maciej napisał/a:
Problem jest w tym, że nigdzie nie napisałeś, że sprzedawca zapewniał, że hamulce są nowe, a światła sprawne oraz, że kupujący nie obejrzał auta, co w przypadku 99,9% zakupów ma miejsce i do takiej sytuacji się odnosiłem, ale widać tego nie rozumiesz.
Wróc i poczytaj jeszcze raz
Wróciłem i:
TheArt napisał/a:
Witam!
Mam pytanko jeśli ujawni się wada ukyta samochodu zakupionego od osoby prywatnej, to czy jest jeszcze jakas szansa zeby odzyskac pieniadze i oddac samochód sprzedawcy??
Jak to wogule jest, przez jaki czas moge zwrócic samochód sprzedawcy??
To pytanie jednego z forumowiczów. Dodam, że ten zapis zawsze stosuję w umowach, jednak jak jest z jego egzekwowaniem, moim zdaniem tylko przez cywilke coś można osiągnąć.
TheArt napisał/a:
A jeśli Pamela nie zrobiła by sztucznych cycków to by pewnie była ładną Panią domu.
Tak samo merytoryczny argument, jak wszystkie pozostałe.
Może naprawdę już skończysz, bo to donikąd nie prowadzi.
TheArt napisał/a:
Coś Ty to maciej mnie chwalił że mam dyplom Ja tylko mówiłem że studiowałem ten kierunek.
Nie przekręcaj - napisałeś, że masz wykształcenie, a to różnica.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
poczytałem Twoje posty, jesteś tu krótko na tym forum i z tąd to wrażenie, które pewnie odnosi każdy, ale podobno nie jesteś rekordzistą, byli od Ciebie lepsi
[ Dodano: Czw Maj 27, 2010 13:24 ] TheArt, już pisałem, że skoro odpowiadasz, że masz wykaształcenie, to każdy uważa, że masz ukończoną szkołę tak? nie masz ukończonej szkoły to znaczy, że nie masz wykształcenia bo prawdopodobnie poległeś na jkimś przedmiocie, lub na kilku lub na wszystkich, nie wiem, skor nie ukończyłeś jakiejś szkoły to znaczy, że miałeś jakieś problemy z nauką, a takiejh osobie nie można zaufać w jej poradach, tak jak pisał maniaq
Ani słowa nie pisałem że mam dyplom, weźcie przestańcie. Napisałem że mam wykształcenie w tym kierunku a to róźnica. Dyplom można mieć a nie trzeba, poza tym skąd wiecie, że nie mam? Aha w NK nie było dupnej foty z nim.
A kris ma rację, jestem super wypas.
_________________ Zloty roverków www.silesianer.r2u.pl
Prowadzę zdrowy tryb życia. Wszędzie jeżdżę Roverem.
Ech... Już ci nerwy puszczają, że się do takich epitetów posuwasz?
Jak dla mnie waga "biedny" i "uciśniony" jest nieco inna niż "żałosny", szczególnie, że "uciskają" inni i sam się na takiego kreujesz pisząc, że wszędzie gdzie się pojawisz "zbiegają się kolorowi", ale cóż, już kilka razy pokazywałeś, że poziom dyskusji i stosunek do dyskutantów to u Ciebie zbędny dodatek.
Już raz napisałem, że nie odróżniasz osobistego zdania i argumentów od sposobów ich wyrażenia, ale skoro nikt Cię tego nie nauczył do tej pory, to już raczej się nikomu nie uda.
[ Dodano: Czw Maj 27, 2010 13:26 ]
TheArt napisał/a:
Napisałem że mam wykształcenie w tym kierunku a to róźnica.
A to jest w Polsce jednoznaczne z dyplomem.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
TheArt, już pisałem, że skoro odpowiadasz, że masz wykaształcenie, to każdy uważa, że masz ukończoną szkołę tak? nie masz ukończonej szkoły to znaczy, że nie masz wykształcenia bo prawdopodobnie poległeś na jkimś przedmiocie, lub na kilku lub na wszystkich, nie wiem, skor nie ukończyłeś jakiejś szkoły to znaczy, że miałeś jakieś problemy z nauką, a takiejh osobie nie można zaufać w jej poradach, tak jak pisał maniaq
Zapomniałem że jak się chce komuś pomóc to trzeba najpierw CV i dyplomy zeskanować. Napisałem że mam wykształcenie, napisałem co wiem, poparłem to KC i to wystarczy. Kto będzie w potrzebie ten sobie dalej poradzi.
_________________ Zloty roverków www.silesianer.r2u.pl
Prowadzę zdrowy tryb życia. Wszędzie jeżdżę Roverem.
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Czw Maj 27, 2010 13:28
maciej napisał/a:
Jak dla mnie waga "biedny" i "uciśniony" jest nieco inna niż "żałosny", szczególnie, że "uciskają" inni i sam się na takiego kreujesz pisząc, że wszędzie gdzie się pojawisz "zbiegają się kolorowi", ale cóż, już kilka razy pokazywałeś, że poziom dyskusji i stosunek do dyskutantów to u Ciebie zbędny dodatek.
I jak zwykle. Twoje musi być inne niż moje. I znowu apples nie potrafi dyskutować. dla mnie wydźwięk ma taki sam. Żartobliwy.
[ Dodano: Czw Maj 27, 2010 13:28 ]
maciej napisał/a:
Już raz napisałem, że nie odróżniasz osobistego zdania i argumentów od sposobów ich wyrażenia, ale skoro nikt Cię tego nie nauczył do tej pory, to już raczej się nikomu nie uda.
Dobrze że Ty jesteś wyuczony. Masz jakiś dziwny problem z czytaniem. Nad interpretujesz wszystko.
Wróć się do mojego bodajże 3 postu i może zrozumiesz. Bo wiele osób rozumie co tam napisałem. Ty chyba nie.
Ostatnio zmieniony przez apples Czw Maj 27, 2010 13:29, w całości zmieniany 1 raz
Jeśli słowo "żałosny" jest dla Ciebie żartobliwe to cóż...
TheArt napisał/a:
Kto będzie w potrzebie ten sobie dalej poradzi.
Wręcz przeciwnie. To dopiero tu zaczynają się schody.
Przeczytać KC każdy umie, gorzej, że trzeba go zinterpretować i znać orzecznictwo, bo, jak pewnie wiesz definicja, a raczej to co się za nią przyjmuje, wady ukrytej bardzo się różni w zależności od sprzedającego, a tego w KC nie ma.
Jednostronna profesjonalizacja i te sprawy.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
ale cóż, już kilka razy pokazywałeś, że poziom dyskusji i stosunek do dyskutantów to u Ciebie zbędny dodatek.
maciej, staram się jakoś na to wszystko z góry patrezeć, nie chcę wpadać z Tobą w konflikty, nie o to mi chodzi przecież, ale jak patrzę na niektóre Twoje wypowiedzi, to wydaje mi się, że jesteś stronniczy i o niektórych osobachg wyrobiłeś sobie już zdanie. Piszesz mi, że najpierw kogoś poznaj osobiście a dopiero oceniaj, ale w przytoczonym wyżej wątku wychodzi, że już do niektórych odnosisz się bardzo prywatnie i negatywnie na pewno nie znając applesa osobiście.
Takie jest moje zdanie, z któym i tak pewnie się nie liczysz, bo traktujesz mnie podobie,
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Czw Maj 27, 2010 13:32
maciej napisał/a:
Na poziomie.
Wiesz Twój poziom dla mnie nie jest poziomem co napisałem dołączając się do tego tematu. Dlatego nie wiem o jakim poziomie mówisz. Chyba nie o Twoich normach . Tak jak napisałem na początku tematu Twój poziom w tym temacie był 0.
maciej napisał/a:
Jeśli słowo "żałosny" jest dla Ciebie żartobliwe to cóż...
Interpretuje tym razem sobie słowa tak jak mi się podoba. Ty tak robisz to dlaczego ja mam tak nie robić. Dla mnie jest to słowo żartobliwe i nie określające Ciebie tylko może Twoje wypowiedzi, albo... Nie uważasz że tak jest? Bo ja tak.
Ostatnio zmieniony przez apples Czw Maj 27, 2010 13:34, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum