jestem z wrocławia i jest to bardzo blisko mnie. Cena bardzo niska i to mnie trochę zastanawia. Auto jest na zagranicznych tablicach wiec 1600 doliczam sobie na rejestrację. Doczytałem oczywiście o oszkodzonym progu i ogólnie przyjmuje to ze spokojem
Ogólnie liczę jeszcze 2 tys zł na wymiane wszystkich płynów, filtrów, i całego rozrządu.
Boję się trochę awaryjności choć jak czytam na sieci to większosć opini jest pozytywnych. Boję się że trafie znaną uszczelkę pod głowicą i niexle popłynę z kasą.
proszę bardzo o jakieś opinie na temat aut co o nich sądzicie?
SPAMU¦
Wysłany: Sro Maj 26, 2010 23:38 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
ten twój faworyt ma jakieś plastikowe nakładki na nadkolach, wątpię żeby to było dla estetyki więc pewnie ukrywa się tam rudzielec, to po pierwsze a po drugie to to że nie ma alu., chyba że to cię mało interesuje no i skóry już w nie najlepszym stanie no ale w sumie to już 194 tys. km... tak to wydaje sie spoko na plus ze dodaje jeszcze zimówki .
Drugie autko oprócz progu ma wgniecione tylnie prawe drzwi jak dla mnie trochę dziwne te uszkodzenia... no i malowana maska i coś krzywo grill zamontowany albo maska źle spasowana ... kolejna rzecz to osmarkana kierownica no i dolicz sobie oplaty m.ni. recycling (500zł) ,dodatkowy przegląd (dla aut sprowadzonych -zapomniałem jak to się nazywa:P ) itd. (bo nie jest nic wspomniane ze auto po tych oplatach już jest) rejestracje no i uwzględniając te uszkodzenia karoserii, o ile tylko takie uszkodzenia tam występują, to wyjdzie ci spokojnie koło 7 tys. jak nie wiecej plus wymiana rozrządu olei itd...
A co do awaryjności rowerków to chyba jedynie korozję można zaliczyć ale to chyba też nie wszystkie egzemplarze to samo z uszczelka pod głowica zależy tez jak użytkował auto poprzedni wlaściciel ja osobiście po ponad pół roku użytkowania 416-ki jestem bardzo zadowolony z tego auta takie pierdoły jak korozja czy nie zawsze ta nieszczęsna uszczelka(osobiście nie miałem) można im wybaczyć bo rewanżują się wygodą, przyjemnością z jazdy, dobrym wyposażeniem itd.
a propos jakby co to ja mam w bardzo dobrym stanie 4160ke do sprzedania jakbyś był zainteresowany tylko musialbyś ewentualnie pokonać te 200km bo jestem z okolic Łodzi http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=55403
wielkie dzięki za odpowiedź. Dużo mi pomogłeś.
Rzeczywiście ten za 4100 ma coś dziwnie tą machę i grill krzywe.
Ogólnie muszę się zmieścić w 7500 ze wszystkim już z wymianami olei oraz rozrządu.
Jeśli chodzi o drugi model (mój faworyt) to mnie troche bardziej upewniłeś. jeśli chodzi o rdzę- no trudno przy takim wieku wchodzi to w grę.
Dzięki za opinie jako kierowca który sam z doświadczenia wie co nieco i może powiedzieć na temat awaryjności aut.
Jutro jadę oglądać tego na zagranicznych blachach a w sobotę chcę jechać oglądać ten drugi.
Jesli chodzi o Twojego Roverka to też mi sie podoba tylko szkoda że klimy nie ma
To moje pierwsze autko i mam kurcze trochę stresa aby nie utopić siana
pozdrawiam i wielkie dzięki. Chętnie jescze wysłucham opinii innych
Nie ma za co od tego jest to forum , żeby se pomagać .
Wg. mnie to szkoda w ogóle jechać do tego zagranicznego jak nie chcesz utopić siana, plus taki że jest młodszy ale ja bym się go bał, chyba ze masz blisko, to możesz pewnie podjechać żeby rozwiać wątpliwości, niech ci najlepiej wyśle zdjęcia co ma pod machą bo ten przód coś podejrzanie wygląda a najlepiej zadzwoń i się spytaj czemu ten przód tak wygląda, ciekawe co odpowie
Co do tego że mój nie ma klimy to oczywiście do niczego nie namawiam ale jak dla mnie to szyberek to fajniejsza sprawa(co nie znaczy że nie chciałbym klimy) , lubię powiew wiatra w mojej czuprynie
niedaleko mnie też stoi ładna 400 w hatchbacku do sprzedania, zielona z 99 roku bodajże z silnikiem 1,6. Gdybym sam nie miał już, to bym tamtą się zainteresował. Ten z pierwszego linka jakiś za bardzo zużyty, ta kierownica jest strasznie skatowana,i w instalacji od radia też ktoś palce maczał, poza tym ten gril jakby przytopiony?Ten drugi już lepszy, ale też mojego zachwytu nie wzbudził.
jutro pojadę bo mam blisko (20km) więc zagadam do typa o co chodzi.
Ogólnie ceny są dosyc niskie jak za te furki ale w wypadku pierwszej opcji to powoli zaczynam tracić wątpliwości dlaczego taka cena.
Gorzej boję się czemu drugi w takiej cenie- wydaje mi się że bardzo tanio w porównaniu do tego co widzę na allegro- tam 400-setki chodzą nawet do 10000 zł a ten już za 5500
[ Dodano: Wto Cze 01, 2010 14:05 ]
znalazłem coś takiego- jakieś uwagi może ktoś ma?
o tyle fajnie że z mojego miasta
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum