Wysłany: Sob Sie 21, 2010 08:35 [R216 Coupe] Uciekające koło przy hamowaniu
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1994
Witam w zeszłym tygodniu kupiłem drugą Coupe'te tym razem z silnikem hondy i mam z nią tyci problem. Zauważyłem że przy energiczniejszym wciśnięciu hamulca lub przy ostrym nagłym hamowaniu czuję po prostu jak lewe przednie koło cofa się w stronę drzwi. Auto przy kupnie sprawdzałem i nie czułem żadnych luzów szarpiąc kołem. Dodam że auto nie ma ABS, nie rzuca nim i nie ściąga. Nie czuć żadnego bicie przy hamowaniu ani na kierownicy. W zawieszeni nic nie stuka.
Czy ktoś ma może jakieś pomysły dlaczego to koło się cofa? Oczywiście po puszczeniu hamulca wraca z powrotem na środek!!!
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Czw Wrz 08, 2011 22:17, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sob Sie 21, 2010 08:35 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Tomi [Usunięty]
Wysłany: Sob Sie 21, 2010 08:48
Jeśli nie są to wywalone gumy w drążkach reakcyjnych (te w pasie przednim), to możliwe, że ze nadwozie pęka (w Tomcatach to się zdarza). Jeśli gumy są ok., sprawdź czy nie ma pęknięć w narożnikach komory silnika (przy ścianie grodziowej).
właśnie byłem na dworze i porównywałem oba samochodu i zdecydowanie nie widzę tam żadnych pęknięć. Ten skok koła przy mocnym i nagłym hamowaniu jest mocno odczuwalny. Jakieś 1-1,5 cm skoku. Po ruszeniu wraca do normy i przy normalnym hamowaniu nic sie nie dzieje....... Czy taki skok jest możliwy na samych gumach na drążkach?????
P.S czy ktoś wie gdzie kupić nowe drążki nie używki! Wiem że u Tomiego nie ma bo już się pytałem.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Tomi [Usunięty]
Wysłany: Sob Sie 21, 2010 09:16
Drązki są metalowe, więc nie przypuszczam, że to one są winne (nie pracują na rozciąganie ). Sprawdź te gumy w pasie przednim. To że koło wraca na swoje miejsce jest normalne, bo to normalna pozycja dla koła. A to, że koło poddaje się pewnym siłom, znaczy, że któreś gumy nie wytrzymują sił, które powinny przenosić. Może brakuje podkładek pod tymi gumami?
Gumy nie wiem jak sprawdzić bo ręcznie naciągając koło nie chce drgnąć. A drążki są lekkie banany. Podkładki też sa założone bo jak wchodze pod auto to widze je.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
). Sprawdź te gumy w pasie przednim. To że koło wraca na swoje miejsce jest normalne, bo to normalna pozycja dla koła. A to, że koło poddaje się pewnym siłom, znaczy, że któreś gumy nie wytrzymują sił, które powinny przenosić. Może brakuje podkładek pod tymi gumami?
