no to teraz chwile poczekamy na test moich zdolnosci manualnych jak to nie jest bardziej skomplikowane jak wymiana szczotek w wiertarce, to nie powinno byc problemu. fakt - fredek 10 lat skonczyl - pewnie nikt mu tam nie gmeral.
btw. okazalo sie ze lekiem na zlo jest skrobanie szyb i wymiatanie szronu z wozu w ciagu dnia (a oskrobalem przednia, boczne i targe - zeby zmniejszyc ilosc wody w srodku). dzis wieczorem widocznosc mialem taka bardziej niczegowata
[ Dodano: Czw Lut 11, 2010 21:02 ]
bez serwisu sie nie obylo. ale przynajmniej szybko - za to trzeba bylo rozbierac deske rozdzielcza. dobrze ze sie sam za to nie bralem. teraz wozek dmucha jak kogut rozplodowy. no i parowanie jak reka odjal
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lut 11, 2010 21:02 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Podepnę się do tematu bo uznaję to za bardzo ważne jeżeli chodzi o parowanie szyb.
wiele osób niestety błędnie pisze na forum że powodem parowania szyb i słabego nawiewu po przekładce jest wentylator.
Piszą oni że po przekładce należy wymienić wirnik na wirnik z łopatkami w druga stronę.
jest to nieprawda (testowałem na łopatkach od VW Transportera) - minimalnie mocniej dmuchało.
Wirnik zostaje od Anglika !
Cały problem polega na tym by odwrócić kierunek w silniku.
Tutaj też wiele osób pisze BŁĘDNIE ( i trzeba to wyraźnie podkreślić bo ten błąd jest powielany bardzo często na forach) że wystarczy przepiać kostki przy silniku.
Otóż wszystkie te osoby, a jest ich nie mało mylą się.
W przypadku Freelandera do roku 2003 stosowano silnik prądu stałego z napędem szczotkowym.
Szczotki dochodzą do wirnika w układzie skośnym.
Zatem odwrócenie napięcia na szczotkach nic nie da.
Silnik będzie sie obracał w ta samą stronę (może z nieco inna prędkością).
Poprzez zwiększenie nieco prędkości obrotowej (wynikającej z budowy szczotki w silniku) niektórym może się wydawać, że dmucha mocniej.
Efekt tego jest taki że w obudowie nawiewów powietrze kotłuje się i jego strumień nie jest podawany do góry (Gdzie powinien się wydostawać przez otwarte dwie górne klapki, a wpada w kanał dolny. Objawia się to tym że na szyby nic nie dmucha, a gorące powietrze wali po nogach.
Musze was zmartwić, nie da się odwrócić kierunku w takim silniku.
Właśnie poprawiam takie jedno auto.
Należy po prostu zmienić silnik !
Ja zastosowałem silnik seata, ale to nie ma znaczenia.
Generalnie zasada jest prosta. Kupujemy silnik o tej samej mocy i nieco mniejszej średnicy.
Tak by nam wszedł luźno w plastikowa obudowę po oryginalnym silniku Freelandera.
Ściągamy plastik trzymający stary silnik i nowy osadzamy na dotoczonej tulejce, ew. gumowej osłonce.
Generalnie chodzi o to by nowy silnik mniej więcej wypoziomować by nie hałasował.
Skręcamy i musi być OK.
hmm... pozostawienie tego samego wirnika wymaga zmiany kierunku obracania się silnika, to nie prościej zostawić ten sam kierunek silnika a zmienić sam wirnik??
poza tym konstrukcja wirnika jest taka że w jedną stronę ma zasysać powietrze a w drugą stronę ma tłoczyć ze środka na boki wiec czy pozostawienie wirnika z anglika i nadanie mu odwrotnego kierunku kręcenie nie zmieni kierunku przepływu powietrza...
dlatego trzeba zmienić kierunek obrotu silnika (zmiana silnika) i kierunek ustawienie łopatek na wirniku (zmiana wirnika)
Cytat:
W przypadku Freelandera do roku 2003 stosowano silnik prądu stałego z napędem szczotkowym.
Szczotki dochodzą do wirnika w układzie skośnym.
Zatem odwrócenie napięcia na szczotkach nic nie da.
Bardzo możliwe że sie myle ale
czy silniki prądu stałego po odwróceniu biegunów nie zmieniają kierunku obrotów?? a silniki prądu zmiennego nie zmieniają?? (przynajmniej ja sie nigdy nie spotkałem z silnikiem na prąd stały który nie zmienił kierunku kręcenia przez zmianę "+" z "-" bo przecież w prądzie stałym prąd płynie od plusa do minusa...)
a ustawienie szczotek wpływa jedynie na prędkość obrotową?? dlatego że maja 'pod włos' czyli większy opór??
[quote="hehe"]hmm... pozostawienie tego samego wirnika wymaga zmiany kierunku obracania się silnika, to nie prościej zostawić ten sam kierunek silnika a zmienić sam wirnik??
poza tym konstrukcja wirnika jest taka że w jedną stronę ma zasysać powietrze a w drugą stronę ma tłoczyć ze środka na boki wiec czy pozostawienie wirnika z anglika i nadanie mu odwrotnego kierunku kręcenie nie zmieni kierunku przepływu powietrza...
dlatego trzeba zmienić kierunek obrotu silnika (zmiana silnika) i kierunek ustawienie łopatek na wirniku (zmiana wirnika)
Masz rację ostatecznie jednak zmieniłem wirnik.
Idealnie pasuje od aut z grupy VW (Audi A3, Seat Ibiza, Golf IV).
Cytat:
Bardzo możliwe że sie myle ale,czy silniki prądu stałego po odwróceniu biegunów nie zmieniają kierunku obrotów?? a silniki prądu zmiennego nie zmieniają?? (przynajmniej ja sie nigdy nie spotkałem z silnikiem na prąd stały który nie zmienił kierunku kręcenia przez zmianę "+" z "-" bo przecież w prądzie stałym prąd płynie od plusa do minusa...)
a ustawienie szczotek wpływa jedynie na prędkość obrotową?? dlatego że maja 'pod włos' czyli większy opór??
Juz tłumacze o co chodzi.
Normalnie w silniku jest tak że magnesy i szczotki sa ustawione w lini prostej względem siebie. w takim układzie odwrócenie napięcia istotnie zmieni pole magnetyczne i spowoduje obracanie się silnika w druga stronę.
W przypadku Freeelandera wygląda to troche inaczej.
Magnesy sa ustawione niesymetrycznie względem siebie.
Powoduje to wytworzenie pola w jednym kierunku, bez względu na podłaczone bieguny.
Przy odwrotnym podłaczeniu napięcia zmienia się nieco wartosc pola magnetycznego, ale ustawienie magnesów i szczotek nadal powoduje obrót wirnika w dana stronę.
Mam drugi rozebrany silnik od Freelandera, w piatek porobię fotki to dokładnie zobaczycie sobie co i jak.
Mam dokumentację foto z przeróbki tego wiatraka, wstawię poradnik.
Różnica jest ogromna.
Jak by ktos chciał to może do mnie pisac na PM i moge przerobić taki wentylator.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum