Typ: wszystkie Rodzaj silnika: wszystkie Pojemnosc silnika: wszystkie Rok produkcji: wszystkie
Jak wiadomo jesień jest już bardzo blisko, powiedziałbym że tutaj u mnie w Wilnie to już jakiś tydzień jak jest. No i zastanowiłem się, jak w najtańszy i najskuteczniejszy sposób pozbyć się konieczności częstego zaglądania pod maskę, żeby sprawdzić stan odpływów, nie mówiąc już o przepychaniu. Wydaję się mi, że sposób, widoczny na zdjęciach dość skutecznie będzie chronił nasze roverki przed lisicami, a razem pozostaje wystarczająco miejsca na przepływanie wody. Jak to widać, użyłem plastykowej gąbki, używanej przy pakowaniu rożnego rodzaju sprzętu elektronicznego - czyli nic mnie to nie kosztowało. Kilkaminutna zabawa nożem obcinając gąbkę do odpowiednich rozmiarów i rzeźbienie rowków na amortyzatory maski i na przepływ wody - potem gąbkę wpychamy w otwór i mamy o wiele bezpieczniej w nadchodzące jesienne dni.
_________________ Land Rover Discovery 3 2.7 HSE
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Lis 22, 2010 19:31, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Czw Wrz 30, 2010 16:25 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
hvil [Usunięty]
Wysłany: Czw Wrz 30, 2010 19:10
JA po prostu opitolilem te odplywy na dole i jest traz spokoj wszystko wyplywa bo one niewiadomo po co zwezane byly.
Problem wszystko jedno zostaje - liście przez tą samą dziurę maja drogę i do odpływu pod ECM, co jak wiadomo powoduje czasami poważne problemy - no i mokry filtr to też nic dobrego. Dojście do odpływu po stronie kierowcy to w ogóle masakra - i przepchać go można tylko od dołu, co też nie jest rozwiązaniem. Przynajmniej u mnie tam była porządna ilość liści i jeszcze nie tak prosto było ich stamtąd wydostać
Tym czasem testuje to rozwiązanie i mam nadzieję, że to zmniejszy ilość śmieci popadających gdzie nie należy.
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Czw Wrz 30, 2010 21:35
hvil napisał/a:
JA po prostu opitolilem te odplywy na dole i jest traz spokoj wszystko wyplywa bo one niewiadomo po co zwezane byly.
Wpadnie liść i ucięte rurki nic nie dadzą. Pomysł VMatas zapobiega wpadaniu liści do grodzi, zapychania tym samym otworów, gniciu ich, a co za tym również idzie nie ma smrodu w kabinie.
raz na rok, jak mam ochotę czy potrzebę dwa razy na rok, podjeżdżam biorę pistolet na sprężone powietrze i powoli zwiększam ciśnienie i przykładam bliżej, przewód oczyszcza się do zera i nic się nie zatyka. syf i tak się dostanie, z boku czy z innej strony, jak będzie porządna ulewa ( oberwanie chmurki) to może nie nadarzyć otwór w piance. Po prostu przedmuchać raz na rok wystarczy w 100%
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Czw Wrz 30, 2010 22:19
Boncky napisał/a:
raz na rok, jak mam ochotę czy potrzebę dwa razy na rok, podjeżdżam biorę pistolet na sprężone powietrze i powoli zwiększam ciśnienie i przykładam bliżej, przewód oczyszcza się do zera i nic się nie zatyka
O których otworach piszesz?
keczu napisał/a:
A jednak.
I tak się zatykają mimo że są odcięte. Wystarczy że wpadnie liść od góry lub trochę igliwia.
keczu, ulubione utwory możesz prezentować w hydeparku lub na sb, tutaj ogranicz się do porad. Jeśli masz coś do applesa to pisz mu pw i nie zaśmiecaj tematu. Jeszcze jedna taka prowokacja i będzie niestety ostrzeżenie.
W ogóle Panowie jak czytam te Wasze przepychanki to odnoszę wrażenie, jakbym słyszała mojego 9-letniego syna z kolegami . Trochę to żenujące.
Z odplywami zwykle jest problem bo wlasnie rurki odplywowe zapychaja sie na tych wlasnie zwezkach (lub gumowych klapkach) na koncowkach pod autem. Ok modyfikacja kolegi VMatas, jest jak najbardziej na plus i zdjecie z tymi liscmi dookola tez. Kiedys spedzilem caly dzien na szukaniu przecieku w Renault Clio rowniez mielismy problem z Peugeotami 307 bo zalewaly centralke BSI bo wlasnie zbierala sie woda w podszybiu. Powodem byly zawsze zaklejone szlamiastym piaskiem koncowki, nie bylo jakos lisci. Dobra widze ze dziura w R75 jest spora,ale chyba maska ja przykrywa. Wiec lisc moze sobie wpasc ,ale przy okazji mozna zrobic to co zrobil kolega hvil, pomoze to w 90% przypadkow. Mam okazje na codzien w pracy posiedziec pod roznymi autkami i z ciekawosci zawsze sobie sprawdzam koncowki odplywow (tak mam po tym Clio) i czesto zlatuje z litr wody, a koncowki dalej to trzymaly.
apples napisał/a:
I tyle właśnie są warte Twoje porady co ten liść. Zwłaszcza w lesie jak zabraknie papieru.
W lesie jak zabraknie papieru to lisc jest jedyna opcja , jest wrecz na wage zlota, dzieki ze az tak cenisz moje porady.
kasjopea napisał/a:
keczu, ulubione utwory możesz prezentować w hydeparku lub na sb, tutaj ogranicz się do porad
Zrozumiano. Zastosuje sie.
kasjopea napisał/a:
Jeszcze jedna taka prowokacja i będzie niestety ostrzeżenie.
Nikogo nie prowokuje ,ODPOWIADAM szanownemu koledze na podobnym poziomie.Pozdr.
Ostatnio zmieniony przez keczu Pią Paź 01, 2010 14:26, w całości zmieniany 1 raz
keczu, nie czaruj. Obydwoje wiemy o co chodzi. Jakoś nie zauważyłam, żeby apples zadedykował Ci piosenkę.
Nikt nie mówi, że macie sobie z dziobków wyjadać, ale odpuście sobie te złośliwości i normalnie rozmawiajcie. Każdy może mieć odmienne zdanie na dany temat, po to jest forum, żeby rozmawiać, ale nie zaniżajcie proszę poziomu konwersacji.
Pomógł: 54 razy Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 957 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Pią Paź 01, 2010 15:50
Nie ma się co spierać.
Właśnie wróciłem z garażu,gdzie zgrabnie nożem do tapet wyrzeźbiłem zaślepki według pomysłu VMatiasa. Otwory,a właściwie rowki z boku powinny odprowadzić wodę,a zatrzymać coś grubszego. Będę obserwował jak to działa. Trzeba użyć czegoś wodoodpornego i nienasiąkalnego i trochę popracować nad rowkiem pod spręzyny gazowe.Ogólnie dobry pomysł,bo można w każdej chwili wyjąć i zajrzeć do otworów.
Dla wiadomości keczu ,to pod zaślepką jest halo miejsca do otworów,także nie ma opcji zatkania ich przez gąbkę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum