Wysłany: Sro Paź 06, 2010 10:55 [Freelander] Kolektor dolotowy z jaką siłą dokręcić
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2000
Koledzy podpowiedzcie mi z jaką siłą dokręca się kolektor dolotowy, bo po naprawie u "super mechanika" dokręcam go i dokręcam a boje się bym nie przesadzić i coś strzeli...., nie mam klucza dynamometrycznego, ale można bez obawy go na maxa dokręcić?
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Czw Gru 23, 2010 00:07, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Paź 06, 2010 10:55 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
ciężko powiedzieć co dla kogo max i jaką ma siłe, dokręć jednak dość mocno ale bez przesady bo kręcisz w aluminium, z wyczuciem bez zapierania się ciałem na tym
Dokrecaj etapami, na krzyż, stopniowo dozując moment dokręcania. Załóż pod kolektor nową uszczelkę, a wcześniej, powierzchnię głowicy i kolektora przetrzyj papierem ściernym drobnoziarnistym, przetrzyj, odtłuść powierzchnię i wytrzyj do sucha.
Moment powinien być podany w Rave (książce serwisowej do tego silnika). Jak nie ma - to zastosuj rozsądny momnet, powino wystarczyć 30 max, ale sprawdź w książce.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
uszczelka jest nowa, generalnie głowica jest już zmieniona, na rocznik 2004, zostawione wałki stare, tylko mi mechanik pozakładał to i dokręcił na odwal się (stwierdziłem że już nie pojadę do żadnego mechanika, będę robił sam bo mam i garaż i kanał, a mechaników z leksza mam dość, partaczą mówimy stanowcze NIE , no i teraz z tym walczę sam, jak to jest dokręcać na krzyż? bo jestem ciemna masa
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum