Wysłany: Pon Paź 18, 2010 20:32 [Rover 200 2.0 sdi] nie pali na zimno
Witam od tygodnia jestem nowym właścicielem roverka 200 2.0 sdi 105 km z 1999roku i mam z nim pare problemów na początek największy. Nie chce palić na zimno świece są ok a przynajmniej 3 które sprawdziłem bo do 4 brak dostępu poprzedni właściciel mówił że wymienił rok wcześniej na nowe beru. Raczej wątpie żeby nie chciał palić przez jedną świecę idźmy więc dalej prąd w przewodach do świec jest taki jaki być powinien i tu się kończą moje mozliwości sprawdzania. pytałem mechaników niektórych jedni mówią kąt wtrysku drudzy że paliwo się cofa co prawda jest gruszka raz zanim odpiliłem roverka napompowałem paliwa gruszką jak mi mechanik polecił ale dalej było to samo odpalił dopiero za 3 razem i tak jest codziennie a gdy go dopale i zaraz zgasze i odpale znowu to kołat i chodzi nie mam już pomysłów a co najgorsze idzie zima. Prośba pomóżcie. a teraz mniejsza usterka wycieraczki na wolnym biegu się zatrzymują na najszybszym działają elegancko ale średni biegto stają w połowie i jak chce żeby tylko raz się ruszyły i puszczę dzwignie to też staną. Proszę o pomoc i jakąś porade np co do mechanika który zna roverka z tego co zdąrzyłem się zorientowac to pompa wtryskowa jest taka jak w VW passat 1.9 tdi 1Z wiem bo mam takiego w domu
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Paź 19, 2010 09:54, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Paź 18, 2010 20:32 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 41 razy Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1184 Skąd: Piotrków Tryb
Wysłany: Pon Paź 18, 2010 22:25
a filtr paliwa zmieniałes? i czy nie jest czasem w baku bio ?
a co do cofania sie paliwa to załozyłbym kawałeczek przezroczystego przewodzika (wtedy byłby widac czy po zgaszeniu silnika paliwo cofa sie do baku)
Miałem podobny problem.. wymieniłem świece - nie pomogło , zaworek zwrotny przed filtrem paliwa - nie pomogło, nowy filtr paliwa - nie pomogło. Pojechałem na serwis Bosha ustawili kąt wtrysku, zapłon - o jeden ząbek na pasku od tego momentu zero problemów z paleniem na zimnym!
Koszt razem z wymiana filtra paliwa 160zł, natomiast miałem znajmoego w serwisie w jakiś sposób potraktowali mnie łagodnie.
Yassu [Usunięty]
Wysłany: Sro Paź 20, 2010 17:13
Witam wszystkich!
Podłączę się do tematu.
W swoim R mam podobne problemy jak autor wątku, na zimnym teraz przy tych temp. co mamy po podgrzaniu świec czekam aż gasną kontrolki i jeszcze dodatkowo czekam aż przekaźnik wyda charakterystyczne pstryknięcie. Kręcę na zimnym 5-6 sek czasami do 10sek za mną biało-szara chmura dymu, pojechałem na serwis boscha, koleś mi powiedział, że kąt wtrysku jest dobrze ustawiony
I też mi polecił założyć wężyk przezroczysty idący od filtra do rurki silnika.
Zaobserwowałem następujące rzeczy:
Rano silnik zimny podgrzewam świece 2-3 razy auto pali praktycznie od razu. Świece wymienione rok może 1,5 temu szt.3 HKT kupione w TomaTeam.
Po pracy raz podgrzewam świece kręcę 6-10 sek pali, za mną chmura biało-szarego dymu. Kolejnym razem gruszką pompowałęm paliwo, raz podgrzany to samo, za mną biało.
Dzisiaj rano i po pracy podgrzałem świece 3 razy auto od razu pali.
O co kaman?
Przkeaźnik świec żarowych?
Świece kiepskie?
Czy 4 (raczej na 90% nie działająca) świeca może mieć wpływ na tak ciężki rozruch? Zimą ubiegłego roku przy -20 st. po 3 podgrzaniach odpalił, zgasł i za 4 razem było ok, teraz przy takim mrozie obawiam się że może być jeszcze większy problem.
Yassu, Sprawdź świece, czy wszystkie grzeją. To co opisałeś to mi wygląda na to, że któraś (lub któreś) świece padły. Ja w zeszłym roku wymieniłem 3 świece i po dwóch tygodniach dwie były uwalone. Jeżeli sie okaże, że świece dobre wymień przekaźnik (koszt ok. 10-15PLN-ów)
Jeżeli chodzi o świece to stosuj BERU 0 100 226 184. One były montowane fabrycznie.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Yassu [Usunięty]
Wysłany: Sro Paź 20, 2010 18:47
A wymieniałeś 4 świece? W sposób nienaruszający pompę, czy demontowałeś?
Jeśli chodzi o przekaźnik, może ktoś pamięta symbol/oznaczenie itd?
witam zdiagnozowałem już problem w swoim roverku mianowicie był nim przekażnik świec żarowych raz załączał grzanie świec raz nie wymieniłem przekażnik i po problemie jeżeli nadal ma ktoś problemy a sprawdził wszystko inne polecam to sprawdzić najlepiej podjechać do jakiegoś elektryka który by go sprawdził u mnie raz łączył raz nie. Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum