Wysłany: Pon Paź 25, 2010 09:58 [R216 1.6Si 96r] Problem z drugim biegiem
Wygląda to tak z 1 na 2 i dalej jest ok ale kiedy chce zredukować z wyższego biegu (np 3) to 2 nie wchodzi czuć wyraźny opór. po ponownym przełączeniu z 1 na 2 wszystko ok. Wszystkie inne biegi działają prawidłowo. Jakieś sugestie??
SPAMU¦
Wysłany: Pon Paź 25, 2010 09:58 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
po przeczytaniu wielu tematow na forum tez wydaje mi sie ze problem lezy w synchronizatorze. tylko skad go wytrzasnac??
Poczekaj z tym synchr. Slychac jakis halas/zgrzyt jak wrzucasz ta 2-ke? .Jak tylko opor to prawdopodobnie zew. mechaniz zmiany biegow na luz lub trzeba go przesmarowac. Peugeotowska skrzynia R65 ma delikatny mechanizm wodzikowy ,stosunkowo czesto sie wyrabia. Sprawdz najpierw to. Pozdr.
Jeśli bieg nie zgrzyta, to zapewne nie jest to synchronizator, co najwyżej może jego sprężyna siadła i trzeba ją po prostu wymienić albo rozciągnąć.
Gdyby sunchronizator nie działał, jak należy, to bieg będzie zgrzytał. I tak gwoli prawdy, nie zame koła zębate danego biegu, gdyż skrzyni biegów z kołami przesuwnymi praktycznie w samochodach osobowych się nie stosuje, współczesne skrzynie biegów mają koła zębate biegów stale zazębione, zgrzyta wtedy nie "bieg", a zęby wielowypustów tulei przesuwnej biegu oraz zęby wielowypustu koła zębatego danego biegu, z którym jest ono łączone za pośrednictwem tej przesuwnej tulei.
Niemniej jednak, gdy redukujesz biegi, synchronizatory mają "gorzej" niż wtedy, gdy wrzucasz bieg wyższy. Dzieje się to dla tego, że wałek w skrzyni, podczas wrzucania biegu musi się rozpędzić (zrównać prędkość obrotową wałka sprzęgłowego i głownego) do wyższej prędkości obrotowej, w czym pomaga mu stożkowe sprzęgło cierne, zwane pokrótce synchronizatorem.
Gdy wrzucasz bieg wyższy, dzieje się rzecz odwrotna, wałek przez sychronizator musi być wyhamowany (wyrównanie prędkości obrotowych wałka głównego i sprzęgłowego), zanim da się wrzucić bieg. Jes to "łatwiejsze" zadanie dla synchronizatora, dla tego wrzucanie biegu wyższego jest dla niego mniej 'męczące'.
Żeby skrzynia pochodziła długi czas, staraj się zmieniać biegi z przytrzymaniem na sekundę, dwie, dźwigni zmiany biegów w pozycji neutralnej. Wtedy bowiem działają synchronizatory skrzyni, które na to działanie potrzebują odpowiedniego czasu.
Wypadałoby też zaiteresować się stanem i poziomem oleju w skrzyni, bo synchronizatory o wiele lepiej i dłużej działają, gdy są odpowiednio smarowane, niż gdy poziom oleju w skrzyni jest za niski, lub gdy jest on już wypracowany.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
po przeczytaniu wielu tematow na forum tez wydaje mi sie ze problem lezy w synchronizatorze. tylko skad go wytrzasnac??
Poczekaj z tym synchr. Slychac jakis halas/zgrzyt jak wrzucasz ta 2-ke? .Jak tylko opor to prawdopodobnie zew. mechaniz zmiany biegow na luz lub trzeba go przesmarowac. Peugeotowska skrzynia R65 ma delikatny mechanizm wodzikowy ,stosunkowo czesto sie wyrabia. Sprawdz najpierw to. Pozdr.
A jak się do tego zabrać, bo mam identyczny problem
http://www.rimmerbros.co.uk/Item--i-GRID001430
To mechanizm lewarka zmiany biegow ,trzeba sprawdzic czy nie ma nadmiernego luzu i czy nie jest zabrudzony.
http://www.rimmerbros.co.uk/Item--i-GRID003604
To meczanizm po stronie skrzyni biegow. Wodziki sie wypina (poprostu pociagnac) .Wazne zeby nie bylo luzu na glownym ramieniu mechanizmu. Kazdy luz bedzie powodowac ciezkie/niedokladne wchodzenie biegow ,czasem nawet "brak" biegu. W roverku nie robilem nic takiego, ale w Peugeotach wiele razy ,mechanizm i skrzynie takie same (moze wodziki maja minimalnie inna dlugosc, nie wiem) . Ze dwa miesiace temu mialem podobny problem tylko mam juz skrzynie IB5. Wyrobil sie mechanizm pomiedzy lewarkiem , a drazkiem co idzie do skrzyni (czesc nie do kupienia ,bo nie ma i nie bedzie) ciezko wchodzila trojka i calkiem nie wchodzila czworka. Na szczescie dalo sie wymienic gumowa tulejkie w tym przegubie (org. prawie wypadla) i jest teraz jak nowka sztuka . Wodziki w R65 jak sa wyrobione na przegubach trzeba wymienic niestety. Pozdr.
[ Dodano: Sro Lis 03, 2010 21:14 ]
Wlasnie mi sie przypomnial program co kiedys zawsze ogladalem , moze mechanizm nie jest identyczny ,ale na pewno bardzo podobny, nie wiem jaka dokladnie skrzynia siedziala w 205 gti, ale to typowe peugeotowskie rozwiazanie. Na pewno cos pomoze zobaczenie o co chodzi.
http://www.youtube.com/wa...next=1&index=34
A tu efekt.
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Dzięki keczu, bardzo mi pomogłeś. Trzeba będzie się za to jakoś zabrać, ale jeszcze mam pytanie, bo u mnie ta dwójka czasami nie wchodzi w czasie jazdy przy odpalonym silniku, a na luzie biegi normalnie wchodzą. Ma to jakieś znaczenie
u mnie ta dwójka czasami nie wchodzi w czasie jazdy przy odpalonym silniku, a na luzie biegi normalnie wchodzą. Ma to jakieś znaczenie
Na luzie zawsze biegi da sie dokladniej wybrac. Znaczenie moze miec temperatura , mechanizm wybieraka jest blisko wydechu, jak sie wszystko nagrzewa gdy jest mechanizm troche zapieczony bedzie ciezej pracowac. Tak dla przykladu to typowa usterka w Mazdach ,na zimno biegi wchodza bez problemu ,po rozgrzaniu bardzo ciezko. Wyglada jak usterka skrzyni troche ,a winna jest zacierajaca sie plastikowa wkladka w przegubie drazka i "patyka " zmiany biegow. Poldaje tak na innych autkach przyklad bo np. 25-tke mialem moze 3 m-ce i z biegami nic nie robilem. Problem znam z Peugeotow bo w serwisie pracowalem ,ale zwykle nikt nie zglebial dokladnie problemu czy jest zapieczony, wyrobiony i jak i kiedy sie objawia itp. Wymienialo sie na nowe i juz, jak to serwis kasa jest z nowych czesci . Szczerze to jak mi czworka zaczela ciezej wchodzic w R45 to na postoju bylo oki. Wczesniej podczas jazdy jak mi nie wchodzila to myslalem ze chce 6-tke wbic (w Hondzie mam 6 biegow) przez pomylke i tak kilka razy nawet nie pomyslalem ze cos nie tak bo jak poprawilem dokladniej to wchodzila. Co tam pisac trzeba sprawdzic .Pozdr.
[ Dodano: Czw Lis 04, 2010 19:38 ]
martin0207 napisał/a:
a poza tym trzeba wiedzieć co nazwać luzem a co normalnym stanem rzeczy
Zgadza sie kazde autko (roznej marki ) jest inne. W jednych nie ma zadnego luzu inne pewien luz maja. Najlepiej porownac z takim samym jak jest okazja.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum