Wysłany: Wto Lis 30, 2010 12:32 [Rover 45] Pomoc przy kupnie ROVERka
Witam,
To mój pierwszy post i bardzo możliwe, że nie ostatni, jeśli zostanę szczęśliwym posiadaczkem ROVERka
Chcę kupić Rovera 45, przekonał mnie do siebie dobrym wyposażeniem, niebanalnym wyglądem i jak dla mnie wystarczającą mocą.
Znalazłem dość intrygującą ofertę i nie jestem co do niej przekonany.
Rover 45 z 2001 roku, świeżo sprowadzony z Niemiec, do opłat, silnik 1.4 103 KM i tutaj ciekawostka: przebieg - 48 000 km. Auto na zdjęciach prezentuje się idealnie. W piątek jestem umówiony na oględziny, jazdę próbną i tym podobne. I tutaj zwracam się do Was. Jak sprawdzić autentyczność przebiegu w tym modelu. Jak ocenić, czy po paru tysiącach km auto wyzionie ducha? Na co najlepiej zwracać uwagę i co sprawdzać?
Czytałem trochę lektur na temat sprawdzania autentyczności przebiegu i tego, czy auto jeszcze posłuży. Napotkałem się na metodę mierzenia ciśnienia w cylindrach. Robi się to u mechanika i kosztuje 2 stówki. Mierzą ciśnienie w cylindrach i porównują do siebie. Jeśli różnica nie przekracza 10%, to znaczy, że silnik jeszcze posłuży.
Proszę jedynie o wypisanie tych usterek, które występują najczęściej w tych modelach i jak je sprawdzić?
Nie piszcie tylko o przetartych fotelach, kierownicy, tapicerce czy gałce zmiany biegów, bo na zdjęciach widać, że są jak nowe (możliwe, że kupione, możliwe, że fabryczne).
Galerię robiłem ja, nie myślcie, że to aukcja czy tak wygląda oferta
Mały edit:
Zapomniałem dodać opisu oferty.
Cytat:
AUTO ŚWIEŻO SPROWADZONE Z NIEMIEC, CZYSTE I ZADBANE, LAKIER BEZ RYS, WNĘTRZE JAK NOWE, PEŁNA DOKUMENTACJA, MOŻLIWOŚĆ POWROTU NA KOŁACH PO WYKUPIENIU UBEZPIECZENIA(90ZŁ/30DNI)BEZWYPADKOWY
SPAMU¦
Wysłany: Wto Lis 30, 2010 12:32 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Na początku powiem Ci, że niektórzy koledzy uważają, że 1.4 to mało dla tego autka, ale ja mam 1.8 więc nie mogę tu narzekać
Jeżeli szukasz typowej usterki to oczywiście uszczelka pod głowicą, ale już na zdjęciach widać że zbiorniczek płynu chłodniczego jest czysty. Dla pewności możesz sprawdzić czy jakaś maź tam nie pływa albo czy olej nie jest w kolorze kawy z mlekiem
Rzeczą też częstą, ale i łatwą do naprawy jest nawiew (czasami nie działa jeden lub dwa pierwsze stopnie) ale oporniczek + lutownica i w kwadrans do ogarnięcia.
Ten wybrany przez Ciebie model prezentuje się nieźle
Ładna kolorystyka, miłe wnętrze
A jak z jego ceną? Bo wyposażenie zakładam że pełne?
...
Z ciekawostek zdjęciowych intryguje mnie ilość zardzewiałych mocowań, nakrętek itp. które widać wokół silnika.
Mam ten sam rocznik i tak to nie wygląda Mam wrażenie jakby... pływał?
I lewego amortyzatora mocowanie/lub sam amorek wygląda na nowy.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Powiem tak - 1.4 w tym samochodzie to jak to na zlocie w Bystrym opisal jeden z klubowiczow, podczas goracej dyskusji z fanami marki z gwiazda, opisujac niezniszczalny model 123 w slabym dieselu -> "toczyc sie toczy a zycie przelatuje obok".
Autko wygląda na zdjęciach ,jeśli będziesz chciał go kupić polecam:wizytę na stacji diagnostycznej,niech go obejrzą dokładnie i jeśli masz możliwość,sprawdź go na kompie T4.Co do ładnych zbiorniczków,czy małych przebiegów,lub książek serwisowych z ładnymi wpisami.Ostrzegam.Czasem mijają się z prawdą.Jedz oglądać z kimś autko,najlepiej znajomy mechanik.Życzę miłego oglądania Ja mam ten silnik i ten rocznik,głównie poruszam się po mieście.I dla mnie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum