Wysłany: Pon Gru 06, 2010 14:10 [R200] Brak przyspieszenia po mrozach
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
witam
Od soboty mój Roverek stracił dynamikę jazdy.
Wciskając pedał gazu słyszę lekki szmer pod maska, a auto nie przyspiesza.
Pierwszy bieg przy ruszaniu działa jednak normalnie...
ZE DWA RAZY TEŻ ZGŁUPIAŁY MI OBROTY MIMO, ŻE NIE DODAWAŁEM GAZU
SAME SKOCZYŁY NA 3000 !!
coś przymarzło? może to filtr paliwa albo jakieś przewody? albo turbo ?
Pozdrawiam
MP
Ostatnio zmieniony przez szoso Pon Gru 06, 2010 14:22, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Gru 06, 2010 14:10 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Czy możesz napisać coś więcej na temat przewodu, który powinienem wpiąć do kostki diagnostycznej ?
Masz go ulokowanego za konsolą środkową (niedaleko pedału gazu). Przy wyłączonym zapłonie zewrzyj pin 4 z 15 a nastepnie włącz zapłon i licz błyski czerwonej diody (silnika) tak jak jest napisane w linku powyżej.
michalR napisał/a:
I pytanie drugie - czy jak będę kasował błędy, włączając 50 razy zapłon to czy nie rozładuje
przypadkiem akumulatora ?
To sobie odpuść, Moim zdaniem nie ma sensu... Po usunięciu usterki, odłącz na chwile akumulator, podłącz spowrotem, przejedź się, i gdy usterka została usunięta to błąd sam zniknie.
Kolega który zna się troch na autach pomógł zdiagnozować
Kierował sie objawami, które mu przekazałem:
- brak mocy, przyspieszenia ( chodź polonezy dalej wyprzedzam i na 1 biegu jeździ normalnie)
- delikatny świst spod maski
A może to być cos innego????
Kolega który zna się troch na autach pomógł zdiagnozować
Kierował sie objawami, które mu przekazałem:
- brak mocy, przyspieszenia ( chodź polonezy dalej wyprzedzam i na 1 biegu jeździ normalnie)
- delikatny świst spod maski
A może to być cos innego????
To nie jest żadne łożysko w turbo. Na pewno pękła Ci rura od intercoolera! Słabe auto i głośniejszy świst turbo wydobywający się z owej dziury w rurze. Posprawdzaj dokładnie te gumowe węże, szczególnie na zakrętach.
szoso420 napisał/a:
jesteś pewny? słyszałem że to nie działa, bynajmniej w sdi
Wydaje mi się że działa. Wiem to z własnego doświadczenia. Wyskoczył mi błąd czujnika położenia wału, wykręciłem go, przeczyscilem bo był zabrudzony. Zrobiłem tak jak napisałem wyżej i błąd sam zniknął, baz bawienia się w jakieś 50razy wł/wył stacyjke...
Popieram. Posprawdzaj gumy. Na 1 Ci ciągnie bo nie ma zbyt wielkiej kompresji i ciągnie bez turbiny prawie. swist i szum najpewniej z dziury w gumie. Wbrew pozorom dość częsta i niestety nie tania usterka jeśli chcesz zrobić na tipes topes, ale domowym sposobem do zrobienia za 10 pln
Niestety byłem wczoraj w warsztacie i mechanik sprawdzał czy to intercooler.
Trochę pogazowałem i dostałem informację, że turbo nie działa.
Zastanawiałem się czy podpiąc go do komputer czy taka usterka mechaniczna wyjdzie???
Pomógł: 16 razy Dołączył: 24 Cze 2005 Posty: 920 Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Gru 08, 2010 13:42
szoso420 napisał/a:
michalR napisał/a:
mechanik sprawdzał czy to intercooler.
powinien sprawdzić przewody gumowe, chyba że to miałeś na myśli pisząc intercooler
Pewnie mu się intercooler zepsuł
Ludzie są boscy. Pisze sie gosciowi, zeby sprawdzil rury, a ten zaraz wyskakuje z postem, ze turbo mu padlo, bo kolega tak zdiagnozowal po jednym zdaniu.
Te objawy sa tak typowe dla peknietych wezy, ze az boli.
szoso420 napisał/a:
jesteś pewny? słyszałem że to nie działa, bynajmniej w sdi
Pomógł: 2 razy Dołączył: 19 Maj 2008 Posty: 108 Skąd: Lublin
Wysłany: Sro Gru 08, 2010 21:42
michalR napisał/a:
mechanik sprawdzał
PRZEPŁYWOMIERZ
Za filtrem powietrza jest przepływomierz (na rurze wchodzącej do filtra) i idzie do niego kostka z paroma kabelkami odepnij ją i zobacz czy jest poprawa.
Może też rura.
Sprawdzenie szczelności jest bardzo proste. Otwierasz maskę na pracującym silniku i dodając gazu posłuchaj gdzie świszcze. W miejscu nieszczelności powinien pojawić się też delikatny wyciek oleju. Sprawdzasz grubą gumową rurę idącą od intercolera do silnika (tą dłuższą szczególnie).
Jeśli Turbo to chyba by kopcił, zresztą przy pękniętej rurze też.
Pomógł: 16 razy Dołączył: 24 Cze 2005 Posty: 920 Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Gru 08, 2010 21:58
Nilbul napisał/a:
michalR napisał/a:
mechanik sprawdzał
PRZEPŁYWOMIERZ
Za filtrem powietrza jest przepływomierz (na rurze wchodzącej do filtra) i idzie do niego kostka z paroma kabelkami odepnij ją i zobacz czy jest poprawa.
LITOSCI! Nastepny...
Przeplywomierz nie ma tu nic do roboty. Bylo milion razy na forum.
Pomógł: 16 razy Dołączył: 24 Cze 2005 Posty: 920 Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Gru 08, 2010 22:21
Rozan99 napisał/a:
xtek napisał/a:
LITOSCI! Nastepny...
Przeplywomierz nie ma tu nic do roboty. Bylo milion razy na forum.
Ty wyluzuj trochę co?
A ty wez sie postaw w sytuacji kogos, kto zadaje pytanie i dostaje polowe odpowiedzi, ktore sa nie na temat, bo odpowiadajacy nie maja pojecia o autach. I pozniej w archiwum zostaja takie kwiatki jak np. sprawdzanie krokowca w dieslach, albo wplyw przeplywomierza w dwusetkach.
Tak nie każdy jest z zawodu doświadczonym mechanikiem ale przynajmniej próbuje pomóc. Co z tego że tacy doświadczeni i wszystkowiedzący są na tym forum jak nie odpisują na zadane pytania...
Jutro jadę do sprawdzonego warsztatu.
Świst ustał, a mocy dalej nie ma!!!
Faktycznie auto kopci na biało bardziej niż zwykle.
Dziękuje za wszystkie rady, które mogę przekazywać mechanikom.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum