Wysłany: Nie Lis 28, 2010 22:40 [Freelander] Nie gaśnie po wyłączeniu stacyjki
Typ: TD4 Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2001
Od około dwóch tygodni zauważyłem że po przekręceniu stacyjki na wyłączoną silnik odrazu nie gaśnie tylko jeszcze pracuje przez ok 5 sekund.Nie pomaga powolne lub szybkie przekręcanie i wyciągnięcie kluczyka. A jak już zgaśnie to zatrzymuje się "ciężko".Co może być przyczyną takiego zachowania i gdzie go szukać ?
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Gru 22, 2010 23:55, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lis 28, 2010 22:40 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Byłem na kompie i wyszedł mi błąd ciśnienie paliwa.Czujnik ciśnienia paliwa na listwie jest ok, więc pozostaje reduktor na pompie wysokiego ciśnienia. Meczanik mi zasugerował że mogą oringi puszczać na których jest uszczelniony w korpusie pompy.Oby tylko tyle było kłopotów, bo wymiana reduktora ciśnienia to już większy wydatek.
Ma ktoś jakieś doświatczenie w tym temacie?. Lub dostęp do tanich części?.
Tak oczywiście regulator nie reduktor.Jak myślisz może być to spowodowane nie szczelnością na oringach ?,wsumie w okolicach pompy mam "maziugę z kurzem" na silniku.Nie wykluczone że to podciek od regulatora.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum