Dołączył: 05 Sty 2011 Posty: 6 Skąd: kasina wielka
Wysłany: Sro Sty 05, 2011 15:46 [R400] Zepsuł sie pilot i rover zwariował
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 8v Rok produkcji: 1998
witam!
Jestem posiadaczem rovera400 1.4benz. 98r. i ma taki problem mianowicie zepsuł mi sie pilot i musiałem otworzyć samochód kluczykiem, poczym włączył mi się alarm.Kiedy już się wyłączył próbowałem go uruchomić ale bez powodzenia przekręcam kluczyk na 2 i wtedy zaczyna pikać jakiś czujnik,próbowałem odłączać akumulator sądząc , że może się zresetuje ale w dalszym ciągu nic...przypadkiem nie wie ktoś co mogło się stać?
Ostatnio zmieniony przez szoso Sro Sty 05, 2011 19:33, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Sty 05, 2011 15:46 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
jak włożysz kluczyk do stacyjki przekręcisz i zacznie Ci pikać, to naciskasz jeden z guzików na pilocie, powinno przestać, można wtedy normalnie odpalić autko.
Tylko jeśli masz pilot nie sprawny to nic nie poradzisz, trzeba naprawić pilot, albo kupić inny i zaprogramować
[ Dodano: Sro Sty 05, 2011 17:53 ]
A jeszcze jedno, jak odłączyłeś aku, to trzeba zsynchronizować pilot - przy zamkniętych drzwiach naciskasz 4 razy przycisk od zamykania samochodu
darekotw, wydzieliłem twój post, tak na przyszłość proszę szukać odpowiednich tematów lub założyć nowy i nie pisać, w których poruszany jest zupełnie inny problem bo robi się bałagan
A slyszalo sie moze o kodzie immobilajzera? Jak ma sie 4 cyfrowy kod to w magiczny sposob opisany na glownej stronie klubu mozna odblokowac immo i wtedy po wlozeniu klucza do stacyjki nic nie bedzie pikalo .... i samochod odpali...czary mary...rusz koles glowa a nie pytasz sie jak przedszkolak...nie po to pisze sie tu ksiegi informacji bys wyskakiwal z zapytaniem jak Filip z konopii!
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Dołączył: 05 Sty 2011 Posty: 6 Skąd: kasina wielka
Wysłany: Czw Sty 06, 2011 22:05
meine bryken,wyobraż sobie ,że jak dawałem z bliższa to flesz za bardzo rozjaśniał to zdjęcie i jeszcze gorzej było widać a to zdjęcie przecież można sobie powiększyć!
darekotw, dla przykładu:
Zdjęcie Twojego pilota modelu. Widzisz ten malutki układzik na dole po lewej, taki czarny z dwoma nóżkami u dołu i dwoma u góry?
Tutaj zobaczę jeśli cyna skorodowała i wyłapię usterkę.
A teraz zadanie, zrób to samo u siebie przy tej jakości zdjęcia.
Jak widzisz muszę zobaczyć drobne elementy dość dokładnie, u Ciebie widać tylko kształt i że coś tam jest, nie zobaczę mikro uszkodzeń.
Zdjęcie zrób aparatem (ale nie tym w telefonie), jeśli nie posiadasz, to czasem można sprzedawcę poprosić aby u niego w sklepie wykonać zdjęcie na jakimś wystawowym aparacie z wsadzoną Twoją kartą, tak uzyskasz bardzo ładne i ostre zdjęcie.
miałam taki sam wręcz identyczny przypadek przy moim roverku, wymiana baterii nic nie pomogła, resetowanie poprzez odłączenia kabli od akumulatora też nic nie dało, o odpaleniu auta można było tylko pomarzyć, a jeszcze lepsze było to że robiło malutkie rozładowywanie baterii przy otwieraniu drzwi i bateria słabła, przyczyna jaka spotkała w tedy mojego roverka była taka: mianowicie zawilgocił się pilot,
weź wyciągnij baterię z pilota podsusz suszarką taką zwykłą od włosów, zamontuj baterie i na ciepłego śmigaj do auta i spróbuj odpalić - mi tak zadziałało jak i tobie zadziała to weź go później jeszcze raz rozkręć wyciągnij baterię i susz w ciepłym i suchym pomieszczeniu przez jakiś czas
are you f****g kidding me? he
baterii to nie susz, ją możesz szmatką oblecieć i już, wysusz układ bo układu szmatką nie przeczyścisz bo prędzej coś uszkodzisz niż wysuszysz.
ja bym zrobił tak:
-odłącz aku na parę minut, potem podłącz i spróbuj z BLISKIEJ odległości (w okolicy ręcznego) wcisnąć 5 x prawy przycisk,
jak to nie spowoduje żadnej reakcji to:
-idź do sklepu zmień baterie i powtórz czynność opisaną wyżej,
jak to nie pomoże to:
- prześlij zdjęcia dokładne układu w pilociku, jest tu kupa elektroników i zwykłych zjadaczy chleba która Ci pewnie pomoże dojrzeć usterkę o ile taka jest.
p.s. krok po kroczku i się zlikwiduje problem, trochę rozgarnięty jesteś ale damy rade
sam przechodziłem problem z immo i za 1szym razem miałem stracha że autko pójdzie do elektronika ale FORUM pomogło
Dobre zdjęcia to podstawa, bez nich ciężko.
Obstawiam oderwane złącze od baterii lub przycisku w pilocie.
Właśnie, nie ma dobrego zdjęcia nie ma 100% diagnozy. Podobnie jak adi obstawiam oderwane złącze lub przycisk, ja miałem oderwane złącze od baterii, poprzedni właściciel autka mało ostrożnie wymieniał baterię i pilot raz działał a raz nie aż w końcu odmówił współpracy.
to tylko baterię szuszyć czy całego w środku??? czy na starej baterii Ci zadziałało czy na nowej bo ja mam taka i taką:)
[ Dodano: Pon Sty 10, 2011 10:45 ]
Próbowałem suszyć tą baterie,ale dalej bez skutków,nie odpala.
baterii nie masz suszyć!!!, tylko samego pilota bez baterii, podsusz przez około 2-4 minut na otwartym pilocie w odległości około 10-15cm, bezpośrednio na całym otwartym układzie w pilocie (czyli tam gdzie są te wszystkie kropeczki na takim plasticzku - bez baterii!!!) , zamontuj baterię i sprawdź czy odtworzysz drzwi poprzez pilota i czy odpalisz
u mnie jest tak, że jak drzwi poprzez pilota nie odtworzę, to o odpaleniu auta mogę tylko pomarzyć
P.S. mi bateria rozładowywała sie poprzez duszenie guzików na pilocie i w stacyjce gdy kluczyk tam włożyłam,
mierzone miałam volty, i nowa bateria miała bodajże 4,5 V, a po duszeniu guzików na pilocie i wsadzeniu kluczyka do stacyjki i próbie odpalenia volty spadały, dopiero gdy zmarnowane zostały 3 baterie zorientowałam się że jest coś nie tak, to była wina wilgoci, zrobiłam dokładnie tak jak powyżej w moim poście napisałam i mi zadziałało od tamtej pory nie mam problemów aczkolwiek nigdy nie wiadomo kiedy znów zawilgnie
bez obrazy ale ten darekotw, to jakis turbomegamonstermajster ha ha ha suszyc baterie...moze jeszcze wcinasz kanapki z układami scalonymi a zamiast kostek do prania wrzucasz do pralki pumeks.
Ludzie skoro koles, ktory nawet mojego nicku nie umie zacytowac, nie potrafi prostego suszenia pilota wykonac jak i wrzucic porzadnego zdjecia zbednym jest marnowanie czasu na pisanie dla niego jakiejkolwiek odopowiedzi.
Tym bardziej, ze nie raz zostal upomniany o to zdjecie!
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum