Co do podanego przez Ciebie nankanga to już bym wolał kupić za te kasę używki jakiejkolwiek innej renomowanej firmy, a wiem co mówię bo mam dwa Nankangi NS na 18" po jednej przejażdżce stwierdzam, że na mokrym jest nieciekawie co innego Kumho miałem komplet ECSTA w kanciaku i opony jak najbardziej godne polecenia...
jeśli mówisz o modelu NS to fakt nie jest to ekstra klasa chociaż lepszy niż każdy z chińczyków typu Wanili itd.. lub jakieś stare styrane firmówki jednakże NS 2 to zupełnie inna bajka ta opona 2 lata temu podbiła rynek w Polsce...
Kumho jedna z lepszych opon na rynku i do tego super cenowo bije na głowę Toyo które jest dobre ale trochę przereklamowane stąd cena...
Tomi napisał/a:
Faktycznie oba produkty renomowane. Ja kupowałem Uniroyal RainSport 2 i wyszukałem po 520 pln./szt.
nie powiesz że Kumho to zła opona Uniroyal RainSport 2 ma wielu zwolenników chociaż nigdy nie była w czołówce na suchy na prawdę bez rewelacji... cena za 400pln spokojnie kupisz
Tomi napisał/a:
W kwestii w.w. Kumho nie testowałem, ale Nankang na mokrym nie istnieje... jest wręcz niebezpieczny. Ani ruszyć, ani się zatrzymać... w zakręcie też nie trzyma.
tak jak wyżej pisałem chyba nawet Marek ma lub miał u siebie...
_________________ Tomcata na części info na PW
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lut 12, 2011 19:19 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Ja mam właśnie model NS 2 i dwie jakieś inne w kiepskim stanie. Miałem dokupić 2 nankangi do kompletu bo cena jest super ale po przejażdżce jakoś mi ochota na nie odeszła i rozglądam się za czymś innym, a że rynek w Polsce podbiły się nie dziwię opona dwa razy tańsza niż konkurenci renomowanych firm. Do kumho niestety bez porównania...
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
Ja mam właśnie model NS 2 i dwie jakieś inne w kiepskim stanie. Miałem dokupić 2 nankangi do kompletu bo cena jest super ale po przejażdżce jakoś mi ochota na nie odeszła i rozglądam się za czymś innym, a że rynek w Polsce podbiły się nie dziwię opona dwa razy tańsza niż konkurenci renomowanych firm. Do kumho niestety bez porównania...
no to mamy rozbieżne wrażenia u kolegi w civie 180km w rozmiarze 205 na prawdę ładnie kleiła przelatała całe 3 sezony
Z tym, ze ja je mam u siebie, a nie u kolegi Na suchym jak się zachowuje nie mam pojęcia, pojeździłem na mokrym i mimo szerokości 225 do "klejenia" się było jej daleko, a mam "trochę" mniej niż 180KM. Jeśli uda mi się znaleźć tak jak do kanciaka markowe używki w b.dobrym stanie to dla mnie wybór prosty no chyba, ze kompletnie nic się nie trafi wtedy ostatecznie pozostaje dokupienie 2 takich samych (ew nexen) bo cena jak za 18" naprawdę bardzo niska...
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
wiem jak to brzmi a kolega... ale ja przejeździłem tym autem dobre 2tys. km z czego połowa jako kierowca i na prawdę nie miałem powodów do narzekania możliwe ze trafiłeś na stare opony bo one faktycznie tracą szybko na jakości... to chyba ich główna wada.
Pływak napisał/a:
Na suchym jak się zachowuje nie mam pojęcia, pojeździłem na mokrym i mimo szerokości 225 do "klejenia" się było jej daleko, a mam "trochę" mniej niż 180KM.
a no własnie ta opona nie jest przeznaczona na jesien zime... to typowa opona lenia do szybszego samochodu, podobne opinie mozna wystawic do yoko parada jezdzac w sezonie jesiennym a przecierz opona jest bardzo dobra.
Pływak napisał/a:
Jeśli uda mi się znaleźć tak jak do kanciaka markowe używki w b.dobrym stanie to dla mnie wybór prosty no chyba, ze kompletnie nic się nie trafi wtedy ostatecznie pozostaje dokupienie 2 takich samych (ew nexen) bo cena jak za 18" naprawdę bardzo niska...
o widzisz ja nie rozumiem takiego podejścia kupiłeś 18 stki dla lansu i teraz oszczędzasz na oponie...
a no własnie ta opona nie jest przeznaczona na jesien zime... to typowa opona lenia do szybszego samochodu, podobne opinie mozna wystawic do yoko parada jezdzac w sezonie jesiennym a przecierz opona jest bardzo dobra.
Na cztery komplety na każdą porę roku mnie nie stać więc szukam opony która ma dobre właściwości przez cały sezon również wiosną i jesienią gdzie temp często oscyluje wokół 10*C
Może faktycznie kwestia tego, że opona ma kilka lat ale to też wina kiepskiej jakości mieszanki z jakiej jest wykonana bo Kumho również była kilu sezonowa i zachowywała się zdecydowanie lepiej. Tak jak pisałem ostateczna decyzja nie padła może z braku alternatywy kupie nówki i zmienię zdanie póki sceptycznie podchodzę do tych opon...
Cytat:
o widzisz ja nie rozumiem takiego podejścia kupiłeś 18 stki dla lansu i teraz oszczędzasz na oponie...
Tak kupiłem 18" do lansu i tak szukam opony aby znaleźć kompromis pomiędzy jakością, a ceną, a jak nie rozumiesz to zapytaj znajomego dlaczego do Civica 180KM kupił właśnie tanie chińskie opony, a nie coś z górnej półki. Zapytaj też tych dzięki, którym ten Nankang podbił Polski rynek jak to napisałeś bo na pewno nie zrobił to dzięki świetnym właściwością jezdnym, a dzięki cenie bo podejrzewam, ze w przy cenie niewiele niższej niż opony renomowanych producentów każdy wolał by dopłacić do czegoś bardziej znanego...
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
Tomi [Usunięty]
Wysłany: Nie Lut 13, 2011 17:30
dobryziom napisał/a:
Pływak napisał/a:
Z tym, ze ja je mam u siebie, a nie u kolegi
wiem jak to brzmi a kolega... ale ja przejeździłem tym autem dobre 2tys. km z czego połowa jako kierowca i na prawdę nie miałem powodów do narzekania możliwe ze trafiłeś na stare opony bo one faktycznie tracą szybko na jakości... to chyba ich główna wada.
Ja kupiłem opony świeże rocznikowo (nawet czekałem na nową dostawę). Na mokrym opona śliska i nieprzewidywalna. Podobną są 2 rodzaje Nankangów:
- Made in China, takie jak ma MaReK i ZTCP nie narzekał.
- Made in Taiwan, takie jakie mam jak. Na suchym, jak na suchym (na suchym prawie wszystko pojedzie), ale mokrym jest naprawdę nieprzyjemnie.
[ Dodano: Nie Lut 13, 2011 17:30 ]
Pływak napisał/a:
Zapytaj też tych dzięki, którym ten Nankang podbił Polski rynek jak to napisałeś bo na pewno nie zrobił to dzięki świetnym właściwością jezdnym, a dzięki cenie bo podejrzewam, ze w przy cenie niewiele niższej niż opony renomowanych producentów każdy wolał by dopłacić do czegoś bardziej znanego...
Jak ja musiałem kupić nowe opony (bo RainSport2 wytrzymał jeden sezon), na rynku (Ceneo, Allegro, etc.) były tylko Nankang, Wanli (o których można było wyszukać jakieś opinie) w cenie 250-300 pln./szt. Renomowane produkty takie jak RainSport2 zaczynały się powyżej 500 pl./szt.
W tej chwili spróbowałbym myślałbym może o Hankook... ale też obawiam się, że może być nieciekawa.
W kwestii używanych, nie będę się wypowiadał, bo ja zawsze trafiałem na wyząbkowane, krzywe, nierówno zużyte, zleżałe lub takie, które się bardzo trudno wyważają... więc zawsze jest coś nie tak.
Na cztery komplety na każdą porę roku mnie nie stać więc szukam opony która ma dobre właściwości przez cały sezon również wiosną i jesienią gdzie temp często oscyluje wokół 10*C
w takim wypadku lepiej iść na kompromis i zakupić oponę projektowana raczej na deszcz czyli Uniroyal RainSport którego poleca Tomi
Pływak napisał/a:
Może faktycznie kwestia tego, że opona ma kilka lat ale to też wina kiepskiej jakości mieszanki z jakiej jest wykonana bo Kumho również była kilu sezonowa i zachowywała się zdecydowanie lepiej. Tak jak pisałem ostateczna decyzja nie padła może z braku alternatywy kupie nówki i zmienię zdanie póki sceptycznie podchodzę do tych opon...
widzisz właśnie ta niska cena wynika z tego ze te opony się fajnie sprawują jak są świeże 2-3 sezony i pa pa
Pływak napisał/a:
Tak kupiłem 18" do lansu i tak szukam opony aby znaleźć kompromis pomiędzy jakością, a ceną, a jak nie rozumiesz to zapytaj znajomego dlaczego do Civica 180KM kupił właśnie tanie chińskie opony, a nie coś z górnej półki. Zapytaj też tych dzięki, którym ten Nankang podbił Polski rynek jak to napisałeś bo na pewno nie zrobił to dzięki świetnym właściwością jezdnym, a dzięki cenie bo podejrzewam, ze w przy cenie niewiele niższej niż opony renomowanych producentów każdy wolał by dopłacić do czegoś bardziej znanego...
oczywiście że kupił ze względu na cenę... i tu nie ma żadnego ale do typowego upalania na suchym nie ma potrzeby kupować nic droższego tym bardziej że świetnie się sprawdziła. Alternatywą była Toyo prawie dwukrotnie droższą a właściwości jezdne na suchy bez równicy stad sukces
Tomi napisał/a:
Ja kupiłem opony świeże rocznikowo (nawet czekałem na nową dostawę). Na mokrym opona śliska i nieprzewidywalna. Podobną są 2 rodzaje Nankangów:
- Made in China, takie jak ma MaReK i ZTCP nie narzekał.
- Made in Taiwan, takie jakie mam jak. Na suchym, jak na suchym (na suchym prawie wszystko pojedzie), ale mokrym jest naprawdę nieprzyjemnie.
o widzisz tego nie wiedziałem... może producent w międzyczasie zmienił mieszankę...
jak szukacie dobrej alternatywy to mogę polecić moje okrycie Firenza ST08 przelatany cały zeszły sezon. Na suchym nie mam praktycznie problemów z trakcja na poprzednich dwóch oponach jej nie miałem w ogóle na mokrym zachowuje się stabilnie i przewidywanie oczywiście w granicach rozsądku prowadzącego
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum