Witam
Od dwóch tygodni jestem nowym szczęśliwym posiadaczem Rovera 400 w dwulitrowym diesel'ku z 105 kucami pod maską. Póki co trudno się do niego przyzwyczaić, mam na myśli manewrowanie na wstecznym, ze względu na to ze przedtem jeździło się autem któremu tył kończył się razem z tylną szybą, a teraz trzeba doliczyć długość tej ładnej "pupy" auta.
Więcej o samochodzie? rocznik 1999, pierwsza rejestracja 2000, w momencie gdy go kupowałem w niemczech miał parę kilometrów ponad 59tyś! Mam do niego książkę serwisową i niby wszystko udokumentowane. Prawdę mówiąc nawet jeżeli byłby cofany to ja i mój zaprzyjaźniony mechanik czujemy że auto będzie się spisywać ładnie jeszcze parę długich lat.
a tak w ogóle to Łukasz jestem
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lut 19, 2011 12:59 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
jeżeli chodzi o to to śledzę tematy związane z spotkaniami w warszawie i jedyne co to czekam aż pojawi się odpowiednia dla mnie data, jedno jest pewne, nadchodzący weekend odpada jeżeli chodzi o mnie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum