Wysłany: Sro Lut 16, 2011 18:04 [MG ZS 180] Bardzo proszę o ocenę, Zalesie Górne
Witam.
Od jakiegoś czasu spoglądam na ten model samochodu.. chciałem jechać oglądać ZS w Kielcach, ale czytając relację i oglądając fotki zrezygnowałem. Bardzo bym prosił o opinie na temat tego samochodu ( pomijając oprawę graficzną ogłoszenia).
Widzę że felgi nie są oryginalne , nie podoba mi się również poduszka kierowcy..ale może tak to wygląda dlatego postanowiłem napisać tutaj.
Poduszka zawsze ma inny odcien w autach kilkuletnich, bo jest robiona z innego materialu i plowieje szybciej niz inne z kokpitu. Mieszkam niedaleko , ale tego auta na oczy nie widzialem na drodze O_o Tez masz rzut beretem, to jedz zobaczyc i opisz prosze poznej dla innych
aha 4 poduch to IMHO tam nigdy nie bylo, ale moze mnie ktos poprawi. Wedle mojej wiedzy kierowcy i pasazera tylko w 45/ZS. Pewny nie jestem !
PS. tak probuje sobie przypomniec czy czasem jaskow w fotelach nie bylo O_O
Pogrzebalem, bo chodzilo mi to po glowie BYLY 4 jaski w ZS-ach . Przepraszam za zamieszanie wykazalem sie niewiedza, obiecuje ze wiecej to sie nie powtorzy
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Tak jak napisał maniaq - poduszka nie jest obszywana skórą, więc zawsze będzie miała inny kolor od reszty. Z rzeczy, na które można zwrócić uwagę na podstawie zdjęcia, to brak dokładki przedniego zderzaka. Jest to dosyć dziwne, ponieważ w wersji 180 był to chyba standard. Może to być błahostka lub wynik np. najechania na krawężnik - nie zaszkodzi sprawdzić
Witam
Popatrzylem na sylwetke tego auta,jest ona bardzo podobna do R 45,wiec poszukalem na stronie ogloszeniowej-vivastreet.fr-Rovera 45.ten portal nie jest miarodajny w sprzedazy aut we Francji,pelno na nim oszustow,bardzo latwo to stwierdzic po wyslaniu maila do sprzedajacego i otrzymanej od niego odpowiedzi,ale nie to jest tematem.I takie pierwsze oferty-
Rover 45 2001rok.prod--166 tys.przebieg.cena3500 EURO
Rover 45 2001 193 tys przebieg.cena4250 euro
Rover 45 2001 238 tys przebieg cena 3990 euro
itd. itp. i tak sobie mysle jakie tanie sa samochody w Polsce oczywiscie sprowadzone z zagranicy,i Ci sprzedawcy to nieomal Caritas,rozdajacy za darmo;Gdzie jest ich zysk na prowadzeniu takiej dzialalnosci? i ten przebieg zupelnie nierealny.Prawie norma jest we Francji dojazd do pracy rzedu 40 km w jedna strone,nieraz sa to dalsze odleglosci,jak to pomnozy sie razy ilosc dni pracy,miesiace i lata,to auto 10 letnie z takim przebiegiem jak ten w ogloszeniu to rarytas.Dlaczego tak jest te ceny i przebiegi to wszyscy chyba dobrze wiedza.Dodam tylko ze bardzo malo na typowych portalach z autami uzywanymi jest aut powypadkowych na czesci,sa takie ogloszenia w prasie lokalnej,niewiele tez ich jest,mozna takie auta znalezc u garazystow za warsztatem,a place sa pelne zlomow,ktorych tu nikt nie kupi,takich po 200-300euro. W Polsce takie auto byloby jeszcze do sprzedazy,prawie nowka.
Pozdrawiam,moj post to nie jest zniechecenie do zakupu,ot taka refleksja po obejrzeniu kilku ofert sprzedazy na Allegro.
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Wto Lut 22, 2011 10:09
Stanislaw, bardzo dobrze że takie rzeczy piszesz . Powinno się na początku każdego tematu Chcę kupić roverka tak dla przypomnienia pisać . I na innych forach też .
tylko opłaty dla pojemności 2.5l w Polsce po sprowadzeniu to ~4000zł, więc cena musi być odpowiednio niższa to raz, a druga sprawa 180konny "ścigant" raczej nie jest kupowany do mozolnego wożenia tyłka, a raczej do szaleństw i produkcji adrenaliny, stąd przebiegi w takich autach tez są inne...np u nas 75 który jest "dupowozem" w rok robi ok 25kkm, natomiast ZS, którego mam dla czystej przyjemności z jego posiadania i prowadzenia w rok zrobi może 7-8kkm
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
O oplatach gosc zapomnial wspomniec w ogloszeniu. A tak jak kolega mowi, przestalo sie oplacac sprowadzac samochody powyzej 2 litrow ze wzgledu na ogromna akcyze. Jak sie doliczy oplaty z 3 tys to juz cena nie bedzie tak atrakcyjna
Widzisz Markzo, jakbym mial kupowc ZS-a, zeby robil 7 k rocznie to by mi szkoda auta bylo Auto kupuje sie zeby jezdzic. To nie jest twoje drugie auto, tylko drugie w domu, a to bardzo wazne. Jakbym mial swoje tylko do upalania, a od mamy czy taty czy brata pozyczal do wozenia dupy , to by to bylo smieszne.
Za granica ludzie jezdza autami, ktore wiecej pala,wiecej ich eksploatacja kosztuje, bo maja $. U nas wyglada to nieco inaczej O_o
Tskze jak kolega wkleil linki, tam 45 kosztuje wiecje niz u nas ZS po oplatach chyba to cos powinno dac do myslenia >?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Widzisz Markzo, jakbym mial kupowc ZS-a, zeby robil 7 k rocznie to by mi szkoda auta bylo Auto kupuje sie zeby jezdzic. To nie jest twoje drugie auto, tylko drugie w domu, a to bardzo wazne. Jakbym mial swoje tylko do upalania, a od mamy czy taty czy brata pozyczal do wozenia dupy , to by to bylo smieszne.
błąd - ZS jest mój, używam go sporadycznie, na codzien tocze się swoim maluszkiem, oba auta utrzymuje ja. 75tki uzywają rodzice, ja bardzo sporadycznie, najczęściej żeby kopsnąć się do sklepu w miasteczku EOT
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Znam już historię tego samochodu dokładnie....jest parę rzeczy do poprawienia ale na to się godzę( za te pieniądze nie kupimy ideału jak z salony co każdy dobrze wie).
Felgi są 16 na prawie nowych oponach zimowych ( mają niby logo MG, opony good year chyba , nie pamietam). Liczę się z tym że 17" prawdopodobnie zakupię na lato. Samochód jedzie prosto, dobrze przyśpiesza, tarcze miał wymieniane i klocki podejrzewam też, pasek rozrządu przy 100 tys. Lakierniczo wygląda bardzo dobrze( była robiona drobna naprawa o której opowiedział sprzedający po sprawdzeniu samochodu czujnikiem ), lakier jest spolerowany samochód z zewnątrz wygląda praktycznie jak nowy. W środku bagażnik w ogóle nie używany, fotele w bardzo dobrym stanie (kierowcy lekko naderwany do poprawy). Wszystko "działa" , sprawdzałem prawie całą elektrykę w samochodzie i zaciekawił mnie dodatek w postaci "diody" umieszczony po prawej stronie kierownicy w zaślepce plastikowej. Prawdopodobnie jest to jakaś ingerencja w zabezpieczenie ( może dołożone odcięcie zapłonu , do zbadania).
Opłaty za samochód to około 2500zł. Jutro jadę obejrzeć go na podnośniku czy nie ma wycieków i czy posiada fabryczną powłokę zabezpieczającą podwozie. Jak będzie ok to prawdopodobnie się nim zainteresuję
Możliwe Mam 17" przy ZS i ZR czyli 2001 i 2005 rok. Jedne i drugie są z Polski, więc to raczej częste. 16" mam z Węgier.
Właśnie się tak spytam z ciekawości. Kiedyś sobie kupiłem taki komplecik 16 MG, po czym się okazało że 3 krzywe. Właściciel się też zdziwił, ale bezproblemowo zwrot przyjął. Producent to borbet, więc nie jakaś chińszczyzna, a 17 oryginalne MG to wzór wytrzymałości dla mnie do tej pory... jak się u Ciebie te 16 sprawdzają?
No to taki mały off-topic
U mnie odwrotnie 17" musiałem niestety prostować (ale to wina pozostawionych kraterów w asfalcie). Na 16" jeżdżę zimą drugi sezon i chyba nadal bez uszkodzeń.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum