dupy nie urywa,ale jest tani strasznie.turbina to coś koło1000-1500zl, prawda?
do tego dojdą opłaty rejestracyjne,ale nadal myślę że taniej niż bordowy albo porównywalnie przynajmniej,zawsze to jakaś alternatywa
uprzedzam pytanie - nadal wybieram się do Koluszek,miałem jechać wczoraj,ale typ nie mógł, planuje to zrobić w przyszły poniedziałek.
[ Dodano: Czw Mar 31, 2011 00:06 ]
odświeżam temat po raz kolejny:)
wg sprzedawcy:
ma go od ok 4-5 miesięcy, sprzedaje bo wyjeżdża,poza tym nie stać go na tankowanie...
cały lakier w oryginale,malowany tylko błotnik przedni,zero rdzy.
przebieg oryginalny - dowodem mają być fabrycznie montowane elementy zawieszenia, podobno zero luzów,stuków,czegokolwiek.
całe wyposażenie sprawne.stuka przegub.
jadę go oglądać w sobotę. chyba, że ktoś ma blisko,znalazłby sekundkę wolnego i był tak miły obejrzeć go wcześniej...
W zeszłym roku już Go widziałem na allegro. Szkoda, że fotki porobione w ten sposób, że nic konkretnego nie można na nich wyczaić. Oby było tak, jak Cię sprzedawca zapewnia. Powodzenia.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Właśnie wróciliśmy z Rhos z podróży do "faworyta".
Efekt taki, że wróciliśmy bez auta, a chłopakowi będzie już trudniej sprzedać, ale może o szczegółach napisze Rhos, bo to w końcu auto dla niego.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Ja już bym napisał, ale nie wiem czy powinienem, bo to auto dla Rhosa, a ja miałem tylko pomóc oglądać.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Do zrobienia na dzien dobry uszczelniacze (ponoc rozrzad mial 15tys km), lożysko oporowe wyło, ciężko chodziło wspomaganie, slupek tylny ponad 1000 na mierniku lakieru, źle spasowane drzwi kierowcy, zderzak, maska, kabel od cewki zaizolowany tasma, ktora i tak nie spelniala swojej roli, bo auto szarpalo niemilosiernie.
Wnetrze opor wyplekowane, auto nawoskowane, malowane nie dalej niz rok temu cale oprocz dachu.
Stwierdzilismy, ze trzeba zmierzyc kompresje, po rozgrzaniu sprawdzilismy co leci z wydechu i leciala tylko para wodna, ale w nadmiarze. W ogole gaz sie przelaczal przy 5krpm na bene, jednak olejem nic nie dymil, wyjechalismy na ulice, auto ladnie sie trzymalo drogi, ladnie hamowalo, leciutenko ciagnal do lewej, ale to chyba nie zrobiona zbierznosc po stluczce. Auto skladane na szybko, bo nawet nikt sie nie pokusil o poprawienie zle zalozonego kierunkowskazu, ktory byl oczywiscie wiele nowszy niz ten z drugiej strony, jednak chlopak przyznal, ze byl pukniety w naroznik.
Wyjechalismy, jak napisalem auto jedzie ladnie, troche przerywa przez zaizolowany kabelek od cewki, kawalek prostej z nowym asfaltem, gaz w podloge, dwa, trzy, cztery kazdy do czerwonej skali, potem silne hamowanie silnikiem i hamulcami, pod koncowke tarcze zrobily chipsy i zatrzeslo kierownica, jak wcisnalem sprzeglo to auto juz chodzilo na 3 garach, podjechalismy pod warsztat zeby zmierzyc kompresje, ale z wydechu leciala juz niebieska lokomotywa, a auto chodzilo na 3, mechanik otworzyl maske, z turba poszedl olej, poszedl w dolot, zapewne zalal jeden gar, do tego olej trysnal tez przy przepustnicy na dolot . Chlopak okolo 18lat, mowil, ze mniej niz rok prawo jazdy nie dosc, ze nie za wiele wiedzial o tym aucie to jeszcze sie okazalo, ze ma go 4 miesiace, przyznal, ze poprzedni wlasciciel nie studzil turbo przy sprzedazy, chlopak zalamany powtarzal tylko, ze tak nie bylo. Troche mi sie go szkoda zrobilo, bo wygladal jakby mial sie rozplakac, stwierdzilismy, ze nic po nas i trzeba sie zwijac do domu, wlasciciel dodal, ze teraz to on troche spusci, ale z 8900zl zszedl do 6500zl i ni grama wiecej, wiec sobie odpuscilismy.
W drodze powrotnej zal, ale przynajmniej Rhos ma szanse trafic ladna sztuke, lub sobie taka zbudowac i teraz najwazniejsza rzecz!
Pytanie:
Czy oplaca sie wziac coupe w ladnej budzie za 1500-2000zl i doprowadzic do serii? Czy razem z zakupem mozliwe jest, ze Rhos sie zmiesci w 9 tys zl, czyli zostanie 7 na remont?
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Nic dodać,nic ująć, dzięki Perez:)
pytanie aktualne,jakby ktoś znał koszty takiego remontu i dobre rozwiązanie tej patowej sytuacji z brakiem zadbanych Tomcatów to słucham uważnie:)
Niezamaco, nastepnym razem też jestem chetny jechac. Dobrze się bawilem i poznalem dwojke fajnych ludzi
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
generalnie to przeszukaj archiwum ogłoszeń na naszym forum i odezwij się do obecnego właścicela ex-docentowego tomcata. Auto jest dalej na sprzedaż ztcp a jego stan to igła w porównaniu do tego co opisaliście... co do remontu, do kapitalka 2.0T + nowa sprezarka, bebechy w skrzyni, jakies pierdoly w zawiasie itp i mysle ze te 7tys moze byc realne, pod warunkiem, ze buda bedzie zdrowa...
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
wg sprzedawcy:
ma go od ok 4-5 miesięcy, sprzedaje bo wyjeżdża,poza tym nie stać go na tankowanie...
cały lakier w oryginale,malowany tylko błotnik przedni,zero rdzy.
przebieg oryginalny - dowodem mają być fabrycznie montowane elementy zawieszenia, podobno zero luzów,stuków,czegokolwiek.
całe wyposażenie sprawne.stuka przegub.
jadę go oglądać w sobotę. chyba, że ktoś ma blisko,znalazłby sekundkę wolnego i był tak miły obejrzeć go wcześniej...
Byłem go oglądać 2 tygodnie wcześniej niż Wy pamiętam jak tą coupetke jeszcze sprzedawał poprzedni właściciel. Dało się zauważyć, że lakierowany był i spasowany na szybko.
A tego oglądałem już jakiś czas temu (pół roku) i powiem, że naprawdę robi wrażenie, doinwestowany ładnie utrzymany, lakierowana blenda pomiędzy szybą przednią a szyberdachem, narożnik prawych drzwi po zimowym mrozie kapkę odgięty.
Właściciel nie może się zdecydować czy go sprzedać czy nie, posiada jeszcze takiego samego tylko cabrio.
Poluje na taką coupetke już sporo czasu i nic ładnego się nie da wypatrzyć...
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Auto faktycznie doinwestowane, ale za te pieniadze mozna już wiele zrobic w takim za 2000 z ladna buda, a poza tym Rhos nie ma tyle funduszy.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum