Pamietajcie, ze do R75 i MG ZT powinny byc opony asymetryczne lub z bieznikiem zamknietym bo na innych bedzie wystepowac zjawisko "zabkowania" bieznika.
_________________ --== "Z mądrym człowiekiem to i pogadać ciekawie." ==-- Fiodor Dostojewski
SPAMU¦
Wysłany: Pon Lut 15, 2010 16:34 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
No serio. Tu w UK montuja do nowych (i polecaja) opony Pirelli P6000 do "lepszych" aut (np Jaguar) i ja taki szajs tez mam. Przygladalem sie, ze wszystkie sa pozabkowane nawet w nowych autkach z przebiegiem 20 tys. km. Jak bylem w Polsce to zajrzalem do "Gumiarzy" z bardzo dobra opinia wsrod kierowcow z mojego miasta. Zapytalem o to zabkowanie opon i gostek mi powiedzial, ze w "furach" z wielowachaczowym zawieszeniem (chyba nie przekrecilem) musza byc opony asymetryczne albo tz. z zamknietym bieznikiem. Dal mi artykul o "zabkowaniu" do przeczytania, ze to normalna sprawa nie majaca nic wspolnego z amortyzatorami czy zbieznoscia lub wada zawieszenia i ze jedyna rada to te asymetryczne opony.
_________________ --== "Z mądrym człowiekiem to i pogadać ciekawie." ==-- Fiodor Dostojewski
Ja sie za bardzo nie znam. Gostek mi pokazal roznice i na boku bieznika opony nie ma przerw, tak jakby byly polaczone albo inaczej jakby byl "nalany" taki pierscien. Wydalo mi sie to dziwne bo to chyba blokuje odplyw wody ale widzialem na wlasne oczy. Gosc mowil, ze takie zamkniece bieznika daje cicha prace opony i doskonala przyczepnosc a odplyw wody zapewnia wewnetrzna czesc.
Znalazlem foto
_________________ --== "Z mądrym człowiekiem to i pogadać ciekawie." ==-- Fiodor Dostojewski
Wielowahaczowy układ zawieszenia kół wbrew powszechnej opinii nie jest przyczyną "ząbkowania" bieżnika opon. Na tego typu układzie zawieszenia zjawisko to jest jednak bardziej widoczne, ponieważ opona nie jest ścierana w kierunku poprzecznym do kierunku jazdy, co ma miejsce w starszych układach zawieszenia.
ja ze swojej strony moge polecic Daytony,niedrogo i dobre(mialem model D110).Teraz mam zakupione Bridgestony Turanza,ale jeszcze na nich nie jezdzilem:)
Witam, jako że mam założone Good year eagle ntc 5 i są już w dość słabym stanie, trochę zząbkowane. Szukam nowych opon na lato. Felgi 17, na chwilę obecną mam założone opony o rozmiarze 215/50/17 . Proszę o pomoc w wyborze. Mam ograniczony budżet więc nie szukam opon za 2 tyś zł. Co sadzicie o oponach:
Drugi sezon jeżdżę na Westlake 235/40 R18 SV308 [95] W. Komplet kosztuje ok. 1k PLN. Niby chińszczyzna, ale zachowują się bardzo przyzwoicie. Żadnego aquaplaningu czy uślizgów na bardzo mokrej nawierzchni. Ząbkowania nie zauważyłem. Nie są też szczególnie głośne, zwłaszcza biorąc pod uwagę cenę.
Jakieś inne opinie ? co sądzicie o tych 'chinskich' wymysłach ? mam przed sobą Auto Świat nr 11 (sprzed 3 tyg) i jest test 50 opon to chińskie wychodzą makabrycznie, hamowanie na mokrym ok 15 metrów dłuższe od markowych produktów.Proszę o pomoc
Witam, mam na moim Roverku mam opony Kleber bo na takich stało auto jak je kupowałęm.
Ogólnie jeśli przychodził czas kupowania opon kupowałem opony TOYO PROXES T1R, są stosunkowo drogie ale moim zdaniem są bezkonkurencyjne.
Są to opony produkowane w Japonii i sprawdzają się wzorowo w każdych warunkach.
Jeśli chodzi o chińskie oponki to serdecznie odradzam. Jedyne co za nimi przemawia to cena, mój firmowy samochód ma chińską gumę na kołach - masakra!!! Jak jest mokro to się ślizgają a bieżnik gubią w takim tempie że szkoda gadać.
pisałem juz nie raz o Nexenach, miałem komplet N6000 w Coupe, TIGER ma N3000 w ZT. Bardzo dobre papucie za niewielką kasę, mialem rozmiar 205/40/17, polecam!
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Ja osobiscie moge polecic nokian bo te opony praktycznie nie scieraja sie ja juz zrobilem 40 tys i prawie niewidac zuzycia przyczepnosc na mokrym jak i suchym jest bardzo dobra (ogolnie jezdze szybko) natomiast jak juz wspomnial wyzej kolega troszke zaczely chuczec lecz mozna temu zapobiedz poprzez przelozenie ich z prawej na lewa(niestety kierunek opon bedzie ulozony pod prad) i pojezdzic z miesiac lub 2 poczym spowrotem przelozyc tak jak bylo i spowrotem robia sie ciche :)rozm 205/55/16 jak dotad nie mialem bardziej przyczepnych gum
Kto nie jeździł na toyo chwali swoje opony
Ja jeździłem na nokianach 205/50/16 masakrator, opony zgubiły bieżnik po jednym sezonie a jeździły na Fordzie Focus 1.6 w benzynie!!!
Jak do tej pory zauważyłem, żę marka toyo jest pomijana w testach porównawczych opon, moim zdaniem te opony mają wszystkie inne pod sobą.
Mó ojciec również jeździ na Toyo - Suzuki Grand Vitara 2.7 V6 186KM, ma opony całoroczne już trzeci sezon i jeśli będą się zużywały w tym tempie to będzą służyć jeszcze 3 -4 lata.
Wcześniej Vitarka stała na oponach yokohama, bieżnik przestał istnieć po 30tyś, ponadto te opony piszczały na zakrętach.
Toyo są popularne bo sa w miare tanie, nie gloryfikuj ich, bo jest masa duzo lepszych laczków, i odrazu uprzedzam, tak miałem styczność z TOYO, mam nawet w ZS zimowki ich produkcji, więcej może napisać Kozik, ale nasze obserwacje są bardzo podobne
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Miesiąc temu kupiłem kupiłem nowy komplet Toyo proxes t1r 225/40/18 Przejechane jak narazie ok 2000km. Jestem mega zadowolony. Ciche, auto trzyma się drogi jak przyklejone. Przy agresywnym pokonywaniu zakrętów opony nie piszczą. Na mokrym też bardzo dobra przyczepność.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum