Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998
witajcie wszyscy. chciałbym się dowiedzieć ile mieści się paliwa do baku rover 600 sdi, i w jakiej pozycji znajduje sie wskazówka od poziomu paliwa gdy nie ma już paliwa w baku. chodzi mi o to ze nigdy jeszcze nie wlałem wiecej niz 52 litry doo baku majac swiecaca sie kontrolke rezerwy
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Gru 08, 2010 22:18, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Sro Gru 08, 2010 21:49 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
zapala się 1wszy raz na około 3 sec, potem za jakiś czas na 5sec, potem 3Ci raz za około 10sec, jak zapali się 4ty raz to już nie gaśnie, wtedy jak tankowałem weszło dokładnie 52litry, od momentu 1wszego zapalenia do 4go ciągłego ujechałem około 35km.
woziak, na przyszłość powiem Tobie jeszcze, że na 'górnej połowie' baku zrobisz więcej kilometrów...
Taki urok tego wskaźnika, mój ani drgnie póki nie przejadę 150-170 km.
woziak, na przyszłość powiem Tobie jeszcze, że na 'górnej połowie' baku zrobisz więcej kilometrów...
Taki urok tego wskaźnika, mój ani drgnie póki nie przejadę 150-170 km.
Ciężko mi stwierdzić na której połówce zrobię więcej kilometrów bo niestety wskaźnik km nie działa, jak kupiłem stał na 220kkm i ciągle tyle samo pokazuje (chyba nieudana próba korekty przebiegu licznika) jak naprawie wskaźnik kilometrów to zobaczę
_________________ Im szybciej przejedziesz na czerwonym świetle, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że ktoś cię stuknie z boku
Pomógł: 8 razy Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 364 Skąd: Racibórz
Wysłany: Sob Kwi 23, 2011 12:44
kruszan napisał/a:
TrAViShOn napisał/a:
woziak, na przyszłość powiem Tobie jeszcze, że na 'górnej połowie' baku zrobisz więcej kilometrów...
Taki urok tego wskaźnika, mój ani drgnie póki nie przejadę 150-170 km.
Dołączył: 22 Mar 2011 Posty: 38 Skąd: Czułów k. Krakowa
Wysłany: Wto Kwi 26, 2011 12:19
Witam podłączę się pod temat U mnie nie zapala sie wogóle kontrolka od poziomu paliwa i istnieje podejrzenie co do spalonej kontrolki rezerwy
Chciałem w zwiazku z tym zapytać jak rozbiera się tablicę ze wskaźnikami Nie widzę żadnych śrub więc pewnie są zatrzaski Jeśli tak to w którym miejscu najlepie zacząć podważanie ? Czy łatwo jest coś uszkodzić / złamać??
Pozdrawiam
_________________ Kto nie pyta pozostanie głupi na zawsze
Kto pyta, będzie głupim tylko przez chwilę
nic trudnego, popatrz od dołu a zobaczysz 2 śrubki na samej górze osłony przed licznikiem po odkręceniu, wyciągniesz tą osłonkę dookoła licznika (na niej są przyciski od podgrzewania szyb itd) potem po prawej i po lewej licznika masz po 3 śruby, odkręcasz i wyjmujesz cały licznik, żaróweczki z tyłu to już nie problem
Wykręcasz dwie śrubki znajdujące się w górnej części czarnej ramki woków zegarów (tej z przyciskami od ogrzewania tylnej szyby i świateł przeciwmgielnych). Ramka oprócz śrubek na górze jest przymocowana zatrzaskami od dołu. Jak będziesz ciągnął z wyczuciem nic nie powinieneś połamać. Jak ją zdejmiesz po bokach zobaczysz śrubki od zegarów. Odkręcasz, odpinasz kostki i gotowe. Możesz wyciągnąć zegary. Montaż w odwrotnej kolejności. Czas pracy to +/- 15 minut:)
Dołączył: 22 Mar 2011 Posty: 38 Skąd: Czułów k. Krakowa
Wysłany: Wto Kwi 26, 2011 14:56
Faktycznie udało się:) Kontrolka od rezerwy ewidentnie spalona xD Tak jak i jedna z zaróweczek od podswietlenia. W najbliższych dniach je wymienię
Ponieważ zawsze jakieś komplikacje muszą byćjedna ze srubek w czarnej ramce spadłą mi na kolumne kierowniczą, potoczyłą sie po niej i zatrzymałą się na przewodach za plastikiem nieco nizej koło schowka. Będę musiałsietam również dokopać i ja wydobyć .... bo będzie mi psułą przyjemność z jazdy ^^
_________________ Kto nie pyta pozostanie głupi na zawsze
Kto pyta, będzie głupim tylko przez chwilę
Tam jest taki silniczek krokowy z przekładnia (taki mały biały, przymocowany na małych wypustkach plastikowych, zgrzanych od góry). Może kwestia wyjęcia i wyczyszczenia. A może coś się zacięło w samym liczniku? Ten silniczek ma bardzo mały moment i pewnie przy jakimś oporze nie ruszy. Możesz wyjąć obydwa bębenki i zobaczyć czy się kręcą luźno. Jeśli to nie sprawa mechaniczna, to sterownik silniczka - wraz ze stopniem mocy jest scalony, wlutowany na płytce i prawdopodobnie taniej kupisz nowy licznik niż będzie warta zabawa w wymianę tego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum